Forum LUGPOL

Jak ujrzałem pierwsze zlecenie na PiZ, właściwie nie zastanawiałem się co zbudować. Chimera była pierwszym i najoczywistszym modelem, potem dopiero pomyślałem oRhino lub Land Raiderze. Budowa zajęła mi dokładnie tydzień, gdybym miał jeszcze ze 3 dni, dopracowałbym burty i gąsienice. Patrząc na MOCe innych uczestników konkursu wyszło mi, ze mój wehikuł jest największy. Poza tym pochłania dużą część moich jasnoszarych kafelków i dioramki z jego udziałem mogą okazać się duże, a nawet zdominowane przez czołg. Jakkolwiek myślę, że czołg mi się udał. Najpierw zdjęcie" rodzinne" z oryginalną Chimerą GW:

Tu i ówdzie uciekły mi proporcje, przede wszystkim burty są nieco za szerokie, a wieża za duża. Dość ważne jest wnętrze modelu. Warhammerowa Chimera bez modyfikacji zabiera 12 pasażerów i 3 osoby załogi. Ja wyrzuciłem ze środka 6 siedzonek i zamieniłem na komputer pokładowy i miejsce na sprzęt (z małym zapasem na przyszłość).

Z tyłu wyjście, drzwi...

...i klapa do wyskakiwania z nienacka (albo szybkich odwrotów)

OK. Jak zawsze czekam na komentarze, krytykę i pochodne. Galeria pojawi się wkrótce tu.

Wchodząc na forum zauważyłem Twój model - pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Jednak kiedy się spojrzy na model z tyłu nie jest już tak dobrze... Burty widzę się rozłażą i co to za koślawość gąsienic "temu misiu" się przytrafiła?

A czemu twój model nie ma spychacza z przodu? ;)

O burtach i gąsienicach wiem i mnie też to denerwuje, zwłaszcza, że na żywo tego za bardzo nie widać więc nieco się przy obróbce zdziwiłem. Gąsienice niestety są jakie są, ale nie umiem inaczej ich mocować, a to moje wszystkie - nie dało się"opasać" pojazdu.

Jantin pisze:a to moje wszystkie - nie dało się"opasać" pojazdu.

Ale rzecz nie w ilości, tylko w sposobie ich mocowania! Wszystkie zębatki i rolki prowadzące muszą być w jednej linii (patrząc z tyłu). Problem sam zniknie jak dołożysz po jednym plate w miejscu mocowania burt - dolna zębatka sama się wysunie na tyle, żeby gąsienice były w jednej linii, a burty nie będą się rozłazić, bo nie będą odpychane oparciami siedzeń - i po sprawie...

100% racji. Może jeszcze dziś wrzucę poprawione zdjęcia.
Tam nie ma zębatek... :)

Czołg się udał, zdecydowanie, tylko że wygląda jakby dostał w tył rakietą. Przesuń siedzenia o pół studa w stronę środka, bo to jest chyba głównym problemem. Tak czy owak gratulacje, ja próbowałem zbudować predatora (a potem chociaż rhino) i poległem :>

Czołg prezentuje się interesująco, wygląda całkiem ładnie, ale po prostu nie mogę patrzeć na te powyginane gąsienice...

Przesunięcie foteli trochę za bardzo zacieśniłoby wnętrze. Spróbuję tak, jak proponuje Żbik.

Prezentuje się bardzo efektownie. Jedynie, patrząc z tyłu, wygląda jak z demobilu : o)
Ciekawy sposób maskowania (braku) gąsienic.
Szkoda, że pługu brak : o(

Jantin pisze:Przesunięcie foteli trochę za bardzo zacieśniłoby wnętrze

To może wywal ten 'stół' na którym umocowałeś broń i wstaw tam coś o szerokości jednego, a nie dwóch studów.
I potem przesuń siedzenia o te pół studa do wewnątrz.
Powinno starczyć miejsca do umocowania uzbrojenia, a i tył zyska na wyglądzie.

A co do wyglądu ogólnego.
Podoba mi się, a to że gąsienice to tylko atrapy zauważyłem dopiero po spojrzeniu na drugie zdjęcie.

Popraw tył i będzie dobrze :)

Stół zostaje. Podoba mi się tam wypełnia wnętrze, choć rzeczywiście, tak jak piszesz byłoby praktyczniej (karabin powinien się za fotelem zmieścić) W obliczu zainteresowania - pług będzie, ale w następnej "aktualce". I nie takiego samego kształtu, bo mam tylko taki..

Burty poszerzone o plate'a, zrobiły się takie brzydkie dziury, a zdjęcia znów mnie zawiodły. Gąsienice są jakie są, bo odsunięcie tego, na czym wiszą na dole o 1 plate jest niemożliwe przez wzgląd na te 2 połączone skosy z tyłu na dole.

Jantin pisze:Burty poszerzone o plate'a, zrobiły się takie brzydkie dziury,

A gdybyś przesunął fotele do wewnątrz, nie było by tych dziur.
Ja wywaliłbym jednak ten stół, bo co to za pancerz, skoro ma dziury? ;)

Bardzo fajna konstrukcja. Ja aby zakryć te dziury przesunął bym siedzenia o jednego studa w stronę przodu pojazdu a na burtach zamontował plate 1na4.

I aktualizacja, chyba ostatnia bo zaraz to trzeba zgłosić do konkursu ;)
Fotele poszły o 1\2 studa do wewnątrz, stół wyleciał. W sumie nie jest źle, jest więcej miejsca przy wyjściu, na pewno pomocne w boju. Szpar w pancerzu już nie ma, w dodatku jest prostopadły do podłoża. Nawet chyba się gąsienice naprostowały jakoś :)

Przychylając się do głosu ludu, dorobiłem pług. Ten czarny nie wyglądał za dobrze, w dodatku był jednolicie czarny, więc zmontowałem własny. Czy wyszło - oceńcie sami.


PS> Dzięki za pomoc i komentarze.