Dlugo mnie nie bylo, jescze dluzej nic nie pokazalem. Niemam czasu, a jak juz mam to nie chce mi sie siedziec przy klockach. Ale w koncu skonczylem cos co zaczalem dawno temu. Jakos na poczatku roku Steven Marshall pokazal ostatniego ze swoich Bedfordow, starsznie mi sie one podobaja bo sa calusne, zwlaszcza wlasnie ten z lodami i myslalem ze zbuduje sobie kopie. Napisalem do Stevena z prosba o zdjecia i jak czekalem to zaczalem dlubac sie z mniejsza wersja. Sam niewiem dlaczego. Skonczylo sie na tym ze zbudowalem malego Bedforda a od Stevena dostalem plik z naklejkami zeby byl podobny do "duzego brata" i nawet nie zaczynalem budowac duzego...
Na tyle ile sie dalo zmniejszylem wszystkie detale, w srodku wyglada troche inaczej bo nijak nie wiedzialem jak zamontowac maszyne do lodow tam gedzie powinna byc.
Mordka samochodu wyszla na tyle dobrze ze zbudowalem tez tego z mlekiem. Ale pokaze kiedystam jak skoncze pocztowa wersje...
Bym sie kopnal w tylek to moze mialbym i skonczone w Kielcach zeby postawic w miasteczku, ale co zrobic? Czlowiek leniwe zwierze...
Jest tak wycackany, ze zamist komentowac postanowilem najpierw wykorzystac opcje "ustaw jako tapete", a tego uzywam jak zdjecie mnie naprawde powali (ostatnio to byla scenka jak perkusista zespolu coma wciagnal do odkurzacza ostatnia kostke do gitary i gitarzysci chcieli go zamordowac ;] ).
Dobra, przejdzmy juz do modelu :)
Zumbi uzyl liftramow :D To swietny znak ^^
Bardzo mi sie podobaja te zaokraglenia, przetloczenia i wszystkie pierdolki, ktore sprawiaja,ze ta maszyna ma niepowtarzalny charakter.
Kierunkowskazy bardzo pomyslowe (jak je upchnales?)
Zrob jeszcze,zeby gral ta melodyjke charakterystyczna dla wozow z lodami :D
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
Nijak nie upychalem. Mam pudlo z polamanymi klockami i tam byly te anteny bez nozek albo tak powyginane ze nie szkoda bylo uciac. Przez te anteny nie bedzie zdjecia grupowego bo mam tylko trzy takie polamane :D...
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
...oczywiście żartowałem. Musze ci podziękować za to że użyłeś tu liftarmy. Świetny patent który zdecydowanie ułatwi mi życie. Jednym słowem zrobiłeś kolejne CUDO. Brakuje tylko typowej melodyjki dla lodziarek w tle.
Ostatnio zmieniony 2008-10-22, 15:44 przez ImpreSariO, łącznie zmieniany 1 raz.
Ulatwi ci zycie? Mi utrudnilo tylko wszelakie dalsze postepowanie, az wpadlem na pomysl ze te minislope mogly by zamaskowac liftarmy nad blotnikiem. Tyle ze nie pasowaly tak po prostu, musialem kombinowac z polplytkami zeby je tam wcisnac. A jak juz bylo wszystko na miejscu to gril niedal sie zamontowac... i tak w kolo Macieju... Swego rodzaju eksperyment, moze da sie wykombinowac jakis samochod z lat 40tych? Warszawe? Syrenke? Zobaczymy. Teraz cos pokazalem to mam na pol roku spokoj :D...
Brakuje tylko typowej melodyjki dla lodziarek w tle
Teraz cos pokazalem to mam na pol roku spokoj :D...
Oo nie, teraz pokazałeś że żyjesz to czekamy na wspomnianą syrenkę:>
Co prawda miałem sporo czasu żeby się mu przyjrzeć z bliska, ale na jeden detal nie zwróciłem uwagi: jak właściwie trzymają się te niebieskie tile 1x1 tuż nad przednim zderzakiem? Coś ty tam TYM RAZEM za czit odwalił? :P
Jerac pisze:
jak właściwie trzymają się te niebieskie tile 1x1 tuż nad przednim zderzakiem? Coś ty tam TYM RAZEM za czit odwalił? :P
A normalnie. Na krotkim technic Pinie wcisnietym w Liftarma uzywajac koleczka i trzech klockow (liftarma dlugiego na trzy, technic pina i kafelka) w dokladnie taki sposob jak to przewidziala fabryka.
Ostatnio zmieniony 2008-10-22, 16:29 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 2 razy.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
