854 Go Cart

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

854 Go Cart

#1 Post autor: TruckeR »

854 (948) – Go Cart
Rok produkcji: 1978
Ilość części: 200
Seria: Stary Technic
Cena: Trudno mi to ocenić..
Spis części: http://www.peeron.com/inv/sets/854-1
Galeria: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=280132

Obrazek

No i kontynuujemy recenzję antyków. Tym razem wybór padł na 854, zestaw najmniejszy spośród całej, niezbyt licznej, serii Expert Builder. Zestaw kupiłem swego czasu na giełdzie, lecz nie zabrałem się od razu do recenzji – brak zarówno chęci, jak i pomysłu na sam tekst. Zasadniczym problemem jest to, że zestaw ten niczym specjalnym się nie wyróżnia, jest to najzwyklejszy gokart, jaki tylko kiedykolwiek mógł być zbudowany z LEGO. Mimo to postaram się go jakoś opisać, a Wy może to przeczytacie.. ;-)

Obrazek
Klocki w ładnym woreczku, wraz z instrukcją

Jak zwykle w przypadku antyków tego pokroju model pochodzi z giełdy. Kupiłem go za 40 złociszy, cena dość mała, jednak sam model też nie jest zbyt duży..

Obrazek
Przygotowanie do budowy

Tym razem w instrukcji nie ma dołączonej książeczki pomysłów, jak to miało miejsce w planach innyhc modeli. Są dwa modele alternatywne i fotograficzna instrukcja do zmotoryzowania gokarta przy pomocy silnika 4.5V. Wspomniane alternatywy to dosyć dziwaczne urządzenie - w encyklopedii Technica opisano to jako zmieniacz opon (?) - oraz równie dziwny motocykl. Modele te wydały mi się dosyć brzydkie i nieciekawe, wobec czego skupiłem się tylko na modelu podstawowym.

Obrazek
Widac już (niewielkie) rozmiary modelu

A więc od czego tu zacząć? Może od koloru, a właściwie kolorów – model zawiera części w wielu, wielu barwach, co jest bardzo charakterystyczne dla modeli z pierwszej serii Technic. Podwozie jest niebieskie (bardzo fajny kolor), plansza na numer jest biała, siedzenie czarne, a silnik szary z domieszką czarnego. Niestety model nie ma zbyt wielu funkcji – możemy sobie nim jedynie pojeździć po pokoju (co niestety też nie jest do końca przyjemne) oraz, co już niespotykane w dzisiejszych zestawach – możemy ustawić kąt pochylenia oparcia fotela. Poza tym samochodzik ma jednocylindrowy silnik starego typu i to właściwie wszystko na temat możliwości tego modeliku..

Obrazek
Mamy już silnik

No cóż, ilość usterek jest równa, albo nawet większa niż liczba funkcji naszego gokarta. Po pierwsze, zupełnie zawodzi układ kierowniczy, który usztywniony jest za pomocą Technic Connectorów (3651). Jest to tragiczne rozwiązanie, ponieważ te części wprost uwielbiają się rozczepiać, zwłaszcza, że mają ogromną tendencję do pękania. To powoduje, że jazda tym samochodzikiem może się równać pracy z ENIACami – na każde 15 minut pracy przypada 20 godzin napraw ;-) Może trochę przesadzam, ale jest to dość denerwujące. Następną wadą jest układ napędowy. Niestety, pierwszy dyferencjał pojawił się dopiero w 1980 roku i mimo, ze 854 to mały zestaw, to bardzo mi brakuje tej pożytecznej części, a to dlatego, ze silnik podłączony jest tylko do jednej półosi. Przeszkadza to w znaczny sposób, ponieważ koła użyte w tym zestawie lubią się ślizgać, a silnik pracuje z pewnym oporem, więc często się zdarza, że przestaje działać.

Obrazek
Samochodzik gotowy

No i widzę, że pojawiło się tu dosyć sporo wad, czas by było chyba to nieco zrównoważyć… Jak już napisałem model ma w większości kolor niebieski, który nie jest zbyt popularnym kolorem (zwłaszcza, że zestawy z tamtej ery były najczęściej czerwone). Oprócz tego koła występujące w tym zestawie są ładne, lubiane i przydatne, tu mamy 6 sztuk – daje to spore możliwości przeróbek. Inną charakterystyczną cechą tych zestawów są ładnie wymodelowane silniki - ten oczywiście też ma ciekawy wygląd.

