HB Thunderflash
: 2008-07-20, 12:20
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=331174
Takie tam latadełko, maszyna przeznaczona raczej do działań w atmosferze niż w przestrzeni kosmicznej. Inspiracją był drugowojenny Lockheed P-38 Lightning, którego sylwetka zawsze mi się podobała. Na początku miał się nazywać Thunderbolt, ale uznałem to za trochę mało oryginalne... A Thunderflash (petarda) chyba dobrze pasuje do bombowca :) Dwa działka, dwie bomby podwieszone pod skrzydłami... i lecimy na wroga :)
Co do potencjalnych zgrzytów... Nie udało mi się wymyślić żadnego fajnego podwozia, co bym nie zrobił i tak zawsze wszystko tak ordynarnie wystawało w pozycji do lotu, że ostatecznie zrezygnowałem :( Obiecuję poprawę w wypadku kolejnych modeli ;)
PS. Ciekawy jestem kto pierwszy zgadnie jak zamontowane są bomby. Nie żebym miał się przechwalać i puszyć z dumy, że wymyśliłem coś superjołnowego, ale wydaje mi się, że nigdzie indziej takiego rozwiązania (prostego swoją drogą) nie widziałem, a w sumie myślałem nad nim krótko :)
Proszę ładnie o komentarze.
Takie tam latadełko, maszyna przeznaczona raczej do działań w atmosferze niż w przestrzeni kosmicznej. Inspiracją był drugowojenny Lockheed P-38 Lightning, którego sylwetka zawsze mi się podobała. Na początku miał się nazywać Thunderbolt, ale uznałem to za trochę mało oryginalne... A Thunderflash (petarda) chyba dobrze pasuje do bombowca :) Dwa działka, dwie bomby podwieszone pod skrzydłami... i lecimy na wroga :)
Co do potencjalnych zgrzytów... Nie udało mi się wymyślić żadnego fajnego podwozia, co bym nie zrobił i tak zawsze wszystko tak ordynarnie wystawało w pozycji do lotu, że ostatecznie zrezygnowałem :( Obiecuję poprawę w wypadku kolejnych modeli ;)
PS. Ciekawy jestem kto pierwszy zgadnie jak zamontowane są bomby. Nie żebym miał się przechwalać i puszyć z dumy, że wymyśliłem coś superjołnowego, ale wydaje mi się, że nigdzie indziej takiego rozwiązania (prostego swoją drogą) nie widziałem, a w sumie myślałem nad nim krótko :)
Proszę ładnie o komentarze.