[MOC] Komatsu D575A-3 Super Dozer

[Kubrick]

Chodzi Ci o oryginal, czy model?

W sumie, opis pasuje do obu

[Żbik]

Chłopaki
Uwzięliście się dzisiaj na mnie czy jak?

W zaistniałym kontekście nie mogę nie zacytować klasyki:

"Miś: (...) Jeśli ktokolwiek chce przekazać jakąś krytyczną uwagę o mnie, o mojej pracy, jakąś skargę, a mnie akurat nie ma, może w każdej chwili wejść i nagrać... co mu leży na wątrobie.
Hochwander: Ale oni mogą kadzić ci, kłamać mogą, upiększać...
Miś: A po co by mieli? Przecież i im i mnie chodzi tylko o dobro naszego klubu. Szczerość w naszym klubie to norma!"

Rozumiem, że i Wam chodzi "tylko o dobro naszego klubu"

[Misterzumbi]

To ja na odmiane troche pochwale.

Ogladam to na BS juz od dluzszego czasu i bardzo ale to bardzo mi sie podoba. Specjalnie dlatego ze sam chcialem (i zbieram klocki) zbudowac te maszyne (chociaż ja chce raczej zbudowac model, mniej zabawke czyt. bez silnkow i pneumatyki)... Szkoda tylko ze jest to wiecej Technic niz MT bo naprawde kapitalnie wygladal by naszpikowany wszyskimi duperelami jakie mozna tylko zbudowac z klockow... Ale czekam najpierw na koniec zabawki, dopiero potem bede narzekal...

[Sariel]

Szkoda tylko ze jest to wiecej Technic niz MT bo naprawde kapitalnie wygladal by naszpikowany wszyskimi duperelami

I na wyglądaniu by się kończyło. Ja podziwiam dzieło Żbika za to ile potrafi poza wyglądaniem.
A w ogóle miło widzieć kolegę w naszym skromnym dziale

[Pietruch]

To jest cudo, naprawdę robi ogromne wrażenie, zwłaszcza na żywo.
Najgorsze jest to że w Kielcach nie miałem czasu, aby sobie pojeździć.
Ale przyjrzałem się dokładnie, zawsze coś. Powiem krótko: piękne, funkcjonalne czyli prawdziwy Technic. Więcej nie piszę bo nie ma sensu...

[Żbik]

Dziękuję wszystkim za słowa uznania! Cieszy fakt, że wysiłek nie pozostał niezauważony

Szkoda tylko ze jest to wiecej Technic niz MT bo naprawde kapitalnie wygladal by naszpikowany wszyskimi duperelami jakie mozna tylko zbudowac z klockow

Hmm, ja "zasadniczo-pobieżnie" jestem typem pozakategorialnym i moje budowanie nie chce się przechylić w żadną ze stron. Nie jestem technicowcem najwyższych lotów (na forum mamy lepszych), nie bardzo też celuję w estetyce (podobnie) - takie "coś pomiędzy" zawsze mi wychodzi I nie to żebym gardził którąś z wymienionych filozofii budowania, po prostu taki efekt końcowy mi najbardziej odpowiada. Taka moja własna ścieżka

Bardzo się cieszę, że się odezwałeś w moim temacie. Jeśli masz jakieś konkretne uwagi odnośnie wyglądu spycha, to chętnie ich wysłucham. Kto wie, może i zastosuję A w jakiej skali planujesz budować swoją replikę?

W analogii do przedwojennego hasła: Cały naród buduje Gdynię, możemy zarzucić frazę: Cały naród buduje D575A-3 Stąd wszelkie krytyczne (a nie krytykanckie) uwagi mile widziane!

Ja podziwiam dzieło Żbika za to ile potrafi poza wyglądaniem

No taki cel mi przyświecał

Najgorsze jest to że w Kielcach nie miałem czasu, aby sobie pojeździć

Mam nadzieję, że w przyszłym roku w Kielcach będzie okazja się spotkać i każdy "sobie pojeździ" do woli

[Misterzumbi]

A chcialem zbudowac takiego zeby pasowal do ludzikow... Mialem nawet zaczete kiedys costam, gasienice byly, i byla rama i chlodnica, ale mi sie szybko odechciewa, i jak mam dluzsza przerwe niz dwa dni to wiecej nie ruszam. Ach ile to juz bym mial na BS jak by mi sie tylko chcialo, mam tyle gratow ktore nigdy nie zobacza swiata dziennego. Mam na 80% ukonczony model Sandcrawlera na ktorego wydalem krocie (bylo to przed oficjalnym zestawem) i tak stoi i sie kurzy i nigdy nie skoncze bo juz tyle rzeczy zrobil bym inaczej...

