Pewnie po tym modelu posądzicie mnie o megalomanie ale co tam... ;)
Kanonierka "Varnamo"
Historyjka
Kanonierka "Varnamo" powstała jako rozwinięcie Shihan'a II. W zamyśle miała to być silnie uzbrojona jednostka zdolna niszczyć myśliwce, bombowce i stawiać opór jednostkom większym od siebie. Pierwsze egzemplarze nie należały do udanych - problemy w wydajnością reaktorów, przegrzewanie się układów elektronicznych spowodowały chłodne przyjęcie ich przez admiralicje.
Na szczęście znalazła się grupa inżynierów która delikatnie przebudowała wnętrze okrętu, eliminując większość kłopotów. Problemem natomiast pozostała ciasnota - prawie 2/3 okrętu stanowią bowiem silniki, reaktory, systemy obronne.
Skuteczność przebudowanych jednostek okazała się tak dobra że flota zamówiła jak narazie 800 sztuk tych jednostek.
I zapowiada się że na tym się nie skończy.
Na chwilę obecną jest to podstawowy i najliczniejszy okręt floty.
Dzięki potężnemu uzbrojeniu, grubym warstwom pancerza i w miarę niezłej manewrowości uzyskano okręt "idealny". Koszt produkcji wynosi zaledwie 1/5 kosztu "Terrestriala", a siłą przebicia bije "Nagela" na głowę.
Na potrzebę tych jednostek wymyślono nawet nowy szyk bojowy - zwany kołowaniem ukośnym (okręt atakuje pod kątem 45stopni jednocześnie wykonując kołowanie).
Sam fakt iż jednostka atakując pod tym kątem może razić wrogą z 8 (!!!) dział jednocześnie robi piorunujące wrażenie. A spotkania z 3-4 takimi jednostkami sam Briareus może się obawiać ;)
End of story
Opis:
Typ - Kanonierka (następca Hex'a)
Długość - 200 metrów (40 stud'ów)
Załoga - 180 ludzi (3/4 z nich to obsługa dział)
Uzbrojenie: 5 podwójnych ciężkich dział turbo-plazmowych, 6 wieżyczek z działami plazmowymi, wieżyczka z działem Gaussa, 2 wyrzutnie torped przeciwokrętowych.
Cała galeria jest dostępna tutaj (po opublikowaniu)
Pozdrawiam i czekam jednocześnie na opinie ;)
_________________ Inspired by NavySEALs
Ostatnio zmieniony przez Jerac 2007-12-29, 12:28, w całości zmieniany 1 raz
czekoladowyboss [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-07, 15:06
Jak zwykle pięknie :spoko:
Na pierwszy rzut oka, na zdjęciu nie wygląda na te swoje 40 studów. Gładka powierzchnia dziobu dodaje masywności sylwetce. Fajnie wyglądają te sponsony, czy jak to tam nazwać. Czarne bebechy jak zwykle pięknie odcinają się od szarych płyt pancerza. No właśnie - szarych. Może pora na jakąś miłą odmianę kolorystyczną, jak "Shinan" :) No, a poza tym zawiera moje ulubione skosy ;) A tak w ogóle to przypomina mi okręt podwodny. Albo zmechanizowanego wieloryba - mutanta. Zupełnie ni wiem czemu :whoeva:
Ostatnio zmieniony przez czekoladowyboss 2007-12-07, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 35 Dołączył: 14 Sty 2006 Wpisy: 2311 Skąd: Sol III, Łódź
Wysłany: 2007-12-07, 16:19
Trochę za dużo tych wieżyczek... wygląda jakby był obrośnięty przez kosmiczne pąkle. Może daruj sobie górną i dolną - tak aby zostały te 2 pary po bokach?
Poza tym fajny, ale chyba nieco zbyt gładki. Brakuje jakiejś lekkiej tekstury :>
Wiek: 35 Dołączył: 10 Mar 2007 Wpisy: 673 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-12-07, 16:26
Czekoladowybossie mi też się kojarzy z wielorybem, nie wiem czemu ;)
Obiecuje że następny okręt będzie... niebieski :) Poza tym, kolorów nie pozostaje zbyt dużo, Jerac zagarnął czerwień i żółć :(
Jarku jak usunę górną zostaje sporo martwej strefy :P Poza tym to okręt stricte wojenny jak Kanonierka Koreliańska
Postaram się jeszcze jakąś "teksturę" dodać i na jutro pokazać ;)
Wiek: 29 Dołączył: 23 Sie 2006 Wpisy: 473 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-07, 16:29
czekoladowyboss napisał/a:
na pierwszy rzut oka, na zdjęciu nie wygląda na te swoje 40 studów.
Do tego stopnia, że dopóki nie policzyłem, to nie uwierzyłem :wink:
Zarąbisty, najlepsza greeblowana przerwa pomiędzy szarymi płaszczyznami (i w ogóle greeble fajne). Skojarzenia z morzem oczywiste, ale raczej z rekinem, niż z wielorybem. Z taktycznego punktu widzenia: Trafienie czymś w któryś z bocznych "klastrów" (proszę inny polski odpowiednik słowa cluster) dział plazmowych może się baardzo niewesoło skończyć... (nie mówie o bombowcach, którym w ogóle nie polecam się zbliżać, ale raczej o przypadkowych trafieniach)
Tak poza tym, to pewnie pozwolę sobie któregoś razu skopiować podstawę :D .
martinbb napisał/a:
Pewnie po tym modelu posądzicie mnie o megalomanie
Wiek: 35 Dołączył: 14 Sty 2006 Wpisy: 2311 Skąd: Sol III, Łódź
Wysłany: 2007-12-07, 17:38
Nie będzie żadnego martwego pola, nie licząc miejsca tuż przed samym nosem - ale wtedy wystarczy obrócić okręt o jakieś 5° i po problemie. Natomiast mam wątpliwości czy taka wielka wieżyczka na pewno będzie w stanie namierzyć myśliwiec, szczególnie taki który podleci bardzo blisko... przecież ona ma niemal 20 metrów, to są 2 X-Wingi!
W sumie, takie duże wieżyczki w połączeniu z gładkim pancerzem sprawiają że widzę Varnamo jako nieco mniejszy, powiedzmy - 120 metrowy - statek. Nawet klasyfikacja pasuje, bo kanonierka to raczej malutki okręcik jest :>
Wiek: 35 Dołączył: 10 Mar 2007 Wpisy: 673 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2007-12-07, 18:17
Fakt, wieżyczki są duże, nawet bardzo. Ale obydwaj dobrze wiemy iż ciężko coś mniejszego (i sensownego) sklecić. A nie chciałem się użycia lornetek i flexów - w obawie przed plagiatem ;)
Jantin, ale jaką podstawkę? Tą białą? No wiesz co... ;)
Wiek: 29 Dołączył: 23 Sie 2006 Wpisy: 473 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-13, 17:55
Ładna, gładka, nieduża (zazwyczaj używałem tego pylona, albo kładłem na ziemi, jak się nie dał zaczepić albo za wysoko na zdjęcia był), jak biała, to się nawet z tłem zlewa... Same zalety :D A te study tylko jej uroku dodają :wink: .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum