Dzięki za komentarze.. A więc:
Czepiania ciąg dalszy - uparcie twierdzę jednak, że to trialówka, a skoro tak to zabrakło wszystkich parametrów jakie by mnie interesowały, czyli waga, ilość silników, przełożenie, długość, prześwit i co Ci tam jeszcze by do głowy przyszło.
Pojazd do trialu raczej się nie kwalifikuje, bo jest to totalnie fikcyjna hybryda Tatry z Pragą, wątpię, żeby ktokolwiek to dopuścił do wyścigu ;-] W każdym razie to coś ma 1PF Xl do napędu, a przełożenie wynosi z20->z36, z8->z24, z12->z20 jak dobrze pamiętam.
aro_kal pisze:Nie dziwię Ci się, że nie zburzyłeś kabiny. Ona jest naprawdę ładna. Mimo, że obecne tendencje wymuszają niemal dokładne wygładzanie powierzchni, Ty pogodziłeś kropki z estetyką. A nie było o nią łatwo bo nie jest to prosta buda. Nie zbudowałbym jej lepiej.
Bardzo ładną kabinę zrobił Jardal, choć trochę innymi technikami. Ja wpadłem na pomysł kabiny zbudowanej z 'brawurowym użyciem' skrzydełkowych płytek w wakacje 2007, ale pomysł cały czas dojrzewał ;-] Longer pytał się mnie czy nie mógłbym zbudować tej kabiny w kolorze czerwonym - ale te płytki mam tylko żółte.
aro_kal pisze:Żałuję również, że na tym filmiku brzęczy jakaś czeska kapela. Bardziej ceniłbym możliwość posłuchania jak pracuje auto na przeszkodach.
Póki co dość, marnie, bo baterie słabe i tylko 1 silnik do napędu. Tzn. pod górki podjedzie, pod przeszkody też, ale słychać jak silnik się dławi. Poza tym przeskakuje mi zębatka przenosząca napęd z silnika (to nie powinno być trudne do naprawy), na szczęście nic nie rozlatuje się w Wypasionym Tatrowym Przełożeniu Napędu Na Przesunięte Półosie ;-P
aro_kal pisze:Fajnie, że nie amortyzowałeś całych mostów tylko poszczególne wahacze (tak mi się wydaje). Może nie każdy wie, ale zbudować trialówkę z amortyzowanym każdym kołem z osobna, jest co najmniej dwa razy trudniej, niż z amortyzacją mostów. Mi się do dziś nie udało, a mam trzy tego typu pojazdy za sobą, a nad czwartym siedzę.
No trudno budować Tatrę bez niezależnego zawieszenie ;-) Sam pomysł jak to zbudować również dojrzewał dość długo, bo obawiałem się, że będzie to maszyna do łamania kardanów (póki co jeszcze nic nie połamałem).
Sariel pisze:TruckeR, wszystko jasne, ale właściwie dlaczego klamki są z przodu drzwi? Czyżby model z drzwiami w wersji tzw. 'suicide doors'? ;)
Dokładnie tak. Praga V3s to chyba jedyne wciąż produkowane (tak!) auto z drzwiami do łapania kur po wioskach ;-P
Pietruch_15 pisze:Może to złudzenie, ale czy tylna oś nie jest zbyt delikatna? Jeździć pewnie jeździ i nic nie strzela, ale jak dla mnie dziwnie to wygląda, w rzeczywistości jest pewnie bardziej "zbita". :)
Się poprawi. Nie zauważyłem żadnych problemów z tą osią, ale faktycznie wygląda na nieco delikatną..
Pietruch_15 pisze:A co do drzwi, może to nowy rodzaj "lambo doors" :P
Nie, to po prostu Praga.. ;-P
Dzięki!