Testy poprzedniej maszyny wypadły bardzo obiecująco. No prawie bardzo obiecująco.. pomysł rozbił sie (i to dosłownie) o problem lądowania tam gdzie woda stwierdziła, że płynąc nie będzie.
Podczas jednego z lotów zabrakło paliwa i pilot został zmuszony do lądowania awaryjnego na jakże twardej płycie lotniska.
Nie zniechęcona tym zdarzeniem rada miasta po wyciągnięciu wniosków wspomogła budowę drugiej lodzi latającej.
Dostała ona oznaczenie LL 918. Miało co prawda być ŁL (Łódź Latająca), ale w drukarni mieli innego photoshopa niz twórca i sie fonty pogubiły.
Tym razem oprócz ładunków może przewozić 4 paseżerów (chyba ze pasażerów zapakujemy i wrzucimy do bagaży - średnio wygodny sposób podróżowania).
Dodatkowo samolot został wyposażony w wysuwane podwozie, co pozwoli uniknąć problemu z rozbijaniem się na konwencjonalnych pasach startowych.
Maksymalna szybkość: 341 km/h
Zasięg : 3000 km
Pułap maksymalny 6000 km
Silniki: 2× Bramo 323 (9-cylindrów, 1,000 hp (750 kW) ) wyciągniete z Dornier Do 24
Druga wersja fruwacza, trzecia tez sie pojawi:P
Wady to zniszczone szyby przednie, czerwona wkładka w ogonie oraz skos z tylu z naklejka która zaczyna odpadać. Jeszcze wejście jakoś tak średnio pasuje ale nad tym sie popracuje:)
Trudno było skubańca wyważyć, zanim pomyślałem co robie dorzuciłem kola do szkieletu i potem sie męczyłem z ogonem aby odchudzić i równowagę utrzymać. Z przodu już nie ma miejsca na dociążenie.
Łódź latająca V2
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team