Strona 1 z 2

Myśliwiec Scharnvirka

: 2008-05-08, 13:33
autor: Jerac
Najwyraźniej za długo przeglądałem galerie Nannana.

Obrazek
Obrazek

Galeria jak będzie to będzie tu, a tymczasem mozna przewijać zdjęcia od numeru 001 do 010, i 020, 021 (np scha007.jpg).

Wszystkich planujących podróż w rejon układów Utama i Yaitis uprzedzamy o możliwości ataku przez piratów, a w szczególności przez niejakiego Scharnvirka. Porusza się on nieznanym, bardzo niebezpiecznym typem myśliwca o ograniczonej wykrywalności. Zagrożone są wszystkie statki aż do fregat klasy G włącznie, chyba że posiadają profesjonalną eskortę myśliwską. - komunikat wysyłany wszystkim statkom znajdującym się w pobliżu wspomnianych układów

Chyba wiemy jak on to robi. W nagraniach eskadry Szponów widać że myśliwiec dysponuje zarówno ogromną siłą ognia, momentalnie regenerującymi się tarczami jak i ponadprzeciętną zwrotnością i przyspieszeniem, ale nikt jak dotąd nie zwrócił uwagi iż Scharnvirk najwyraźniej nie może wykorzystywać tych możliwości naraz. Z łatwością poradził sobie z parą naszych Baselardów, ale dzięki temu że zrezygnował z tarcz i dał tylko trochę - aczkolwiek wystarczająco - mocy do dział. Z kolei gdy uciekał przed cerberem Aszuras, dał całą moc na napęd i część na tarcze, tak że nawet działa Gaussa nie mogły go namierzyć wystarczająco szybko. Nie oddał wtedy jednak żadnego konkretnego strzału, poza paroma przypadkowymi, najwyraźniej tylko dla zasady.
Nasze myśliwce również mają możliwość przerzucania części mocy, ale nie mamy takich rezerw jak on. Szacujemy że koszt wyprodukowania tego myśliwca przewyższa koszt wyprodukowania i uzbrojenia całego skrzydła Baselardów. Teoretycznie jesteśmy w stanie zbudować podobny statek, ale będzie bardzo awaryjny.
- Gregor Janicki, szef Działu Technologii, komunikat do dowództwa Floty.

Wariat. Sfrustrowany, zakompleksiony robotyczny wariat. Nie robi tego dla zysku, tylko dla samej chęci niszczenia. Pojawia się sam, i nawet nie stara się grać fair. Jeśli poczuje się silny, rzuca machinę do walki, wykorzystując swoje przewagi, gdy w końcu nadleci eskorta zmywa się i za moment wraca z drugiej strony. Czerwoni nie potrafią sobie poradzić z 10 metrami zębatego zniszczenia, wodzi ich za nos jak chce, straciliśmy już frachtowiec i statek kurierski... co będzie, jeśli przyleci ich więcej...? wpis do dziennika kapitana Inasa odnośnie Scharnvirka.

Potrzebne nam wsparcie, natychmiast! To NIE JEST NORMALNY piracki myśliwiec, dorwał Alana, nie mogę go namierzyć... nie mogę mu uciec, pomocy! - komunikat odebrany na szerokiej wiązce przez frachtowiec Inas, dowództwo Szwajcarskiej Floty nie wypowiedziało się w tej sprawie, nie wiadomo kto leciał drugim Baselardem eskorty.

: 2008-05-08, 13:46
autor: spacelord
Kształt rewelacyjny :)
Wykończenie szczegółów jak zawsze bardzo ładne i dopracowane...
Wszystko ładnie pasuje do siebie, uzbrojenia bardzo dużo... Ten czerwony pulpit w kabinie wygląda super :)

Zęby i macki - są pewnie po to żeby 'straszyć' ew. ofiary - ale czepiając się realistyczności - czy nie wpływają negatywnie na np. szybkość/zwrotność statku? - a pomijając realistyczność to właśnie te elementy nadają statkowi bardzo ciekawy wygląd :)

Bardzo udany MOC :)

ps. aha - nie ma żadnego linku do pierwszego zdjęcia (trzeba go zdobywać przez 'cytuj')...

: 2008-05-08, 14:50
autor: Benny
Urocza paszczęka ;)

Stateczek bardzo niestandardowy i min. przez to właśnie fajny. Dużo uzbrojenia, widać, że to rozpierdzielator 5000 :] Kolce/macki to bardzo fajny smaczek.

: 2008-05-08, 17:24
autor: Two-Faced
Co do zębów i macek, to w przestrzeni kosmicznej nie ma to znaczenia jeśli chodzi o aerodynamikę. Opis z dreszczykiem. Niezły szwarccharakter i bardzo odpowiedni myśliwiec dla niego! Najbardziej mi się podobają wyrzutnie rakiet (?) po 8 na bokach, budzą najwięcej respektu po zębach.

