Sariel Ty "powodowaczu" zazdrości.
Twoje dzieło jest ... sam tak naprawdę wiesz jakie, tak więc nie będę się powtarzał, napiszę tylko co mi się nie podoba (jeśli chciałbyś wysłuchać kolegi o mniejszym dorobku)
-Przewody powietrzne luzem nieładnie to wygląda
-Piszesz o podtrzymywaniu boomu przy podnoszeniu ale skoro dźwig ma być także a może przede wszystkim praktyczny, czemu siłownik zbudowany przez Ciebie do podnoszenia wydaje mi się niezwykle delikatny a przede wszystkim podatny na wyboczenia?
-Ogólny przerost formy nad treścią nie zrozum mnie źle on jest naprawdę świetny ale: jeśli ma tylko wyglądać to po co mu te wszystkie funkcje, a jeśli już są (tzn cała ta elektryka i mechanika) to nie żal Ci że to wielke bydle jeździ, robi inne numery ale podnosi mniej niż waży kierowca (oczywiście kierowca LEGO)?
A poza tym Sariel chciałbym kiedyś abyś napisał o czymś moim tyle co Ja o twoim co temu komu zechce się to przeczytać, wystarczy za największą pochwałę
Sariel, a nie myślałeś o innym dźwigu?
MAjąc tyle klocków, zbudowałbym dźwig o naprawde dużym udźwigu (jak na lego occzywiście), dźwig pływający (oczywiście po dywanie) - mógłby być wielki i funkcjonalny, ale to takie moje... Sam może niezadługo wystawie coś swojego
Wesołego nowego Sariel i wszystkim pozostałym!!!