Forum LUGPOL

Kareta powstała spontanicznie pewnego wieczora i od tej chwili stała na półce i czekala aż zdecyduję się ja tutaj publikować:)

MOC malutki więc i opisu niewiele. Z założenia miał przedstawiać rycerzy transportujących schwytanego orka, myślę że udało mi się to przedstawić:) Patrząc na niego teraz wprowadziłbym w nim kilka zmian jednak nie pozwala mi na to moj zasób klocków, a szkoda.

No ale koniec gadanie, niech przemówi zdjęcie i galeria.



Galeria

Proszę o obiektywne komentarze i porady oraz przepraszam za jakość zdjęć. Nie jestem fotografem i nie dysponuje jakimś specjalnie dobrym sprzętem:(

Poprawiłem rozmiar zdjęć w galerii, myślę że teraz powinno być dobrze.

Hmmm....Szczerze mówiąc ciężko mi tu coś ocenić bo zbyt wiele nie ma... Nie potrzebnie woźnica trzyma jeszcze w ręku miecz... Rozumiem brak klocków, ale naprawdę nie dało się jakoś tego rozbudować?

No, od razu lepiej :)

Na temat całości się nie wypowiem (Castle to nie moje klimaty), ale myślę że sama kareta powinna być łączona ''na sztywno'' (dyszel?) z końmi, a nie za pomocą linek.

Przydało by sie klocki wyczyścić, sama kareta jest prosta i ciekawie połączona z końmi (a po co realizm?). Mnie się podoba, ale bez rewelacji.

lordofdragonss pisze:(...)sama kareta jest prosta i ciekawie połączona z końmi (a po co realizm?). Mnie się podoba, ale bez rewelacji.

Z tą rewelacją to delikatnie powiedziane :) Ale cóż, każdy od czegoś zaczyna!

Racja, patrząc pod kątem nowego zestawu Lego dla dzieciaków, całkiem słodka i miła dla oka.
Ja gustuję bardziej w realu. Musiałbym czepiać się rycerza na koniu z halabardą, itp... Ale jak wcześniej powiedziałem, inny kąt spojrzenia = inny kąt myślenia :-)

To właściwie nie kareta a klatka na kółkach. Mogła by być trochę dłuższa by więzień nie mógł ze swego więzienia udusić woźnicy :P ale jak na początek nie jest źle ;)

PatrykZ pisze:Musiałbym czepiać się rycerza na koniu z halabardą

Jak by tak chcieć być realistycznym to, to nie jest halabarda a berdysz
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Berdysz ) a ten już całkiem pasuje do rycerza na koniu.

edit dół.

jak dla mnie to jest halabarda
http://www.peeron.com/inv/parts/6123

a to bardziej berdysz
http://www.peeron.com/inv/parts/3848

warto zouważyć że nawet na peeronie to drugie nazywa się battleaxe.
ale oczywiscie w lego wiele rzeczy jest umownych

Jak by tak chcieć być realistycznym to, to nie jest halabarda a berdysz
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Berdysz ) a ten już całkiem pasuje do rycerza na koniu.

No właśnie niebardzo, nawet według źródła które podajesz.

Kareta niezła - faktycznie trochę przypomina firmowe zestawy.

Jak dla mnie to podłoga jest za nisko. Przednie koła powinny być skrętne i te teoretycznie nawet są, ale nie mają jak skręcić bo podłoga im przeszkadza.
Masz plus za to, że nie skorzystałeś z fabrycznej uprzęży, a sam coś kombinowałeś. Pół plusa odejmuję jednak za to, że nie do końca dobrze Ci to wyszło. Żeby koń był w stanie skręcić kołami potrzebny jest dyszel. A żeby koń wiedział gdzie i kiedy ma skręcić potrzebne są lejce.
Może za bardzo się czepiam, ale pojazdy konne to ostatnio moja obsesja - jak oglądam film to zamiast śledzić akcję, przyglądam się jakie powozy mają zawieszenie i uprząż.

Aaa, zapomniałem wspomnieć o zdjęciach. Lepiej wyglądają zrobione na jednolitym jasnym tle. Arkusz brystolu byłby tu w sam raz.

PatrykZ pisze:Musiałbym czepiać się rycerza na koniu z halabardą

Jak by tak chcieć być realistycznym to, to nie jest halabarda a berdysz
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Berdysz ) a ten już całkiem pasuje do rycerza na koniu.

Racja, racja, słuszne spostrzeżenie. Choć polemizuję, ze względu na wczesne niemieckie wzory halabard zbliżone mocno do prostych partyzan. Ale słusznie! Z berdyszem powinien być strzelec moskiewski, albo piechór łanowy JKM Sobieskiego. No gdzie szlachcic z pachołkiem na koniu :-)