GBC
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Możemy zrobić tak, że 3-4 wybrane osoby, które na 100% nie nawalą zrobią moduł z przejściem piłek o 90st. Reszta zrobi moduły z przejściem piłki w linii prostej. Jeśli będziemy mieli standaryzacje na wejściu i wyjściu to nie będzie problemu z połączeniem w jedną całość i będziemy mogli sobie to dowolnie konfigurować.
Musimy ustalić teraz te standardy. I każdy będzie mógł już zacząć sobie dłubać przy swoim module.
ps. 1: Co do zasilania to też nie możemy nastawić się na to, że cała zabawa będzie trwała na okrągło, bo zapieczemy silniki.
2: Możemy wspólnie kupić piłeczki na bricklinku. Chociaż chyba gdzieś widziałem na necie w jakimś sklepie woreczek piłeczek...?
Musimy ustalić teraz te standardy. I każdy będzie mógł już zacząć sobie dłubać przy swoim module.
ps. 1: Co do zasilania to też nie możemy nastawić się na to, że cała zabawa będzie trwała na okrągło, bo zapieczemy silniki.
2: Możemy wspólnie kupić piłeczki na bricklinku. Chociaż chyba gdzieś widziałem na necie w jakimś sklepie woreczek piłeczek...?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Może w Simply Bricks?TT pisze:2: Możemy wspólnie kupić piłeczki na bricklinku.
Mają piłeczki do kosza po 15 centów, i na dodatek chyba w zadowalającej ilości? ;)
http://www.bricklink.com/store.asp?p=Si ... ID=1384851
Ja bym się na to pisał, myślę że do przyszłego roku spokojnie 1 moduł bym zrobił.
Na razie nic nie gwarantuje bo mam braki w elektryce (już pol roku buldka kupuje :/) no i ani jednej piłeczki, także jak uzupełnię kolekcję i wpadło by mi "parę" piłek w ręce, to wtedy dam gwarancje budowy modułu.
A i pisze się na zbiorowy zakup piłeczek myślę ze z 50-60 by starczyło do "testów" modułu,
Na razie nic nie gwarantuje bo mam braki w elektryce (już pol roku buldka kupuje :/) no i ani jednej piłeczki, także jak uzupełnię kolekcję i wpadło by mi "parę" piłek w ręce, to wtedy dam gwarancje budowy modułu.
A i pisze się na zbiorowy zakup piłeczek myślę ze z 50-60 by starczyło do "testów" modułu,
Tu się wtrące jako nie technikowiec :)
Ktoś w Kielcach mówił że ma masę piłeczek i nie może ich wykorzystać (ponad 100)
Kupił je z zamiarem takiego projektu, nie pamiętam kto to był ale nagłaśniając to pewnie się odezwie.
ps. pomysł świetny
Ktoś w Kielcach mówił że ma masę piłeczek i nie może ich wykorzystać (ponad 100)
Kupił je z zamiarem takiego projektu, nie pamiętam kto to był ale nagłaśniając to pewnie się odezwie.
ps. pomysł świetny
Nie wiem co się tworzy a po drugie nie mam kasy:) A po pierwsze mam drugiego SYNKA
Pamietajcie, ze 100szt to wcale nie jest jakas wielka ilosc. Kazdy modul bedzie mial w zaleznosci od sposobu dzialania jakas pojemnosc, a chodzi nam o to, zeby pileczki krazyly po wszystkich modulach bez przerwy.
Obawiam sie, ze konieczny bedzie zakup kilkuset pileczek - oczywiscie wszystko bedzie zalezalo od tego ile ostatecznie modulow zostanie zbudowanych
Obawiam sie, ze konieczny bedzie zakup kilkuset pileczek - oczywiscie wszystko bedzie zalezalo od tego ile ostatecznie modulow zostanie zbudowanych
Wybaczam ci :-)Hippotam pisze:Standard jest tutaj: http://www.teamhassenplug.org/GBC/
jest nawet polska wersja przetłumaczona przez jednego z Forumowiczów którego nick mi w tej chwili umnkął (przepraszam)... Link: http://howtotell.homesweet.homedns.org/LEGO/?pageid=13
Co wbrew pozorom daje naprawdę duże możliwości, bo tak naprawdę trzeba się trzymać tylko wielkości, wysokości i położenie zasobnika wejściowego i miejsca wypadania piłek, tak aby moduły zestawione w linię trafiały sobie wzajemnie do zasobnika wejściowego.lolas pisze:Zminimalizujemy ryzyko przygotowujac wszystkie moduly standardowo
Jeśli się trzyma standardu zdefiniowanego przez Steve'a i jego team, to wystarczą 4 moduły zestawione pod kątem 90 do siebie i całość się kręci, wtedy wcale nie trzeba nawet tak dużo piłek. Potem wystarczy aby modułów była parzysta ilość na płycie 32x32 i pętla sama się rozrasta. Zainteresowanych odsyłam do oryginału lub mojego tłumaczenia zasad.
Jeśli chodzi o piłki to posiadam około 200 sztuk, zawsze jak nie uda mi się dotrzeć do Kielc (dotychczas mi się to nie udało), to mogę piłki wypożyczyć na "event" :-)
Jakiś czas temu miałem ciśnienie na zbudowanie czterech modułów i zrobienie najmniejszej pętli, z braku czasu wyszedł mi jeden moduł - zdjęcie poniżej. Daję jako przykład, bo ktoś wcześniej o tym wspominał, to jest typowe rozwiązanie "jeden silnik + grawitacja".
he he jesli dobrze pamietam 2 lata temu w kielcach byla mowa o gbc
cos o pileczkach mowil auri
podzielam zdanie sariela w 1 punkcie - trudno bedzie zrobic cos nowego w skali swiata
ale na naszym podworku wlasciwie wszystko jest nowe
philo machnal kilka naprawde fajnych modulow
mysle ze nawet zbudowanie kopii istniejacych modulow mogloby byc fajna zabawa
a dzieciaki spedzilyby wiecej czasu przy gbc niz przy KZ (bez urazy)
ale musle ze przyszly rok to najwczesniejszy termin powstania czegos... czegokolwiek w tomacie ;)
cos o pileczkach mowil auri
podzielam zdanie sariela w 1 punkcie - trudno bedzie zrobic cos nowego w skali swiata
ale na naszym podworku wlasciwie wszystko jest nowe
philo machnal kilka naprawde fajnych modulow
mysle ze nawet zbudowanie kopii istniejacych modulow mogloby byc fajna zabawa
a dzieciaki spedzilyby wiecej czasu przy gbc niz przy KZ (bez urazy)
ale musle ze przyszly rok to najwczesniejszy termin powstania czegos... czegokolwiek w tomacie ;)
Nie trzeba - moduły można też łączyć pod kątem 90 stopni, więc wystarczy żeby liczba modułów była parzysta i większa od 4 i zawsze sie da zamknąc obieg.trubal pisze:W sumie to można zrobić wszystko w jednej linii, postawić przy długiej ścianie, a między zestawem a ścianą zrobić taśmę (jakoś:P) żeby wracały piłeczki do początku