[dmac]

Mam na 80% ukonczony model Sandcrawlera na ktorego wydalem krocie (bylo to przed oficjalnym zestawem) i tak stoi i sie kurzy i nigdy nie skoncze bo juz tyle rzeczy zrobil bym inaczej...

Ty weź go spakuj, jak będziesz jechał w moje strony; już ja go dokończę .

[Żbik]

A chcialem zbudowac takiego zeby pasowal do ludzikow...

No to spory będzie! Niewiele mniejszy od mojego, skoro:



Mój jest w skali nieco większej niż figurka z Jacka Stone'a (na oko 1:26).

[Żbik]

Wskrzeszam wątek, gdyż dzisiaj do głowy wpadł mi pomysł na nowe gąsienice. Na szybko skreśliłem już 4 ich wersje Dalsze kombinacje są oczywiście możliwe. Najważniejszą zaletą takich gąsienic jest to, że odkształcać się mogą w obie strony, co umożliwia "wybieranie" zawieszeniem ram trakyjnych nawet małych nierówności terenu (co tylko w minimalnym stopniu umożliwiają moje dotychczasowe gąsienice). Także szerokość tak budowanych gąsienic jest bardzo uniwersalna, gdyż można zaczynać już od 4 studów zachowując ich "samonośność", czyli zabezpieczenie przed zsuwaniem sie podczas jazdy.

Foty: 1, 2, 3 i 4.

Niestety nie mam tylu jednakowych klocków, żeby zrobić prototyp w realu i wypróbować toto, więc zbliżająca się wielkimi krokami premiera gotowego spycha D575A-3 odbędzie się na dotychczasowych gąsienicach.

[benny80]

A mnie cieszy, pomijając doskonałość i szczegółowość Twoich konstrukcji, że pozostałeś przy 'europejskim' modelu spychacza, tj. z układem poziomych gąsienic,
ponieważ już widziałem przeróbki 8275 na amerykański styl trójkąta - eh... chyba Lego uraziło dumę (najlepszego przecież we wszystkim, khy, khy) usa..

No i także liczę na to, że w przyszłym roku w Kielcach zobaczę zarówno WA 800-3 jak i D575..

[Żbik]

że pozostałeś przy 'europejskim' modelu spychacza, tj. z układem poziomych gąsienic,

pomysł kontynentalny ale wykonany przez skośne oczy (Japonia) Ja też wolę taki układ gąsienic. Nie znajduję wytłumaczenia dla trójkątów CAT'a. Ale co robić - każdy orze jak może

No i także liczę na to, że w przyszłym roku w Kielcach zobaczę zarówno WA 800-3 jak i D575..

tak, tak - obie maszyny dumnie prężą się na moim biurku i nie zamierzam ich rozbierać, więc jeśli dotrę do Kielc 2008, to się zapoznasz z nimi!

Vogle fajnie, że odżyłeś na forum, Benny, bo echo grało tylko po Tobie.

[czekoladowyboss]

Nie znajduję wytłumaczenia dla trójkątów CAT'a.

Zalety układu trójkątnego: mniejsze zanieczyszczenie koła zębatego współpracującego z łańcuchem gąsienicy, zmniejszone szkodliwe uderzenia od nierówności gruntu przenoszone na układ napędowy.

Wady: mniejszy kąt opasania, a przez to większe siły na zębach i sworzniach. No i większa masa takiego układu.

[Żbik]

Zalety układu trójkątnego

No proszę: stół - nożyce Nie jestem specjalistą w dziedzinie mechaniki, ale wydaje mi się, że to raczej ambicja CAT'a powoduje, że uparcie trwają przy tych trójkątach. Jest to swego rodzaju ich znak rozpoznawczy i choćby dlatego z nich nie zrezygnują. Ale oczywiście mogę się tu mylić. Choć reszta świata produkuje "normalne" gąsienice - chyba nie bez powodu...

[Frax]

Choć reszta świata produkuje "normalne" gąsienice - chyba nie bez powodu...

Może kwestia patentu?