[MOC] Mobile Crane 14x8x10
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
No Sarielu, dałeś czadu. Myślę, że jest to jeden z poważniejszych produktów rodzimej legomanii technicznej
"Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów" - jak mawiał nieodżałowany Ryszard Ochudzki. W tym, czegotoniemającym, modelu najsłabszym ogniwem jest - moim zdaniem - ramię. Wolałbym żeby było żółte, no i ten "zwis" - katastrofa... Może jednak ramię 2-sekcyjne ale sztywniejsze? A jeśli 3 sekcje, to jednak musiałoby być ono grubsze/masywniejsze.
No chyba, że przyświecała Ci tylko ambicja techniczna i zlewasz takie detale...
"Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów" - jak mawiał nieodżałowany Ryszard Ochudzki. W tym, czegotoniemającym, modelu najsłabszym ogniwem jest - moim zdaniem - ramię. Wolałbym żeby było żółte, no i ten "zwis" - katastrofa... Może jednak ramię 2-sekcyjne ale sztywniejsze? A jeśli 3 sekcje, to jednak musiałoby być ono grubsze/masywniejsze.
No chyba, że przyświecała Ci tylko ambicja techniczna i zlewasz takie detale...
- Emilus
- Adminus Emeritus
- Posty: 1460
- Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
- Lokalizacja: Polska
- brickshelf: Emilus
- Kontakt:
-
Sariel Ty "powodowaczu" zazdrości.
Twoje dzieło jest ... sam tak naprawdę wiesz jakie, tak więc nie będę się powtarzał, napiszę tylko co mi się nie podoba (jeśli chciałbyś wysłuchać kolegi o mniejszym dorobku)
-Przewody powietrzne luzem nieładnie to wygląda
-Piszesz o podtrzymywaniu boomu przy podnoszeniu ale skoro dźwig ma być także a może przede wszystkim praktyczny, czemu siłownik zbudowany przez Ciebie do podnoszenia wydaje mi się niezwykle delikatny a przede wszystkim podatny na wyboczenia?
-Ogólny przerost formy nad treścią nie zrozum mnie źle on jest naprawdę świetny ale: jeśli ma tylko wyglądać to po co mu te wszystkie funkcje, a jeśli już są (tzn cała ta elektryka i mechanika) to nie żal Ci że to wielke bydle jeździ, robi inne numery ale podnosi mniej niż waży kierowca (oczywiście kierowca LEGO)?
A poza tym Sariel chciałbym kiedyś abyś napisał o czymś moim tyle co Ja o twoim co temu komu zechce się to przeczytać, wystarczy za największą pochwałę
Sariel, a nie myślałeś o innym dźwigu?
MAjąc tyle klocków, zbudowałbym dźwig o naprawde dużym udźwigu (jak na lego occzywiście), dźwig pływający (oczywiście po dywanie) - mógłby być wielki i funkcjonalny, ale to takie moje... Sam może niezadługo wystawie coś swojego
Wesołego nowego Sariel i wszystkim pozostałym!!!
Twoje dzieło jest ... sam tak naprawdę wiesz jakie, tak więc nie będę się powtarzał, napiszę tylko co mi się nie podoba (jeśli chciałbyś wysłuchać kolegi o mniejszym dorobku)
-Przewody powietrzne luzem nieładnie to wygląda
-Piszesz o podtrzymywaniu boomu przy podnoszeniu ale skoro dźwig ma być także a może przede wszystkim praktyczny, czemu siłownik zbudowany przez Ciebie do podnoszenia wydaje mi się niezwykle delikatny a przede wszystkim podatny na wyboczenia?
-Ogólny przerost formy nad treścią nie zrozum mnie źle on jest naprawdę świetny ale: jeśli ma tylko wyglądać to po co mu te wszystkie funkcje, a jeśli już są (tzn cała ta elektryka i mechanika) to nie żal Ci że to wielke bydle jeździ, robi inne numery ale podnosi mniej niż waży kierowca (oczywiście kierowca LEGO)?
A poza tym Sariel chciałbym kiedyś abyś napisał o czymś moim tyle co Ja o twoim co temu komu zechce się to przeczytać, wystarczy za największą pochwałę
Sariel, a nie myślałeś o innym dźwigu?
MAjąc tyle klocków, zbudowałbym dźwig o naprawde dużym udźwigu (jak na lego occzywiście), dźwig pływający (oczywiście po dywanie) - mógłby być wielki i funkcjonalny, ale to takie moje... Sam może niezadługo wystawie coś swojego
Wesołego nowego Sariel i wszystkim pozostałym!!!
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Buduj buduj, na razie przedstawiłeś nam cztery MOCe, a ja ponad dwadzieścia :Pchciałbym kiedyś abyś napisał o czymś moim tyle co Ja o twoim
Krytyka przyjęta, owszem przewody brzydko wiszą, siłownik wytrzymuje to co ma wytrzymać, a dźwig podnosi więcej niż wszystkie moje poprzednie razem wzięte. Co do myślenia o innych dźwigach - samo pójście w udźwig mnie nie kręci, widziałem MOC który na starych silnikach 71427 podnosił ok. 40 kilo i nie mam ambicji mierzenia się z takim wynikiem. Za to, jeśli Cię to ucieszy, moja lista projektów na rok 2008 liczy w tej chwili 18 pozycji, w tym 2 dźwigi.
Większość mojej kolekcji części tworzy tak naprawdę tylko parę, za to dużych zestawów. 8880, 8448, 8421, 8436, 8275 - to chyba wszystkie zestawy powyżej 1000 części jakie mam.Skąd Wy macie tyle części!?
Ale bydle ;P wielki jest, pewnie strasznie długo go budowałeś! 20 kardanów o matko xD
Koła w jednej z trzech tylnych osi w tej drugiej od końca, koła skręcają sie zbyt mało w stosunku do pozostałych, strasznie mnie to razi ;P
Koła w jednej z trzech tylnych osi w tej drugiej od końca, koła skręcają sie zbyt mało w stosunku do pozostałych, strasznie mnie to razi ;P
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...