Strona 1 z 3

[MOC] Nieumarly na szose...

: 2008-02-20, 15:06
autor: Misterzumbi
Road Zombie. Tak ochrzcilem swoja pierwsza probe zbudowania czegos duzego na kolach.

Obrazek

To "cos" jest jednoznacznym dowodem na to ze moje zainteresowanie hot rodami i cala kultura zwiazana z tym srodkiem lokomocji, osiagnelo juz rozmiary obsesji, a posiadanie takiego stwora w garazu jest rzecza nieunikniona i na dzien dzisiejszy niezbedna do zycia jak oddychanie...

Wlasciwie chcialem zbudowac duze Auto od dluzszego czasu, ale nie potrafie planowac takich rzeczy... Nawet nie wiedzialem gdzie zaczac... Zaczalem od silnika, ale budowalem go ot tak, bo mi sie chcialo... Wyszedl niezle i dlatego postanowilem budowac dalej. Zawieszenie, rama, buda, podloga, detale. Najlatwiejsza wedlug mnie byla buda, nie mam ani rysunkow, ani sobie nic nie wydrukowalem, ani nawet nie patrzylem na zdjecia budujac cala karoserie... Nie musialem, obsesja sie klania...

Model nie jest odzwierciedleniem jakiegos konkretnego hot roda, jest to co prawda Ford A z 1930 roku, ale sam hot rod nie istnieje, jest mniej wiecej tak zbudowany jak bym zbudowal wlasnego. Oczywiscie nie wzialem nic z powietrza i na przyklad silnik jest odzwierciedleniem prawdziwego V8 Flatheada z lat 50 tych:

Obrazek

Naturalnie intake (nie wiem jak po polsku) jest inny, tak samo jak pokrywy wentyli (tez nie wiem "valve covers?") Ale wszystko jest zrobione tak ze mogloby byc skompletowane w ten sposob w prawdziwym Aucie...

Karoseria to Ford A:

Obrazek

Modyfikacje karoserii i ramy sa wzorowane dosc luzno na tym (inny silnik, inne kola, moj bylby nizszy):

http://www.youtube.com/watch?v=MuVRmvod ... re=related

Cale pudlo jest mnie wiecej rat rodem, a to dlatego ze moglem nie budowac szczelnej podlogi, dachu, klapy oslony chlodnicy i takich tam, dlatego widac mozliwie wszystkie detale... Ale co bede gadal... Tutaj:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj jest galeria:

http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=302458

Zdjecia sa ponumerowane od 000 do 025...

Dziekuje Mackowi Drwiedze za kola od Black Cata (te na zdjeciach sa jescze pozyczone) i Dmacowi za wsparcie podczas budowy grata.

Milego ogladania. Odstrzal :D

Adam

: 2008-02-20, 15:17
autor: ImpreSariO
Dlaczego mnie to nie dziwi. Zbliża się koniec miesiąca to i jakiś szok musi być na forum. No i proszę, jest. Mamy powtórkę z stycznia. Misterzumbi znów ma szanse na tytuł MOC'a miesiąca jeśli go zgłosi. Gratuluje! Model jest przecudny. Nie jestem w stanie się do niczego przyczepić. Ten potwór jest jak diament. Silnik jest jak z bajki. Do tego karoseria w kolorze brązowym. Marzy mi się zbudować samochód w czekoladkowej barwie. Brak słów.

: 2008-02-20, 15:19
autor: Sariel
Piękny. Nie dość że sam piękny, to rewelacyjnie obfotografowany i oprawiony. Podoba mi się wybór kół, zawartość bagażnika i tablice rejestracyjne. Podoba mi się też podejście do budowy na zasadzie "jak wyglądałby fikcyjny HotRod zbudowany na bazie konkretnego samochodu". Pora się chyba przyznać że sam na warsztacie mam dużego HotRoda zbudowanego według tej samej koncepcji, której punktem wyjścia jest Bugatti 35. Mam nadzieję że będzie choć częściowo tak udany :)

: 2008-02-20, 15:29
autor: Misterzumbi
Marzy mi się zbudować samochód w czekoladkowej barwie.
No, mi tez sie marzy... Niestety, auto jest w 98% w kolorze rzadkiej kupy po zjedzeniu dwoch kilo porzeczek... Czli reddish brown... :D

: 2008-02-20, 15:29
autor: bartek_mi
co tu duzo pisac? jak zwykle piekny model.

mam trzy uwagi natury estetycznej - rozumiem, ze M. wie co robi i tak mialo byc :) ale mnie sie to nie widzi i juz. i gdybym robil swojego hot-roda w realu to bym te rzeczy zrobil inaczej:
1. zgiecie podwozia - ja bym wolal miec wszystkona prosto :)
2. czaszka
3. braz mnie nie zachwyca - moze kiedys dorosne.