: 2008-05-08, 18:14
autor: Adrian
No jeśli chodzi o szczegóły to naprawdę jestem podwrażeniem :)
Bardzo ciekawie wygląda uzbrojenie... Cała szczęka podkreśla jego charakter...
w ogóle to cały ten pojazd ma swój mroczny klimat....

: 2008-05-08, 20:08
autor: V1
Znakomity! Jeden z najlepszych statków kosmicznych jakie widziałem. Te zęby, i trzy skierowane w dół stateczniki, belka ze szczątkowym ogonem, jedynie czaszka mi nie pasuje- jest zbyt banalna. Sama paszcza trochę mi się kojarzy z Alienem.
Gratuluję strasznego, wspaniałego, niezwykłego pojazdu!

: 2008-05-08, 20:43
autor: crises
Podoba mi się agresywna sylwetka statku. Zęby i macki dodają całości fajnego charakteru. Świetne historyjki. Ciekawie wykorzystane nadkole za oparciem fotela. Reszta szczegółów jak zwykle na wysokim poziomie. Prostokątne wyrzutnie już gdzieś widziałem, możliwe że u Ciebie, ale głowy nie dam.

: 2008-05-08, 21:01
autor: V1
Tych prostokątnych wyrzutni z krótkimi pinami wszędzie jest pełno, dziwię się że jeszcze nikomu się nie znudził ten patent :)

: 2008-05-08, 21:02
autor: crises
V1 pisze:Tych prostokątnych wyrzutni z krótkimi pinami wszędzie jest pełno, dziwię się że jeszcze nikomu się nie znudził ten patent :)
Czyli to moje "gdzieś" to po prostu brickshelf... Pamięć dobra, ale krótka, trzeba potrenować.

: 2008-05-08, 22:55
autor: Two-Faced
Może i patent oblatany ale fajnie wygląda i jak się go dobrze wkomponuje to jest fajnie.

: 2008-05-09, 08:00
autor: Misterzumbi
Nie wiem co powiedziec... Jest genialny. Punkt. A zeby nie bylo ze marnuje posty na malo konstruktywne odpowiedzi:

Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla
Blablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablablabla...
I w ogole super... :D

: 2008-05-09, 17:00
autor: Jantin
Naprawdę ładny i na poziomie myśliwczyk. I widziałbym go chętnie w jakiejśkosmicznej strzelznce. Nie wiem czemu, po prostu mi pasuje. I opisy. Bardzo klimatyczne, z czymś mi się kojarzą, ale nie wiem z czym.

: 2008-05-09, 18:22
autor: Jerac
Dzięki! Wcale nie było powiedziane że stateczek się spodoba, mimo wszystko jest to dość pokraczne połączenie co najmniej paru różnych rzeczy. Jeśli chodzi o czaszkę - hm, paradoksalnie wcale nie myślałem o niej jako o czaszce. Pasowała mi po prostu w charakterze białego, nieco inaczej wyglądającego łepka. Gdybym chciał pilota-szkieleta, użyłbym szkieletu (aczkolwiek wymagało by to małych zakupów jako że z castle się nie lub...iłem), a nie samej czaszki. Obawiam się że w tym przypadku moja wyobraźnia przerosła efekt końcowy.

Wyrzutnie z pinów są stare jak snot w classic-space i zastosowane prawdopodobnie co najmniej raz przez większość budowniczych space. Dlaczego? No cóż, po prostu są bardzo dobre, jednoznaczne i ładne.
Co ciekawe, bardzo rzadko statki w SciFi mają tego typu otwarte przedziały rakietowe. Wszystkie myśliwce Sojuszu z Gwiezdnych Wojen posiadają wyrzutnie torped lub rakiet, ale kto potrafi wskazać gdzie dokładnie się one znajdują? Mało kto, bo tak naprawdę jedynym widocznym elementem owych wyrzutni są dziury... a dziury, no cóż, są mało efektowne, obojętnie jak dużo rakiet można wepchnąć do schowanych wewnątrz ładowni. Tak jak było mówione gdzieś indziej - drzewa w Lego są brązowe, bo kojarzą się wtedy z drzewami. Wyrzutnie w Lego są najczęściej wystające, z wieloma widocznymi otworami, bo kojarzą się wtedy z wyrzutniami, a nie czymś innym.

misterzumbi, a wcale nie blablabla, bo blablablabla a poza tym blablablaBLAbla!

: 2008-05-09, 21:29
autor: pit
Jerac pisze:Dzięki! Wcale nie było powiedziane że stateczek się spodoba, mimo wszystko jest to dość pokraczne połączenie co najmniej paru różnych rzeczy.
Już nie bądź taki skromny :)
Po prostu miodzio - tyle mogę rzec.

: 2008-05-09, 23:25
autor: Nexus 7
Swietny. Tak fantastycznie obcy ze az milo. Zeby tak cos wiekszego w tej stylistyce ...