W sensie jak jedzie na krawędzi gąsienicy, to się (ona) tak wygina, że się rozpina?Robson1903 pisze:Podjeżdzając pod przeszkodę można rozerwać gąsienice poprzez podjazd częścia zewnęczna gąsienicy
8275 Motorized Bulldozer
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
No to lipa. Choć z drugiej strony nie oczekujmy od tej zabawki jakiejś super-hiper technologii.Robson1903 pisze:Ofkors ^^
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- Robson
- Posty: 709
- Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
- Lokalizacja: Łódź-Bałuty
- brickshelf: robson1903
- Kontakt:
-
Dywan - masakra gąsienica spada z wózka i trze:/ na trawie to pomyka bo miękka:) Parkiet też żenada jedna gąsienica nie skręcisz! Najważniejsze jego zastosowanie to niby spychanie tak? To dlaczego jest tak zle wywazony ze jak sie podjezdza pod piasek-przeszkode to wywraca sie na dach?Pietruszka pisze:Po chodniku owszem ... ale już np. po panelach podłogowych lub parkiecie jeździ się fatalnie ...
Cb1100RR
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Ja swojego D575 puszczam po dywanie, tapicerce, pościeli itd. Trudniej się jeździ, bo/i nie ma poślizgów.Pietruszka pisze:Ale takie przede wszystkim powierzchnie mamy do dyspozycji w domu
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Zatwierdzono
Ostatnio zmieniony 2007-10-10, 16:18 przez Maciej Drwięga, łącznie zmieniany 2 razy.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Ponieważ grono posiadaczy 8275 na naszym forum nieco się powiększyło, obejmując moją skromną osobę, pozwolę sobie na parę uwag względem buldka
Minusy:
- sposób pakowania wewnątrz pudła: zamiast sensownie podzielonych części np. jak w 8436 (który przecież miał ich sporo mniej) mamy kupę woreczków podzielonych bez ładu i składu. W pierwszych kilku krokach trzeba już otworzyć z dziesięć po to żeby z każdego wyjąć kilka części, potem nagminnie powtarza się sytuacja kiedy trzeba otworzyć następny duży woreczek dla jednego liftarma
- instrukcja: 3 cienkie, łatwe do pogięcia książeczki. Wolałem księgę z 8421, była przyjemnie ciężka i samą grubością budziła szacunek, a tu mamy ot takie trzy miękkie szmatki z którymi trzeba obchodzić się naprawdę delikatnie.
- brak instrukcji modelu alternatywnego i katalogu! Ponownie: w moim 8436, kosztującym połowę tego co 8275, był katalog! A sytuację w której w najdroższym obecnie sprzedawanym modelu z linii Technic zamiast instrukcji modelu alternatywnego dostaję linka do ściągnięcia jej w PDFie z netu, uważam za skandal.
- jakość niektórych części - że ciężko wchodzą to już się przyzwyczaiłem, ale zdarzyły mi się ze dwa ewidentnie źle odlane bushe które trzeba było dosłownie wbijać na osie. Również pierwszy raz w mojej karierze AFOLa zdarzyło mi się ukłuć w palec klockiem - i to zwykłym pinem, tyle że ze śladami po odlewie. I to mają składać dzieci?
- sama konstrukcja modelu. Nie wiem, albo ja się starzeję albo on jest naprawdę ostro przekomplikowany. Przy składaniu 8421, mimo że jest większy, było widać od razu że to będzie podwozie, to osie, a to coś innego. Przez godzinę składania 8275 nadal nie miałem dobrego pojęcia co właściwie składam, bo w rękach miałem wielką bryłę klocków sterczących we wszystkie możliwe strony, z mnóstwem wystających osi i kabli. Ja rozumiem że nowe silniki, nowa elektryka, ale na litość boską ten model ma poza jeżdżeniem raptem dwie funkcje, a podwozie składa się jakby to był conajmniej Enterprise. To, że Sives złożył go w 3 godziny uważam za ewenement, ja po 3 godzinach ledwie widziałem gdzie założyć gąsienice.
- kable przy silnikach. Wierzę że firma Lego przemyślała decyzję o mocowaniu ich na stałe. Chciałbym jednak wierzyć też, że są dużo solidniejsze od starych - bo inaczej to tylko kwestia czasu zanim któryś się przetrze, przestanie kontaktować, i co wtedy? Mam wyrzucić cały silnik?
Plusy:
- nowa elektryka rządzi. Silniki są mocne, nieduże, ciche, a zabawa pilotem rewelacyjna. Nigdy więcej biegania za modelem na kablu z garścią battery boxów w rękach W obrębie mieszkania nie zauważyłem też żadnych problemów z zasięgiem, nawet jeśli wjadę modelem za kanapę, to wciąż mogę sterować bez problemu bo sygnał odbija się od ścian. Na zewnątrz będzie oczywiście gorzej, ale bądźmy szczerzy - większość z nas jeździ swoimi modelami poza mieszkaniem tylko parę razy do roku.
- nowe gąsienice. Są mocne, ładne, duże i bardzo łatwe do założenia. Fakt że ślizgają się na klepce, ale stare nie były wiele lepsze. Jeździłem swoim buldkiem po klepce, kaflach, progach, grubych dywanach i kołdrze i nie udało mi się doprowadzić do sytuacji żeby coś się rozpięło czy spadło.