: 2008-02-20, 15:35
autor: dmac
Żebyście Wy wiedzieli, jak Adam toto dopieszczał, ile razy przerabiał wszystko, żeby podnieść czy obniżyć o plate'a, jak czekał z utęsknieniem na te koła, żeby tylne były minimalnie większe od przednich - bo tak musi być.
Do podziwiania: zawieszenie, detale silnika ("kable z bawełnianą izolacją", usłyszałem, gdy się przyczepiłem do widocznych tam sznurków :D ), idealny kształt kabiny oraz niezliczone smaczki, włącznie z główką Misterzumbiego na szczycie drąga :) .
Bajeczny model.
Oby to był początek całej serii aut w dużej skali.
I obyśmy zobaczyli je na żywo w Kielcach ;) .

: 2008-02-20, 15:35
autor: Misterzumbi
1. Zgiecie podwozia to natura nie estetyczna tylko czysto techniczna. O ile spawanie ramy w tyle na "Z'ed" jest jeszcze prostym przedsiewzieciem dla dobrego spawacza, to robienie tego samego z przodu tyz przed buda to wyzsza szkola jazdy i wymaga przerobienia calego montowania silnika i przekladni... Ja bym nie robil...

Pozatym wygieta rama byla trudniejsza do zmontowania z klockow niz prosta :D...

2. Czaszka? Nie widze...

3. Moj prawdziwy samochod jest brozowy. Braz z bialym firewallem to oldschool pierwsza klasa. sa tylko trzy kolory dla Hot Rodow: Brozowy, Zielony i czarny... Dowolnie albo mat albo glanz... :D

Dmac:

Edit mowi ze w Weekend bedzie sklejanie (o zgrozo) ale tylko tak doleci caly do Kielc :D...

: 2008-02-20, 15:43
autor: M_longer
Wspaniały.

Nigdy nie pomyślałbym, że spodoba mi się samochód z brązową karoserią.

A tu proszę, spodobał mi się hotrod :)

: 2008-02-20, 15:48
autor: Misterzumbi
Takie pytanie OT... Co wy macie z tym brozowym? Czy ja jestem za stary czy juz taki zapyzialy? Czy... no niewiem...

: 2008-02-20, 15:50
autor: pitrek02
Cudo...

Odechciało mi się pracować przy moim HR... :(
A miał to być pierwszy taki na LUGPolu...

Ale mówi się trudno i żyje się dalej...

Pozdrawiam. :(

EDIT: Ja tam brąz lubię. :)

: 2008-02-20, 15:55
autor: djtermoz
Podoba mi sie mechaniczna czesc pojazdu - silnik, zawieszenie, itp. Pierwsza klasa. Nawet hamulce bebnowe ma.

Natomiast mam zastrzezenia co do karoserii. O ile w mniejszych Twoich modelach tak tego nie widac to tutaj uzycie takiej ilosci brazowych serkow wyglada kuriozalnie.

Czy ten samochod ma karoserie z drewna? Wyglada jakby byl zlozony z desek. Nad przednia szyba ma jakies drewniane dachowki. Troszke to dziwnie sie prezentuje, ale rozumiem, ze to wina Lego, ze nie produkuje serkow o innym niz 1x1 rozmiarze.

Poza tym jest OK.

: 2008-02-20, 16:08
autor: Misterzumbi
Natomiast mam zastrzezenia co do karoserii. O ile w mniejszych Twoich modelach tak tego nie widac to tutaj uzycie takiej ilosci brazowych serkow wyglada kuriozalnie.

Czy ten samochod ma karoserie z drewna? Wyglada jakby byl zlozony z desek. Nad przednia szyba ma jakies drewniane dachowki. Troszke to dziwnie sie prezentuje, ale rozumiem, ze to wina Lego, ze nie produkuje serkow o innym niz 1x1 rozmiarze.
Hmmm... zalozeniem bylo budowanie karoserii z jak najwiekszej ilosci gotowych elementow, bez "stopni" do pokazania oblych elementow. Mozliwe to i kolor dodaje deskowatosci. Napewno dodaje jej takze fakt ze uzylem duzej ilosci kafli do maskowania studow, ale mi bardzo przeszkadzaja study tam gdzie mozna sie ich pozbyc... Szpary pomiedzy klockami nie daja sie pominac... dalo by zbudowac np drzwi normalnie, ale wolalem na opak. Tu z kolei dziala zasada "cos za cos"...

Mi sie podoba...

: 2008-02-20, 16:51
autor: Misterzumbi
A niby jak mam go odwrocic ? ? ? :D

: 2008-02-20, 17:00
autor: Kubrick
Misterzumbi pisze:Takie pytanie OT... Co wy macie z tym brozowym?
Ja odpowiem: podoba mi sie bardzo, bo przypomina mi tego Garbusa z Monster Garage, ktor mial robic cwiartke w 9 sekund ;) Kolor jest genialny. Ba, kolor... caly model rzucil mnie na kolana. Szczegolnie ta skala, on jest piekny, kocham duze modele, ktore sa wypieszczone gdzie sie da. Moze bym mu probowal wsadzic szersze kola z tylu, ale poza tym juz nic bym nie zmienial.
Czy ten uklad kierowniczy dziala, czy to tylko atrapa? Swietnie Ci wyszedl.
teraz jestem pewien, ze Misterzumbi jest bogiem :D

: 2008-02-20, 17:02
autor: Emilus
A niby jak mam go odwrocic ? ? ? :D
Jak to problem, to niekoniecznie... ale może postaw na szybie i cyknij od spodu? :-)