Kubrick pisze:A jest szansa na jakies wyrazne zdjecie tego? Bo na tych, co sa, wszystko sie zlew a w jedna czern... :)
A widziałeś kiedyś aby ktoś pokazał jasne i wyraźne fotki takich zawiasów ? :) Podobne, tylko z zawiasów płytkowych, robią wszyscy - od Bosmana, przez Gaasedala a skończywszy na T&A. Dennis ostatnio zrobił dość delikatne, reszta robi takie klocki 2x2 wielkie pod deską rozdzielczą :)
SKończę wnętrze, zrobię zdjęcia.
Bobofrutx pisze:Wydaje mi się że dach jest troche zbyt wysoko, tak minimalnie.
Dach będzie wykończony a jego linia nad przednia szyba zejdzie o jedną płytkę w dół, także spokojnie. Muszę też pomyśleć jak wyoblić linię jego przedniej krawędzi :)
Robson1903, ogólnie nie zgadzam się z Twoimi uwagami. Popatrz jeszcze raz na fotki i blueprinty, będziesz wiedział dlaczego coś jest tak a nie inaczej. Proszę nie porównuj także swojej ramy do mojej bo na Twoich fotkach:
- rama jest zdecydowanie za szeroka, powinna mieć 8 kropek szerokości z tyłu, ma 10;
- tylne mosty przypominają beczki a nie mosty kamaza (
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=2552812);
- tandem tylnych kół powinien być zupełnie inaczej zawieszony (
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=2552810) - on się trzyma pod ramą, ty zaspawałeś resory na górze;
- pióra z tyłu nie dotykają ramy normalnie, u CIebie dotykają;
- zapomniałeś o stabilizatorach z tyłu, ale to normalne, bo nie zmieścisz ich ze względu na karykaturalnie wielkie mosty;
- zbiorniki powietrza (
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=2552807) mają chyba inny kształt niż powinny, na pewno nie powinny wyglądać jak tuba;
- masz lekką schizę co do wału napędowego - między mostami robisz go z round bricków 2x2 ale do skrzyni biegów wychodzi już ośka o 2 razy mniejszej średnicy - gdzie proporcje, gdzie sens ?
- zgięcia ramy masz w złych miejscach;
- zbiornik paliwa i wszystko co przyczepiasz do ramy powinno być równoległe do osi pojazdu, nie do ramy, u Ciebie jest koślawo;
- rura do filtra powietrza powinna być 1,5 - 2 razy grubsza i nie wchodzić gdzieś pod silnik, tylko do turbiny której u Ciebie nie ma... Jest za to anormalnie wielki klocek za silnikiem, nie wiem co znaczący;
- filtr jest montowany do ramy, Ty przyczepiłeś go na odwal się do zbiornika paliwa jedną płytką od spodu, może nikt nie zauważy...
- rura wydechowa grubsza od wału i od doprowadzenia powietrza ? Wolne żarty. Do tłumika idzie coś 2x2 ale spod zbiornika paliwa wystaje coś 1x1... Pomijam układ tłumika i rur wlotowych/wylotowych, bo to nie tak powinno być zorganizowane; można to olać, bo nawet Dennis z silnika rurę wydechową robi z antenek i round bricków 1x1 ale końcówka tej rury jest już o średnicy 2 kropek; wygląda jednak przezabawnie;
-
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=2552809 - zdradzisz dlaczego silnik kończy się w połowie głębokości ramy, skoro miska olejowa powinna być tuż nad przednim zawieszeniem ? Ja Ci powiem dlaczego, bo drążek skrętu powinien być pod piórem resorów, nie nad... gdyby był nad, to jak by ten resor miał się uginać ? po protu nie masz pojęcia jak to powinno wyglądać, choć zdjęcia były Ci pokazywane przy okazji Kamaza w mniejszej skali...
- co robią te czarne główki od ludzików przy przednim zawieszeniu ? :) Oprócz tego, że koślawo pilnują aby się nie zawaliło ? :)
- zapewne modelu nie skończyłeś, bo gdybyś nad tak przerośniętym i tak wysoko osadzonym silnikiem miał zbudować kabinę mieszcząc także chłodnicę pod nią, to wyszła by skala 1:8 - 1:15, żalezy czego... po prostu zgubiłeś się z proporcjami;
- co to jest ten radar biały nad silnikiem ?