Obrazek
Inne ujęcie

Piszę i piszę, ale czy coś z tego wynika - nie wiem. Możemy tak podsumować ten stos literek? Więc na plus tego zestawu można uznać:
+Ciekawy, nieczęsto spotykany kolor
+6 kół
+Niemało zawsze przydatnych elementów, jak np. płytki

Ale jak napisałem wyżej mamy tu też sporo minusów:
-Brak mechanizmu różnicowego
-Rozsypujący się układ kierowniczy
-Trochę nieprzemyślana konstrukcja

I tym podsumowaniem zakończę tą recenzję, nie wystawiając oceny temu zestawowi – trudno jest mi oceniać coś, co jest niejako prekursorem zestawów Technic. Napiszę tylko standardowe „Dziękuję za uwagę i proszę o komentarze” ;-). Aha, zdjęcia są w mojej galerii – link u góry.
Ostatnio zmieniony 2008-10-01, 09:07 przez TruckeR, łącznie zmieniany 8 razy.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
stpman
Posty: 502
Rejestracja: 2007-09-15, 09:11
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: stpman

 

#2 Post autor: stpman »

Cóż, model bardzo ciekawy, podobnie jak jego recenzja;] Myślę, że recenzje takich zabytków są potrzebne po to by "uczyć historii" młodych fanów LEGO. Dlatego wielkie podziękowanie dla TruckeRa ;]

P.S może kiedyś pokusisz się o recenzję kolejnego starocia? ;)
Ride Your Way!

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#3 Post autor: TruckeR »

Kiedy jakiegoś dostanę (w drodze jest 8862, jednak ten jest już zrecenzowany ;( ), ewentualnie kiedy odbuduję mojego 851 z niebytu.. To znaczy o samym modelu mogę pisać dośc wiele, ale nie wiem czy wykonane zdjęcia podchodzą pod dzisiejsze standardy. Niby na Allegro jest 8860, ale po pierwsze na pewno nie wygram tej aukcji, a po drugie nawet jakbym wygrał, to nie miałbym za co zapłacić :P A po trzecie zostałbym zapewne zasmęcony na śmierć przez siłę wyższą.

Ale może opisze jakiś zestaw, który mam z dzieciństwa, jakieś City, czy mniejszy Technic, czy też Model Team.. Dzięki, ze recenzja się podoba :)

Sariel: A Ty tylko literówki wyłapujesz, nieładnie! Zamiast robić coś konstruktywnego, to Ty tylko wszystkim babole wypominasz! Dźwig miałes budować, gdzie są efekty, hę? :P
(A tak naprawdę to dziękuję - taka głupia literówka, że aż strach ;) )
Ostatnio zmieniony 2007-12-14, 23:09 przez TruckeR, łącznie zmieniany 2 razy.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

Re: 854 - Go Cart

#4 Post autor: Sariel »

TruckeR pisze:serii Export Builder
O Expert Builderze słyszałem, ale to jakaś nowość :P

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#5 Post autor: TruckeR »

Aby urozmaicić nieco recenzję, dopisałem trochę o instrukcji do modeli.. Mam nadzieję, że się spodoba.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#6 Post autor: Maciej Drwięga »

A może by ten tekst trochę urozmaicić zdjęciami ?
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#7 Post autor: TruckeR »

Ok, zdjęcia wklejone.. Mam nadzieję, ze teraz lepiej? Czy też może lepiej by wyglądały zgrupowane, a nie szatkujące tekst? Chciałem, zeby było ciekawiej, tylko nie wiem jak się będzie lepiej czytało.. :)
Ostatnio zmieniony 2007-12-16, 13:38 przez TruckeR, łącznie zmieniany 1 raz.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#8 Post autor: Maciej Drwięga »

a moze tak ?

Kod: Zaznacz cały

[url=http://deeplinkdopelnegorozmiaru.jpg][img]http://deeplingdominiaturki.jpg[/img][/url]
:) Teraz sie nie czepiam, poddaję tylko pomysł :)
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
TruckeR
Posty: 851
Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
Lokalizacja: Układ Mendelejewa
brickshelf: Ciezarowkaz

 

#9 Post autor: TruckeR »

A można i tak :) Wyszedłem z załozenia, że skoro dałem link do galerii u samej góry, to 'klikalne' zdjęcia nie będą potrzebne.. Ale w sumie tak jest wygodniej, więc zmieniłem.

Aby nie śmiecić dalej w temacie recanzji zedytuję tego posta. Otóz mylicie się, rekord już padł :) Dokłądnie tutaj, [url]http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=4360[/url] : Ostatnio zmieniony przez Sariel 2007-12-08, 19:59, w całości zmieniany 21 razy Chyba, że ktoś edytował posty więcej niż 21 razy?
Ostatnio zmieniony 2007-12-16, 16:31 przez TruckeR, łącznie zmieniany 1 raz.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2198
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#10 Post autor: Kubrick »

Szarikm kiedys pisal kalendarium LugPolu i twierdzil,ze pobil rekord edycji jednego posta...
TruckeR, zblizasz sie, albo juz osiagnales nowy rekord ;)
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#11 Post autor: M_longer »

Kubrick pisze:TruckeR, zblizasz sie, albo juz osiagnales nowy rekord ;)
Na razie wyrównał się z Nyguskiem i jego pierwszym postem dotyczącym Lego Kopu... ;)

czekoladowyboss

#12 Post autor: czekoladowyboss »

A mój rekord to co :PPP http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=4498 - 8 razy :)

Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

#13 Post autor: Pietruch »

Słabo :D
Ostatnio zmieniony przez Pietruch_15 2007-07-19, 20:42, w całości zmieniany 20 razy
Pozdrawiam,
Maciej

ODPOWIEDZ