[MOC] Czołg Mark I - wersja męska
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Ciekawe. Model z zewnątrz imponujący nie jest, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ale każde zdjęcie odkrywa jakiś nowy detal. Podobnie było też z wnętrzem. Pierwsze wrażenie - "ale tam mało co jest!". Drugie - "o, ale jakie fajne kontrolki".... "a działo ma nawet to czym się je zamyka od środka"... "i mieści się tyle minifigów ile nawet nie mam"... "i ten wystający na zewnątrz karabin wystaje też do środka"...
Po prostu niesamowite.
Zmieniłbym jednak boczny pancerz - zamiast konstrukcji z bricków, zbudować go z plates i tiles studami na boki. Dlaczego? Otóż, można w ten sposób zaokrąglenia i skosy ładnie zrobić, różne drobne detale na powierzchni (na pewno gdzieś się znajdzie miejsce dla małego grilla), rzędy nitów na pancerzu, etc.
Po prostu niesamowite.
Zmieniłbym jednak boczny pancerz - zamiast konstrukcji z bricków, zbudować go z plates i tiles studami na boki. Dlaczego? Otóż, można w ten sposób zaokrąglenia i skosy ładnie zrobić, różne drobne detale na powierzchni (na pewno gdzieś się znajdzie miejsce dla małego grilla), rzędy nitów na pancerzu, etc.
Cieszy mnie, że się podoba :)
Co do konstrukcji boków (płytki i kafle zamiast bricków) to nie chciałem żeby bok pancerza wystawał poza obrys gąsienic, podobnie jak w oryginale. Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, że i w Bat-tanku, i w Marku Sariela boki właśnie wystają spod gąsienic.
Nie mówię, że się nie da, ale może na tym stracić sztywność modelu.
Jest zatem materiał do dalszych przemyśleń :)
Zmienić boki, podwyższyć model o jednego bricka, dzięki czemu zwiększy się przestrzeń wewnątrz i będzie można powiększyć sponsony...
Acha, jeszcze zapomniałem dodać, że pozbyłem się tych czarnych plam na poszyciu czołgu.
Co do konstrukcji boków (płytki i kafle zamiast bricków) to nie chciałem żeby bok pancerza wystawał poza obrys gąsienic, podobnie jak w oryginale. Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, że i w Bat-tanku, i w Marku Sariela boki właśnie wystają spod gąsienic.
Nie mówię, że się nie da, ale może na tym stracić sztywność modelu.
Jest zatem materiał do dalszych przemyśleń :)
Zmienić boki, podwyższyć model o jednego bricka, dzięki czemu zwiększy się przestrzeń wewnątrz i będzie można powiększyć sponsony...
Acha, jeszcze zapomniałem dodać, że pozbyłem się tych czarnych plam na poszyciu czołgu.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-