- zabawa przez IR jest po prostu rewelacyjna i nie ma porównania z żadnym wcześniejszym zestawem. Mogę jeździć buldkiem przez kwadrans wokół stołu i świetnie się przy tym bawić - wygoda i przyjemność biją na głowę wszystko co do tej pory wymyśliło Lego, a przy pojazdach kołowych będzie pewnie conajmniej równie fajnie.
EDIT: zabawy z kapciem (na słabych bateriach)
[youtube]http://youtube.com/watch?v=wpTKxQY6nbw[/youtube]
Minusy:
- sposób pakowania wewnątrz pudła: zamiast sensownie podzielonych części np. jak w 8436 (który przecież miał ich sporo mniej) mamy kupę woreczków podzielonych bez ładu i składu. W pierwszych kilku krokach trzeba już otworzyć z dziesięć po to żeby z każdego wyjąć kilka części, potem nagminnie powtarza się sytuacja kiedy trzeba otworzyć następny duży woreczek dla jednego liftarma
- instrukcja: 3 cienkie, łatwe do pogięcia książeczki. Wolałem księgę z 8421, była przyjemnie ciężka i samą grubością budziła szacunek, a tu mamy ot takie trzy miękkie szmatki z którymi trzeba obchodzić się naprawdę delikatnie.
- brak instrukcji modelu alternatywnego i katalogu! Ponownie: w moim 8436, kosztującym połowę tego co 8275, był katalog! A sytuację w której w najdroższym obecnie sprzedawanym modelu z linii Technic zamiast instrukcji modelu alternatywnego dostaję linka do ściągnięcia jej w PDFie z netu, uważam za skandal.
- jakość niektórych części - że ciężko wchodzą to już się przyzwyczaiłem, ale zdarzyły mi się ze dwa ewidentnie źle odlane bushe które trzeba było dosłownie wbijać na osie. Również pierwszy raz w mojej karierze AFOLa zdarzyło mi się ukłuć w palec klockiem - i to zwykłym pinem, tyle że ze śladami po odlewie. I to mają składać dzieci?
- sama konstrukcja modelu. Nie wiem, albo ja się starzeję albo on jest naprawdę ostro przekomplikowany. Przy składaniu 8421, mimo że jest większy, było widać od razu że to będzie podwozie, to osie, a to coś innego. Przez godzinę składania 8275 nadal nie miałem dobrego pojęcia co właściwie składam, bo w rękach miałem wielką bryłę klocków sterczących we wszystkie możliwe strony, z mnóstwem wystających osi i kabli. Ja rozumiem że nowe silniki, nowa elektryka, ale na litość boską ten model ma poza jeżdżeniem raptem dwie funkcje, a podwozie składa się jakby to był conajmniej Enterprise. To, że Sives złożył go w 3 godziny uważam za ewenement, ja po 3 godzinach ledwie widziałem gdzie założyć gąsienice.
- kable przy silnikach. Wierzę że firma Lego przemyślała decyzję o mocowaniu ich na stałe. Chciałbym jednak wierzyć też, że są dużo solidniejsze od starych - bo inaczej to tylko kwestia czasu zanim któryś się przetrze, przestanie kontaktować, i co wtedy? Mam wyrzucić cały silnik?
Plusy:
- nowa elektryka rządzi. Silniki są mocne, nieduże, ciche, a zabawa pilotem rewelacyjna. Nigdy więcej biegania za modelem na kablu z garścią battery boxów w rękach W obrębie mieszkania nie zauważyłem też żadnych problemów z zasięgiem, nawet jeśli wjadę modelem za kanapę, to wciąż mogę sterować bez problemu bo sygnał odbija się od ścian. Na zewnątrz będzie oczywiście gorzej, ale bądźmy szczerzy - większość z nas jeździ swoimi modelami poza mieszkaniem tylko parę razy do roku.
- nowe gąsienice. Są mocne, ładne, duże i bardzo łatwe do założenia. Fakt że ślizgają się na klepce, ale stare nie były wiele lepsze. Jeździłem swoim buldkiem po klepce, kaflach, progach, grubych dywanach i kołdrze i nie udało mi się doprowadzić do sytuacji żeby coś się rozpięło czy spadło.
- zabawa przez IR jest po prostu rewelacyjna i nie ma porównania z żadnym wcześniejszym zestawem. Mogę jeździć buldkiem przez kwadrans wokół stołu i świetnie się przy tym bawić - wygoda i przyjemność biją na głowę wszystko co do tej pory wymyśliło Lego, a przy pojazdach kołowych będzie pewnie conajmniej równie fajnie.
EDIT: zabawy z kapciem (na słabych bateriach)
[youtube]http://youtube.com/watch?v=wpTKxQY6nbw[/youtube]
Jak dla mnie model pierwsza klasa.
Zabawa przednia.
To i ja dorzucę kilka filmików
Bez akumulatorków długo się nie pobawicie.
Silniki bardzo silne.
Zdjęcia do modelu -->TU<---
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IWHBBMLOvbI[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4hWt-hpfgnc[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=b5ZXM80kKg0[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HEOL2FVmR18[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lVUR4HlS7yg[/youtube]
Zabawa przednia.
To i ja dorzucę kilka filmików
Bez akumulatorków długo się nie pobawicie.
Silniki bardzo silne.
Zdjęcia do modelu -->TU<---
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IWHBBMLOvbI[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4hWt-hpfgnc[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=b5ZXM80kKg0[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HEOL2FVmR18[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lVUR4HlS7yg[/youtube]