- rzeczy takie jak kształt skrzyni biegów, wielkość pudła na akumulatory, wielkość hamulcowych zbiorniczków kumulacyjnych przy tylnych bębnach (bębnach tych, których nie ma, zbiorniczki to te okrągłe klocki 1x1) po prostu pominę.
Ogólnie wszystkie pytania są retoryczne (żeby nie było niedomówień - nie chcę abyś na nie mi odpowiadał). W ramach wymiany uwag mocno sugeruję, aby budowanie detali nie odbywało się na zasadzie naćkania bzdetów bez ładu, składu i przemyślanej konstrukcji.
Kiedy bierzemy się za projektowanie ramy, takie rzeczy jak wytyczenie jej szerokości, uwzględnienie zawieszenia, odstępów między nim a ramą, ramą a kołami, wytyczenie punktów zgięć, uwzględnienie poprzeczek i ich funkcji to totalne podstawy.
Po czymś takim można się zastanawiać na jak dokładne oddanie mostów nas stać: ile mamy miejsca na nie, na ile solidnie musimy je zamontować, żeby po podniesieniu modelu nie odpadły, czy możemy sobie pozwolić na punkty montażowe tak jak w prawdziwym, czy to za mało jest zdecydowanie i nam się rozleci, będziemy więc musieli się posiłkować dodatkowymi. Masz o 25% więcej miejsca w swojej ramie a nawet nie pokusiłeś się o zrobienie odrobinę mostów jak należy, bo o tym, że nie są one symetryczne w Kamazach nie wspomnę.
Potem jest silnik, który także trzeba przemyśleć. Tu nie chodzi o to, aby nawalić kłębowisko rurek i antenek i im większy bajzel tym prawdziwiej (dowalenie tych dwóch klocków-skosów za silnikiem w modelu Robsona definitywnie o takiej metodyce świadczy). Przede wszystkim trzeba sprawdzić, jak dużo miejsca będziemy mieli pod kabiną. Już tutaj warto - budując przednie zawieszenie - zapewnić sobie możliwie dużo miejsca na silnik, bo z klocków buduje się troszkę inaczej niż z blachy. Poprzeczka przedniej osi możliwie w dół to podstawa. Na tym samym poziomie drążek skrętu. Boczna ścianka tunelu silnika w kabinie będzie zapewne miała grubość 1/24 całej ciężarówki, czyli w rzeczywistości ponad 10 cm. Czyli 2 - 3 razy więcej, niż ma naprawdę z wyciszeniem, brudem i kocykiem w kratkę. Takie ścianki są dwie, więc niemal 10% szerokości pojazdu leci nam w kosmos. 2 kropki straty to 1/5, co mamy na silnik w ogóle. To po prostu zabiera nam miejsce i nie ma się co łudzić, że ciężarówka "w skali" będzie idealnie w skali. Może jej proporcje, ale nie detale. Ma wyglądać proporcjonalnie.
Kiedy już wiemy, jak będzie wyglądała rama i ile mamy miejsca, można myśleć o kabinie. Skalowana z uwzględnieniem wielkości kół w modelu, założonej jego szerokości (zwykle 24 kropki). Trzeba pamiętać, że to nie jest tak, że wszystkie ciężarówki, nawet w obrębie tej samej marki i modelu, mają takie same koła. Są różne rozmiary i felg i ogumienia. Warto o tym pamiętać przy analizowaniu zdjęć, bo to jest kluczowe przy skalowaniu proporcji. Różnice mogą być nawet 20%. Nikt nie będzie mierzył, że drzwi mają tyle i tyle cm, co w skali da tyle i tyle i dokładnei tyle ma, skoro model wygląda karykaturalnie.
Proszę więc Robsonie, abyś nie wrzucał kolejnego kija w mrowisko, tylko przejrzał zdjęcia i pokusił się o chwilę refleksji i weryfikacji z oryginałem, zanim coś napiszesz.
Oczywiście przyznaję się do chłodnicy, to zrobiłem całkiem świadomie. Światła mają szare tło i chyba je zostatwię, tak samo jak zostawiłem w Jelczu...
