[MOC] Skidder!
: 2008-08-24, 23:47
Witam.
Oto Skidder.
Czyli moja pierwsza działająca konstrukcja składająca się w 99% z liftarmów ;)
Jestem zadowolony z funkcjonalności, ale z wyglądu już nie bardzo... no cóż, następnym razem będzie lepiej... I chyba ŻÓŁTO :>
Początkowo Skidder miał być full IR, ale życie szybko zweryfikowało ten ambitny plan (głównie chodzi o skalę: mimo użycia jednych z największych kół, sam pojazd jakiś ogromny nie jest. Wszystko dlatego że w rzeczywistości skiddery poruszają sie na bardzo dużych kołach, a to pociągnęło wymiary modelu w dół. Dodatkowo musiałbym zakupić z jakieś dwa dodatkowe PF M i jedną wieżę IR... no nic, może będzie wydanie drugie, poprawione? ;) )
Skończyło się na podwoziu napędzanym PF XL, ze skrętem realizowanym za pośrednictwem PF M i czterema obwodami pneumatycznymi.
Śliczny makaron :>
Jak pewnie zauważyliście wyżej na skidderze nie ma zamontowanego boxa. Pomyślałem że skoro i tak będzie jeździł na smyczy to nie ma sensu próbować na siłę upchnąć go w nadwoziu.
Przy okazji zrobiłem chyba najbardziej niedorzeczne sterowanie IR :>
Przynajmniej nie występuje u mnie problem z zasięgiem ;)
Teraz czas powiedzieć o funkcjonalności, która była tu priorytetem. Tak pracuje rzeczywisty skidder:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cLFqRP3- ... re=related[/youtube]
A tak mój:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=sAm3AHywuDY[/youtube]
I żeby nie było, czerwone istnieją ;)
Mój jest wzorowany na maszynie firmy Prentice:
Więc tak:
Skidder jest maszyną przystosowaną do zrywki drewna. 'Moja' wersja ma ramię łamane, występują też odmiany tego pojazdu z ramieniem sztywnym lub wyciągarką, która zastępuje ramię z chwytakiem.
Starałem się odwzorować zakres pracy ramienia najlepiej jak tylko można przy wykorzystaniu siłowników Lego, które w porównaniu do rzeczywistych są niestety krótsze... Chyba nawet nieźle wyszło? ;)
Chwytak jest niestety niezbyt podobny do oryginału, ale jak widać na filmiku wyżej radzi sobie całkiem nieźle z łapaniem 'kłód' :)
Przedni lemiesz w rzeczywistości może być opuszczony nieco poniżej poziomu gruntu, w moim modelu opuszcza się nieco wyżej (raz: zakres pracy małych siłowników jest niestety dość ograniczony, dwa: przy zabawie lemiesz tylko niepotrzebnie szorowałby po podłodze...)
Teraz podwozie i napęd:
Tak jak w oryginale, zawieszenie kolebkowe występuje tylko z przodu:
Najwięcej czasu zabrało mi zbudowanie podwozia które jest sztywne i pozwala na zachowanie wymiarów oryginału (stąd m.in. w przedniej kolebce z16, pozwoliły na cofnięcie osi do tyłu oraz zdublowane z24. Robią jednocześnie za redukcję i łącznik osi napędowej :) )
I koniec.
Czekam na opinie :)