Witam.
Przedstawiam mojego MOCa. Budowałem go około 4 dni. Jest to moja pierwsza konstrukcja w tej skal. Nie jestem zbyt dobry w tworzeniu historyjek, ale spróbuje:
BC-604 jest to średniej klasy krążownik dostosowany do długotrwałych lotów zwiadowczo-rozpoznawczych. Jest również wykorzystywany jako krążownik eskortowy. Model BC-604 jest dosyć przestarzały i został wycofany z produkcji kilka lat temu. W dniu dzisiejszym w galaktyce lata tylko około tuzina tego typu jednostek.
ORION jest ostatnim z wyprodukowanych BC-604. Gdy został oddany do służby we flocie nieprzyjaciela latały już nowsze lepiej uzbrojone statki, dlatego też ORION nigdy „nie widział prawdziwej akcji”. Eskortuje on konwoje w bardziej „spokojnych” sektorach galaktyki.
Tutaj eskortuje niewielki konwój do odległej kolonii górniczej.
Kilka zdjęć
Dane techniczne:
Załoga:
458 osób
Nazwa:
ORION
Model:
BC-604
Uzbrojenie:
2 ciężkie działa
1 średnie działo
6 lekkich dział
Wymiary:
Długość 43 studs
Szerokość 16 studs
Wysokość 22 studs
Całkiem fajna machina, jak na pierwszą konstrukcje tej skali poszło Ci świetnie. Tylko mógłbyś dodać więcej broni i zrobić większe silniki. Podobają mi się te małe statki :)
Nie podoba mi sie sylwetka: dwa wielkie kloce połączone ze sobą to za mało, nie podoba mi sie prawie całkowity brak działek i szczegółów , poza tym w tej skali warto by zrobić chociażby jakiś hangar.
I zeby nie było, że marudzę: fajna sterownia, tylko szkoda, że patent na nią taki oklepany.
Ostatnio zmieniony 2008-06-18, 15:29 przez Mikolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciekawy sposób na zrobienie trójkątnego pancerza. Niestety, jego wadą jest wspomniana już "klocowatość" i znaczna jego grubość odejmujące statkowi uroku. Następnym razem sugerowałbym użycie w tym celu zawiasów bądź haczyków i "plates with handle" - powinno znacząco "odchudzić" model.
Mostek, wprawdzie oklepany i dość prosty, jednak swój urok ma. Działka (zwłaszcza te górne) są dobre, ale nie do tej skali - przydałoby się coś o mniejszym kalibrze ;)
Za to małe stateczki wykonane są bardzo dobrze, zwłaszcza ten po prawej.
Jak na debiut, jest bardzo dobrze. Mam nadzieję, że następny statek będzie jeszcze lepszy :).
Dołączam się do pochwał małych stateczków. Ciężko jest zrobić greeble a co dopiero na takim małym statku. A co do dużego to wcale nie jest taki zły. Jak kto lubi. Są smukłe okręty i są masywne. Tylko działo na śródokręciu troche za duże.
Sam pomysł na dwuczęściową bryłę jest dość ciekawy, ale nie nowatorski (pamiętam przynajmniej 2 podobne statki na Lugpolu). Jak ktoś wspomniał, ciekawie rozwiązałes problem trójkątnego kadłuba. Kolorystyka ok (troszkę mieszają te szare klocki, ale to drobiazg). Silniki trochę banalne (świecące dekle w kręgach specjalistów nie są dobrze odbierane ;) ale i mi często nie wychodzą, więc się nie przejmuj :) Sporo ciekawych detali. Jak na pierwszy raz jest dobrze, a może nawet bardzo dobrze.
Acha, widzę tu kilka rozwiązań zaczerpniętych ze statków Martina. Oczywiście nie jest to wada, bo trzeba wzorować się na najlepszych, ale mogłeś o tym wspomnieć w opisie ;)
Ostatnio zmieniony 2008-06-19, 12:53 przez czekoladowyboss, łącznie zmieniany 2 razy.
Swój klimat ma... taki nieco starszy typ, ale fajny :)
Ktoś pisał o małej ilości uzbrojenia - chyba faktycznie mało... z taką ilością mógłby być nie krążownikiem, ale sam w sobie jakimś statkiem transportowym ale dodatkowo z nieduzym uzbrojeniem przeciw małym statkom.
Kształt też fajny, ale z tych dużych biało-czerwonych części za mało wystaje różnych rzeczy (mi osobiście im więcej wystaje tym bardziej się podoba ;) ).
Ciesze sie ze sie podoba. Poczatkowo mial to byc pancernik, ale sie okazalo ze mi klockow nie starczy. Wyszlo brylowate cos. Opis jest taki jaki jest ponewaz nie mialem czasu, szykowalem sie do wyjazdu.
OFFTOP
Jestem w dziwnym kaju gdze psy po plotach laza, a ludzie jezdza, na trzewo, po lewej stronie drogi. Najgorsze jest to ze jestem odciety od lego. Lazilem godzine po miescie i nigdzie nie widzialem zadnego sklepu z klockami, co bym sobie cos kupil. Co to za misto?!!!
KONIEC OFFTOPa
Dzieki za komentarze i pozdrawiam.
Przyglądam się temu okrętowi od dłuższej chwili i muszę przyznać, że całkiem fajna konstrukcja - przypomina trochę statki z "Babylon 5" i te z komiksowej wersji "Wiecznej Wojny" Haldemana.
Klocowatość w mojej opinii jest na plus, bo co jak co, ale w przestrzeni kosmicznej oporów prawie nie ma, a wracając do modelu... Fajne jest to górne działko na łączniku, ale to dolne ma brzydki prześwit jak jest wyprostowane (chyba że mi się przywidziało ;P), to średnie działo jest trochę za długie i brak mu urozmaiceń przy podstawie, za to lekkie działka bardzo fajne, szczególnie to wmontowane w kadłub.
Mostek... Reczywiście dużo takich widziałem, jakoś mnie nie porwał swoim kształtem, chociaż ten klucz i siekierka z tyłu fajnie wyglądają ;), poza tym jeden celny strzał i po mostku...
Pomost łączący dwie części też niczego sobie, sporo detali i ciekawy kształt, szczególnie w okolicach łączenia się z kadłubem.
Mała liczba detali na kadłubie jakoś mnie nie razi, ani brak większej liczby cięższych działek (rzeczywiście przypomina to jednostkę wycofywaną ze służby), jedynie brakuje mi tu jakiś wyraźnie widocznych wyrzutni rakiet.
Ogólnie rzecz ujmując model bardzo fajny, taki rodem z porządnej space opery :)
Co by tu napisać...
Jak na debiut - świetnie Ci poszło :D
Bardzo podoba mi się kształt i kolor pancerza, czarne greeble, uzbrojenie na poziomie :)
Widać gdzieniegdzie pójście na łatwiznę ;) Nawet te dekle w silnikach wybaczę :)
No i niezaprzeczalnie statek ma coś w sobie :)
