Przez czas jakiś na classic-space pojawiały się przeróbki klasycznych statków Lego - tych pierwszych, najstarszych, jak i nieco nowszych. W końcu pokusie uległem i ja.... Na warsztat poszedł zestaw 6887. Nigdy nie miałem okazji położyć na nim łap, zawsze był "za drogi" - a później, gdy już mogłem, stał się zwyczajnie nieciekawy. Przynajmniej nie na tyle żeby wydać na niego kasę.
Jeśli ktoś myśli że taka replika to prosta sprawa, poważnie się myli. Dawno się tak nie użerałem z kolorystyką i kształtem poszczególnych elementów, wiecznie coś nie pasowało a oryginał zbyt spójny nie jest. Gdzieś po drodze zaginęła możliwość odłączenia przodu od reszty, ale nie martwi mnie to bo i tak nie mam żadnych zamienników.
Pozostałe zdjęcia:
1 2 3 4 5 6 7
6887-2
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Stare dobre czasy. Pamiętam ten zestaw z serii Blacktron. Konkurującej z serią M-Tron. Jakoś zawsze wolałem tą drugą. Ale taka próba 'odnowienia' klasyków to super sprawa. Świetnie wyszło. Szkoda tylko, że ta kabina się nie odczepia. Z tego co pamiętam to w większości zestawów z tej serii występowały odłączane kabiny. W Blacktronie 2 zawsze podobał mi się najbardziej Aerial Intruder. Czekam z niecierpliwością na jego odnowioną wersję. Oczywiście jeśli zamierzasz kontynuować renowację B2.
Ciężko będzie. Ten statek jest w sumie sensowny, pod względem funkcjonalnym przypomina mi tie fightera przystosowanego do działań w atmosferze, ale aerial intruder jest... dziwny. Głównie z powodu tej gigantycznej "szyby" na środku. Jak wymyślę jakieś uzasadnienie dla tego elementu, lub też wymyślę sensowny ale również rozpoznawalny zamiennik, to pomyślę. Chociaż bez zakupów się nie obędzie bo drugiego takiego kokpitu narazie nie zmontuję :>
(btw, kabina się odczepia - po prostu nie zawsze w tym samym miejscu i nie zawsze w pożądanym momencie :D)
(btw, kabina się odczepia - po prostu nie zawsze w tym samym miejscu i nie zawsze w pożądanym momencie :D)
Ostatnio zmieniony 2008-04-25, 10:01 przez Jerac, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: spacelord
- Kontakt:
-
Fajnie wyszło :) Taka klasyczna konstrukcja - ale bez żadnych studów ;) Pomysł też fajny - w ramach relaksu można się pobawić w takie coś kiedyś...
na razie całą energię wkładam w pojazd na sobotę (a to już jutro :/)...
Ten zestaw miałem :) Oryginał był bardziej szkieleciasty, miał większe skrzydła i nóżki... Ale ten też jest OK :) Wzorzec przypomina bez dwóch zdań :)
Tylko - oryginał miał silniki na skrzydłach - a tutaj brak odpowiedników...
na razie całą energię wkładam w pojazd na sobotę (a to już jutro :/)...
Ten zestaw miałem :) Oryginał był bardziej szkieleciasty, miał większe skrzydła i nóżki... Ale ten też jest OK :) Wzorzec przypomina bez dwóch zdań :)
Tylko - oryginał miał silniki na skrzydłach - a tutaj brak odpowiedników...
Ostatnio zmieniony 2008-04-25, 10:45 przez spacelord, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
ja wolałem blacktron - mieli fajną fortecę i statki (o ile się nie mylę, bo te serie są starsze ode mnie)Havoc pisze:Pamiętam ten zestaw z serii Blacktron. Konkurującej z serią M-Tron
Bardzo mi się podoba, tak jak oryginał. Mam nawet katalogi z nim(to był chyba 92 rok)
hmm... Ja tam lubie study:Dspacelord pisze:Taka klasyczna konstrukcja - ale bez żadnych studów ;)
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Kirysowaty
- Posty: 740
- Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
- Lokalizacja: okolice Radomia
-
Kawał dobrej roboty. Jeden z moich dawnych znajomych miał ten statek, kiedyś dostałem od niego trochę części w zamian za plastikowe żołnierzyki i były wśród nich elementy kabiny... Twoja wersja wykorzystuje sporo nowych elementów, z pewnością jest bardziej "futurystyczna".
Jellyeater pisze:Jak się kupuje Lego to należy sprawdzić, czy nie zawiera demonów.