Forum LUGPOL

Dane techniczne:
Waga: 944g
Wymiary: dł. 41s / szer. 26s / wys. 16s
Napęd: 2 x PF Medium połączone bezpośrednio z kołami
Skręt: PF Medium
Zawieszenie: przód - niezależne, tył - oś wleczona

Przedstawiam owoc nieudanego pomysłu na Drag Racing z wykorzystaniem podczerwieni - poza mieszkaniem się nim nie pojeździ, bo zgubi zasięg, ale przynajmniej całkiem ładnie driftuje po kuchennych płytkach :) Całą tylną oś stanowią tak naprawdę dwa silniki, które musiałem podłączyć do dwóch osobnych wejść odbiornika IR, bo podłączone do jednego kręciły kołami w przeciwnych kierunkach. Dragster jest bardzo, ale to bardzo miękko zawieszony, bo wydaje mi się że to istotne przy dużych prędkościach. Nie jest ultraszybki, ot na tyle żeby dało się go opanować w granicach mieszkania, bo największym problemem nie jest jego rozpędzenie ale wyhamowanie - po wyłączeniu silników ma spory rozpęd, a hamowanie silnikami jest bardzo ostre i ryzykowne (tzn. równie brutalne co wjechanie w ścianę). Konstrukcja z klasy czysto zabawowych, bez wygórowanych ambicji estetycznych czy technicznych.

Galeria

Kilka zdjęć:



I film:

[youtube]http://youtube.com/watch?v=bUkDGUB9hVU[/youtube]

Właśnie jak to jest z tym gubieniem zasięgu?

Duke też mówił, że u niego w mieszk. jest ok, a na zewnątrz masakra.

A model to czysty technic. Wydaje się ładnie upchnięty, ale nie widzę za dobrze na tych fotkach...

Emilus pisze: Duke też mówił, że u niego w mieszk. jest ok, a na zewnątrz masakra.

Duke ma problem z tym, ze używa trzech odbiorników podczerwieni. Fale, nadawane z pilotów wzajemnie się odbijają i powodują skracanie zasięgu. Do tego na dworze dochodzi jeszcze słońce...

Jeżeli chodzi o model, to muszę przyznać, że mi się podoba. :)
Czerwony kolor, nadaje mu agresywnego wyglądu. :)
Ciekawe komu pierwszemu uda się zrobić driftujący pojazd na PFach?

Dragstera to autko mi raczej nie przypomina, bo o ile dobrze pamiętam, dragstery to były takie zabawne długie bolidy, z malutkimi kółeczkami z przodu a na dodatek stawały dęba ;-) Dlatego Twój pojazd bardziej wygląda mi na jakieś buggy... Owszem, jest ciekawy, podoba mi się to zawieszenie, ale gdy wpisałeś słowo 'Dragster' do 'Now building', to miałem nadzieję na coś, co raczej potrafi jeździć na tylnych kołach ;-) Kiedyś się tak bawiłem z silnikiem 2838 i udało mi się zmontować pojazd stający dęba (musiałem go BARDZO dociązyć z tyłu).

Pardon, nie miałem zamiaru budować modelu klasycznego dragstera, tylko zwyczajnie pojazd do drag racingu :)

Sariel pisze:Pardon, nie miałem zamiaru budować modelu klasycznego dragstera, tylko zwyczajnie pojazd do drag racingu :)

No widzisz, trzeba nazywać rzeczy po imieniu :-P W sumie ostatnio myślałem nad budową jakiegoś klasycznego dragstera... Takiego, zeby mógł stawać na tylnych kołach. Ale Ził jednak fajniejszy ;-)

No i jest kolejny MOC. Ładny, ale za grosz nie przypominający dragstera. Działa bardzo dobrze i muszę przyznać, że to coś ma konkretne odejście ;) Zwija się należycie. Może gdybyś w kuchni miał więcej miejsca to udałoby się mu zrobić całą pętlę, a potem drugą, a potem...

Tradycyjne już zdanie kończące wypowiedź: kolejny udany MOC.

Fajny, podoba mi się. Tylni spojler trochę pod niewłaściwym kątem, ale to w sumie drobiazg.

Czy tylne koła są zamocowane do osi tylko przy pomocy widocznego busha czy wzmocniłeś jakoś połączenie od środka? Pytam, bo jakiś czas temu popełniłem trójkołowca z tylnymi kołami z 8880 mocowanymi w ten sposób i niestety zmielił mi kilka bushy...

Tylko przy pomocy bushy, po jednym na koło czyli po dwa na każdą półoś - jeden dla zewnętrznego koła, jeden dla wewnętrznego.