Pragnę przedstawić 'owoc' czterodniowego wyjazdu na wieś. Oto trzy ciężarówki terenowe. Skala około 1:18, koła 20x30.
Ot, takie tam relaksacyjne konstrukcje w dośc starym stylu. Pierwotnie chciałem zbudować Unimoga, jakiś dźwig, łądowarkę kołową i inne rzeczy w tym guście, ale po zbudowaniu tego niebiesliego malucha zachciało mi się większej ilosci cięzarówek trialowych.. No i wyszły 3 auta, a właściwie 3.5, bo MAN KAT występuje w dwóch wersjach - ośmiokołowej i czterokołowej, jednak wersja krótsza jest napędzana silnikami 4.5v.
Ot. Jest niewielki, ma czerwoną ramę, niebieską kabinę, ruchomą tylną oś, silnik V2 i podnoszoną maskę silnika. Wzorowany nieco na zestawie 8848.
Do kompletu dobudowałem żółtego Scammela. Ma podnoszoną maskę i silnik rzędowy. Tylne zawieszenie jest ruchome (w sposób typowy dla Scammella). Dźwig podnosi się pokrętełkiem z tyłu, a linkę wysuwa się korbką z boku.
A to jest coś na kształt MANa KAT. Takie duże, dość paskudne pudło. Ma ruchome tylne osie, przednie skręcają się pod różnym kątem. I tyle...
A to drugie coś na kształt MANa. Tyle, że to pudło jest trochę krótsze i włożyłem do niego silniki 4.5v - trochę stare i zdezelowane. Dźwięk motoru odpowiedzialnego za napędzanie auta powinien zapewnić niezapomniane wrażenia akustyczne każdemu. Ale za to nakręciłem film! Możecie na własne oczy przekonac się, że MAN może nie jeździ najlepiej, ale za to będzie idealną koparką.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=g6MEl1sSvRw[/youtube]
I to tyle. Licze na jakieś twórcze i wspaniałe komentarze :-)Pozdrowienia, zwłaszcza dla tych, którzy dobrnęli aż tutaj :-P