[MOC]Mackiii!
: 2008-05-25, 12:41
Otóż najpierw sprawa organizacyjna: Tu są 3 winietki, które widzę, jako jedną pracę. Tyle tylko, że każda jest z innej epoki, więc wrzucam do "Tu i Teraz" jako tej "pośredniej" między pozostałymi. Zbiorcza nazwa dla MOCa to:
MACKIII!!!!
Macki przerażają ludzkość od zawsze. Oto 3 przykłady scen z owymi monstrami w roli głównej:
1. Średniowiecze.
Wszyscy we wsi wiedzieli, że w lesie COŚ się czai. Wszyscy wiedzieli, że w lesie jest studnia. Wszyscy wiedzieli, że nikt, kto poszedł do niej po wodę już nie wrócił. Ale wiejska studnia w końcu wyschła. Pociągnięto słomki... Kolejny śmiałek wyruszył z wiadrem w głąb mhrrocznej kniei... Gdy dotarł do studni, wrzucił kamyczek. Nie usłyszał "plusk". Po chwili coś się na niego rzuciło!!!
2. Lata 20. XX wieku.
Pewien mag naczytał się przenajróżniejszych ksiąg. Poznał wiedzę nie przeznaczoną zwykłym śmiertelnikom i rytuały dające mu potęgę i szaleństwo. Teraz przyszła pora na ukoronowanie jego wysiłków. Przyzwie sługę z niepoznanych otchłani i podbije świat. Raz, dwa, trzy... Ocknął się przed pracownią, przez drzwi wychodził właśnie jego domniemany sługa...
3. Przyszłość.
W stacje kosmiczne ciągle coś uderza. Śmieci, naładowane cząstki, mikro- i makrometeory... Toteż nikt się nie dziwił, gdy poszycie ładowni zostało przebite. Wysłano standardową grupę reperacyjną... która nie wróciła. Dalej poszło gładko. Ładownie, pomieszczenia obserwacyjne, kanały techniczne... kolejne moduły przestawały kontaktować. Ten pechowiec pozostał się ostatni na pokładzie. Nie zdąży już wysłać Mayday. Nie dotrze do kapsuł ratunkowych. Statek poleci przed siebie, aż wpadnie w jakąś gwiazdę...
Się naczytałem Lovecrafta ;) Przy okazji tego MOCa odkryłem magiczne ustawienia aparatu. Mam zdjęcia o ostrości takiej jak widać bez statywu.
Galeria Pewnie trzeba będzie na nią poczekać, bo się od rana nie chce ocenzurować.
MACKIII!!!!
Macki przerażają ludzkość od zawsze. Oto 3 przykłady scen z owymi monstrami w roli głównej:
1. Średniowiecze.
Wszyscy we wsi wiedzieli, że w lesie COŚ się czai. Wszyscy wiedzieli, że w lesie jest studnia. Wszyscy wiedzieli, że nikt, kto poszedł do niej po wodę już nie wrócił. Ale wiejska studnia w końcu wyschła. Pociągnięto słomki... Kolejny śmiałek wyruszył z wiadrem w głąb mhrrocznej kniei... Gdy dotarł do studni, wrzucił kamyczek. Nie usłyszał "plusk". Po chwili coś się na niego rzuciło!!!
2. Lata 20. XX wieku.
Pewien mag naczytał się przenajróżniejszych ksiąg. Poznał wiedzę nie przeznaczoną zwykłym śmiertelnikom i rytuały dające mu potęgę i szaleństwo. Teraz przyszła pora na ukoronowanie jego wysiłków. Przyzwie sługę z niepoznanych otchłani i podbije świat. Raz, dwa, trzy... Ocknął się przed pracownią, przez drzwi wychodził właśnie jego domniemany sługa...
3. Przyszłość.
W stacje kosmiczne ciągle coś uderza. Śmieci, naładowane cząstki, mikro- i makrometeory... Toteż nikt się nie dziwił, gdy poszycie ładowni zostało przebite. Wysłano standardową grupę reperacyjną... która nie wróciła. Dalej poszło gładko. Ładownie, pomieszczenia obserwacyjne, kanały techniczne... kolejne moduły przestawały kontaktować. Ten pechowiec pozostał się ostatni na pokładzie. Nie zdąży już wysłać Mayday. Nie dotrze do kapsuł ratunkowych. Statek poleci przed siebie, aż wpadnie w jakąś gwiazdę...
Się naczytałem Lovecrafta ;) Przy okazji tego MOCa odkryłem magiczne ustawienia aparatu. Mam zdjęcia o ostrości takiej jak widać bez statywu.
Galeria Pewnie trzeba będzie na nią poczekać, bo się od rana nie chce ocenzurować.