Hippotam pisze:"I jeszcze raz zmęczeni bohaterowie podejmują trud walki o lepsze jutro. Dzieci już spią, zony już spią, póżno w noc stukają klocki, wory pod oczami coraz większe, rano znowu trzeba bedzie zażyc trzy kawy. A jednak walczą..."
Walczą o zwycięstwo ducha nad materią. Ja nie piję kawy, mam trudniej...
Hippotam pisze:Bruce N H z CC pyta czy się z kims założyliśmy o coś w tym roku....
Nie założyliśmy, prawda? Mobilizacja byłaby większa.
Chyba nie ma się co dzielić. Niech wygra najlepszy, "there can be only one" itd.
Bruce N H z CC pyta czy się z kims założyliśmy o coś w tym roku....
No właśnie trza się było założyć. Z jakąś solidną klockową nacją jak Niemiaszki albo Holendrzy to by były emocje, bo tę walkę z Portugalczykami trudno nazwać inaczej jak rzezią :D
Hippotam pisze:Zajrzalem na forum CC i okazuje sie ze chlopaki sami pozakladali sobie klany i rywalizują zespolowo. Otwarcie przyznaja sie do inspiracji nami...
Niby klanow jest 5 i to jest lista zamknieta, ale moze zalozymy jakis klan renegatow i ....
To jakieś koszmarne nieporozumienie w ogóle. Zaczął mnie jakiś Australijczyk (z mojego timu ;) molestować czy możemy poczatować o konkursie.
Koszmar...
A tak na serio to na jakim etapie prac jesteście ?
A tak na serio to na jakim etapie prac jesteście ?
Ja jestem na etapie 'to był naprawdę idiotyczny pomysł, żeby budować na skos'.
Mam jakąś 1/4 teatru. Do misca poleci, ewentualnie do zbrodni i kary. Oprócz tego mam pomysły na to nawiedzone cośtam, czyn rycerski, gobelin i zbrodnię i karę. Tylko czasu coś mało.
Ja robie winietke, ale slabo to wyglada. To zdecydowanie nie jest moja dzialka, bo brak umiejetnosci w zabawie detalami umiem zamaskowac tylko odpowiednia wielkoscia MOCa.
Byc moze zrobie tez cos do kategorii zbrodnia i kara. Paradoksalnie mam pomysl na winietke w tej kategorii ;-)
P.S. Bardzo zaluje, ze konkurs nie odbywa sie w Polsce. Wystawilbym wowczas prace p.t. Zbrodnia Ikara ;-) Koles ze skrzydlami (Ikar) robi cos zlego itd...
Jedną prackę już wrzuciłem na forum. Oprócz tego zrobię customową figurkę, a może nawet dwie i mam ze 30% kryjówki bandytów na płycie 48x48. Jeszcze bym chciał jakąś miniaturkę zrobić, ale chyba jestem typem jak Lolas - średnio mi wychodzi coś małego.
Zresztą jakoś chyba nie lubię budować na konkurs. Jak mogę sobie sam podłubać to fajnie, jak robić coś na czas i w określonej kategorii to mi się odechciewa.
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 10:19 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam głowę smoka jakiś korpusik i niezgrabne nóżki do niego... ale tylko głowa mi się podoba.... Ja chyba odpadnę...
kris kelvin pisze:Zresztą jakoś chyba nie lubię budować na konkurs. Jak mogę sobie sam podłubać to fajnie, jak robić coś na czas i w określonej kategorii to mi się odechciewa.
Mam tak samo :(
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 10:35 przez Qworg, łącznie zmieniany 1 raz.