Forum LUGPOL

Witam,

Po BIG BUDzie czas na coś bliżej polskich realiów:


Napędzany jedną kostką, która napędza także atrapę silnika R4.
-Skrzynia biegów 2 biegowa (przełożenia odpowiednio 1:40 i 1:72) i luz. Zmiana biegów dźwignią przy fotelu kierowcy
-Wbudowany kompresor, dzięki któremu podczas pracy silnika na luzie tłoczone jest powietrze
-Podnośnik z tyłu napędzany jednym dużym siłownikiem (od kompresora poprzez zawór),
-Wyjście mocy z tyłu na wałku (do rolniczych agregatów, których nie zbudowałem :-))
-Przednia oś wahliwa
-Skręt realizowany za pomocą drugiego silnika elektrycznego

Galeria:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=294111

No fajnie, tylko że 'Folder is not yet public'
Ale...
Tylne koła są zdecydowanie za małe w stosunku do ciągnika.
Przydałyby się większe.
Więcej powiem po upublicznieniu galerii :)

Emilus, mam wrażenie że Twoje prace są coraz lepsze, ale kolejny raz mogę powiedzieć to samo: budujesz ciekawe technicznie modele wyposażone w pomysłowe funkcje, ale wyglądające mało atrakcyjnie. Rozumiem że po części wynika to z braku klocków, ale większość tego co budujesz to pudełka z belek osłoniętych płytkami. Nie jestem na pewno osobą która powinna pierwsza wypowiadać się o estetyce modeli ;) ale moim zdaniem trochę tilesów, slopów, więcej zakrzywionych powierzchni i lepszy dobór kół dałyby w efekcie dużo przyjemniejszy model. To nie jest zły MOC, trudno mu zarzucić coś technicznie, ale po prostu brak mu czegoś miłego dla oka - rozumiem że funkcjonalność stawiasz na pierwszym miejscu, ale przyjemniej jest zbudować model który działa i wygląda od takiego, który tylko działa.

A mi się ten traktor podoba :) Ma cos w sobie, widać że włożyłeś w niego dużo sreca ;P. Szkoda że te koła takie małe. Też chciał bym zbudować traktor w tej skali, może niedługo go sklecę.

traktor jest bardzo funkcjonalny ale:
-ma zbyt małe siedzenie
-i kierownice

Jeżeli siedzenie i kierownica są w ludzkiej skali, to jakiś monstrualny ten traktor. Miałby chyba z 5m wysokości! Takim to chyba ciągną przyczepy z węglem gdzieś za uralem :D . Może warto iść tym tropem, jeżeli nie ma innej możliwości na upchnięcie tych wszystkich mechanizmów w normalnej skali ;-) ?