Strona 1 z 1

[MOC]AT-ST

: 2008-03-29, 15:20
autor: Mikolaj
Witam. Parę dni temu wybudowałem własną maszyne At-St. Nie wiedziałem czy opublikować, bo ideałem At-St jest dawny model Dmaca: przy moim byłby albo komentarz ,,chała'' lub ,,plagiat''. Jednak zaryzykuje, i przedstawie wam mojego pierwszego na Lugpolu MOCa.


Budowałem go 2 dni. Mieści dwóch pilotów, ma obracaną kabine.

Galeria BS: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=310150

Za zdjęcia przepraszam, były robione komórką.

Obrazek

: 2008-03-29, 15:39
autor: spacelord
Mikolaj pisze:Jednak zaryzykuje
i bardzo dobrze :D

O plagiacie nie może być mowy - bo jest budowany na podobieństwo filmowego oryginału ;)

Fajny MOC, wygląda jakby miał mało detali - ale to zależy od tego z jakich klocków się buduje... oryginał jak najbardziej pzypomina - a o to chodziło, no i fajnie że dwóch ludków się w nim mieści...
galeria niedostępna, jak już będzie to się przyjrzę dokładniej jeszcze :)

ps. nie wiem czy wiesz czy nie, ale jeśli na początku tytułu posta wpiszesz [MOC] to na głownej stronie www.00453005_0000002.pl pojawi się link do Twojej konstrukcji (możesz też dopisać teraz przez edycję) ...

: 2008-03-30, 11:10
autor: Benny
Mój ulubiony pojazd ze SW ^^

Spoko, spoko. Model Dmaca widziałem i faktycznie, wyznaczył on prawdziwą skalę jakości, ale nie musi to od razu oznaczać zamknięcia tematu AT-ST na wieki ;)

Albowiem twoja wersja, pomimo paru wad podoba mi się. Na pewno udało ci się odtworzyć w maierę dobrze charakterystyczny i raczej trudny do odwzorowania kształt kabiny. Owszem widać study ( choć nie dla każdego to musi oznaczać wadę) a na buźka jest trochę zbyt masywna, ale na pewno lepsza od tego festiwalu kantów w wydaniu ostatniego oryginalnego modelu LEGO ;)

Bardzo fajne jest okrągłe wejście do kabiny i fakt, że mieści dwóch pilotów, co prawda nie właściwych driverów AT-ST, no ale zakładam, że takowych nie posiadasz, a nie dziwię się bo te figurki drogie są.

Nie bardzo podobają mi się za to stopy. Są za szerokie i nie mają tego charakterystycznego pazurka... no chyba, że inaczej kurczak nie zachowywał równowagi i platfusek mu pomagał ;)

Ow, teraz jeszcze się przyjrzałem - łopata na dachu.. hm, też raczej nie pasuje.

Brakuje mi jeszcze zdjęcia tyłu. Tak poza tym to dosyć psioczenia, w porównaniu do niektórych karykatur AT-ST spotykanych na brickshelfie twój to może nie absolutne mistrzostwo, ale na pewno kawał solidnego i wydaje mi się, całkiem bawialnego modelu ;)

: 2008-03-30, 11:42
autor: Mikolaj
,,co prawda nie właściwych driverów AT-ST''

Masz racje - nie posiadam takich. Zamiast tego siedzi tam pilot imperialny i scouttrooper.

,,Nie bardzo podobają mi się za to stopy''

Tutaj masz całkowitą racje - musiały być takie szerokie by model zachował równowagę w czasie obracania kabiny czy też zmieniania ustawienia nóg.

,,łopata na dachu''

Dodałem ją - miało być jako dodatkowe wyposażenie:)

,,kawał solidnego i wydaje mi się, całkiem bawialnego modelu''

Muzyka dla uszu:) Bardzo dziękuję!

Re: [MOC]AT-ST

: 2008-03-30, 12:42
autor: dmac
Jako że temat AT-ST zgłębiłem dość dobrze, pozwolę sobie zasugerować kilka zmian, które powinny odrobinę poprawić wygląd Twojego całkiem niezłego modelu:

1) Wyrzuć łukowate klocki, które umieściłeś po "oczami". W oryginale nie ma niczego takiego.

2) Skoro na "powiekach" i tak przyczepiłeś klocki z guzkiem, a nie kafle, to spokojnie możesz je zdjąć i zostawić to, co jest pod spodem. W tej chwili powieki są za grube.

3) Nie ma potrzeby spinać "podbródka" od dołu płaskim klockiem. Być może wzmacnia on boki, ale na pewno nie było takiego elementu w oryginale.

4) Wywal jedną wyrzutnię rakiet z prawego policzka - była tylko jedna, nie dwie.

Niby drobiazgi, ale w niedużych modelach drobiazgi wiele znaczą.
Im mniej własnych dodatków (w rodzaju podwójnej wyrzutni rakiet), tym lepszy model - no, chyba, że budujesz "inny transporter kroczący, trochę podobny do AT-ST" :) .
Powodzenia!

: 2008-03-30, 12:58
autor: Mikolaj
Drogi Dmacu:)
,,Wywal jedną wyrzutnię rakiet z prawego policzka - była tylko jedna, nie dwie.''

Ale w moim z jednej strony jest jedna wyrzutnia:)

,,Wyrzuć łukowate klocki, które umieściłeś po "oczami". W oryginale nie ma niczego takiego.''

Wiem - dodałem je bo beż nich ,,oczy'' byłyby za duże
PS. Dziękuje za wszystkie pozytywne i negatywne( te chyba ważniejsze...) komentarze:) Postaram się doskonalić;)

: 2008-03-30, 13:37
autor: dmac
Na obrazku zaznaczyłem dwie wyrzutnie - jedną na zielono, drugą na czerwono. Jedna z nich jest zbędna, druga powinna zostać umieszczona centralnie na wsporniku.
Co do łukowatych klocków - skoro oczy były za duże, to najlepiej je zmniejszyć, a nie dodawać klocek całkiem od czapy, nieprawdaż?

: 2008-03-30, 13:42
autor: Mikolaj
Aaa.... z tej strony... To fakt: tutaj są dwie, z drugiej strony jest jedna....Odwrotnie zrobiłem...
A co do za duży okien: chętnie bym je pomniejszył ale mam za mało klocków:) Próbowąłem wstawić do nich klocek 1 x 1 ale to kiepsko wyglądało...

PS> Dzięki ci wielkie wszystkim tym którzy wnosili poprawki do tej maszyny - zwłaszcza ci Dmacu za uwage o tych dwóch działkach...