[MOC] BL story
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] BL story
Chyba jestem chory bo z technica i mt wylądowałem z miniaturką w tu i teraz ale cóż...
Wszystko zaczeło się od czerwonego wózka. Koniecznie chciałem zbudować coś z jego udziałem bo nigdy takiego nie miałem, więc powstał ładunek a potem pomysły płyneły same:)
Zamawiamy....
a kiedy my czekamy sprzedawcy pracują....
i po kilku dniach zjawia się u nas....
a my wtedy możemy już tylko tworzyć....
To moja pierwsza praca w takim stylu więc krytyka mile widziana.
Ostatnio zmieniony 2008-07-02, 15:18 przez Roug, łącznie zmieniany 2 razy.
- grevious27
- Posty: 515
- Rejestracja: 2008-03-20, 14:33
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: grevious27
-
Fajnie to wszystko wygląda i tworzy spójną historię. Podobają mi się te wszystkie graty w pokoju i modele, które ludzik składa. Niepotrzebnie tylko takie grube ściany zrobiłeś - miałbyś więcej miejsca na akcję w pomieszczeniach.
Raczej "zlicytujemy Twoją paczkę na aukcji w Koluszkach".grevious27 pisze:PS. Po scence "poczta gubi Twoją paczkę" powinna być scenka "proces sądowy" :P
Sciany są takie bo całość rozkłada sięna 4 moduły.crises pisze:Niepotrzebnie tylko takie grube ściany zrobiłeś - miałbyś więcej miejsca na akcję w pomieszczeniach.Raczej "zlicytujemy Twoją paczkę na aukcji w Koluszkach".grevious27 pisze:PS. Po scence "poczta gubi Twoją paczkę" powinna być scenka "proces sądowy" :P
A paczki mogli by tam sprzedawać bo mam niedaleko rodzinę i coś by się odzyskało;),a na pewną paczkę czekam już 3 tygodnie:(
Ta...-życiowa, też bym chciał dostawać taki stos pudeł;Plugomina pisze:Swietna praca, kolorowa i bardzo zyciowa :))
- grevious27
- Posty: 515
- Rejestracja: 2008-03-20, 14:33
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: grevious27
-
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Świetny pomysł i dobre wykonanie. Każda scenka dopracowana.
Rozumiem, że twój minifig jest pochłonięty budowaniem, ale raz na jakiś czas mógłby umyć drzwi do swojej pracowni.
Mam nadzieję, że to choroba przewlekła, a może nawet nieuleczalna, bo chętnie widziałbym więcej podobnych prac w twoim wykonaniu.Roug pisze:Chyba jestem chory
Rozumiem, że twój minifig jest pochłonięty budowaniem, ale raz na jakiś czas mógłby umyć drzwi do swojej pracowni.