Forum LUGPOL

Tego MOCa to kompletnie nie miałem w planach. Zaczęło się od 2011 Serii Antycznej. Chciałem zrobić jakąś poglądową scenkę mitologiczną. Ale jak zacząłem przy tym dłubać to zamiast prostego czegoś poglądowego, nadającego się na zestaw, wyszedł mi regularny MOC. Nieduży, ale MOC. Jakby tego było mało, to okazało się, że wystarczy zmienić rynsztunek Perseuszowi i jest gotowy MOC na CCCVI jako Akt Rycerskości.

Gdyby ktoś nie był oblatany w greckiej mitologii, to śpieszę z objaśnieniem.
Andromeda jest przykuta do skały jako ofiara dla morskiego potwora. Wtem nadlatuje Perseusz, który właśnie wraca z misji zabicia Gorgony. Trzyma w ręku jej głowę, która nadal ma moc zamieniania w kamień. Dodatkowy rynsztunek to; skrzydlate sandały (podarunek od nimf), torba i hełm czyniące go niewidzialnym (od Hadesa), a na plecach stalowy sierp (od Hermesa).
Po tym zdarzeniu (i kilku innych) Perseusz wraca do Grecji i pojmuje Andromedę za żonę i żyją długo i szczęśliwie (jak na mitologię).



GALERIA


Pomimo wysiłków nie udało mi się zrobić, żeby Andromeda wyglądała jak na obrazie Gustawa Dore.

Deeplinki!

Najlepsza z tego wszystkiego jest skała, przykuta niewiasta i włosy z mrówki. Reszta tym razem do mnie nie przemawia. Potwór jakiś taki żabowaty, woda za mało zmącona, na plaży fajny kawałek schodzący do wody, ale dalej nuda.

zgrredek pisze:torba i hełm czyniące go niewidzialnym (od Hadesa)

W trakcie robienia zdjęć zostały najprawdopodobniej zdjęte, ale jakieś chińskie podróbki mu Hades wcisnął.

zgrredek pisze:Pomimo wysiłków nie udało mi się zrobić, żeby Andromeda wyglądała jak na obrazie Gustawa Dore.

Skandaliczna niedoróbka ;-)

caro pisze:No właśnie, Zgredku prosimy o zdjęcia :D

Bez deeplinków też można sobie poradzić. Duże zdjęcie - właściwości i już mamy nazwę pliku, potem tylko podmiana numerków i gotowe.

crises pisze:Bez deeplinków też można sobie poradzić. Duże zdjęcie - właściwości i już mamy nazwę pliku, potem tylko podmiana numerków i gotowe.

Też racja,ale Zgredek powiedział, że to poprawi :)

zgrredku, to są linki bezpośrednie :) mają końcówkę: .jpg

Końcówki są od 01 do 06.

Ale wstyd! Rok na Forum i takie babole robić!

Już wszystko ok także możemy zabrać się za komentowanie :)
Edit: Scenka przyjemna, szczególnie podoba mi się umiejscowienie Perseusza w powietrzu :D Jeśli chodzi o potwora to troche przypomina mi żabę, brakuje mu odrobiny złości :)

crises pisze:Potwór jakiś taki żabowaty

caro pisze:Jeśli chodzi o potwora to troche przypomina mi żabę

To potwór wodny, więc pokrewieństwo z żabą jest prawdopodobne.

caro pisze:brakuje mu odrobiny złości

Potwór "siada do stołu", a spożywanie w złości jest niezdrowe.

Scenki mitologicznej jeszcze nie mieliśmy (chyba), więc chylę czoła.
Całość przyjemna dla oka i bardzo fajna konstrukcyjnie. Podoba mi się.
Drobną uwagę miałbym jedynie do morskiego potwora, który wygląda nieco... śmiesznie, no ale skoro

zgrredek pisze:Potwór "siada do stołu", a spożywanie w złości jest niezdrowe

to nie ma nawet o czym dyskutować ;)

Pozdrawiam (:

zgrredek pisze:
Pomimo wysiłków nie udało mi się zrobić, żeby Andromeda wyglądała jak na obrazie Gustawa Dore.

To ja proponuję obejrzeć film "zmierzch Tytanów":)

Filmowy mit trochę (nawe chwilami mocno) pozmieniany, poprzekręcany, ale scena z Perseuszem i głową Gorgony jest.

Perseusz wyszedł Ci jak grecki hoplita, albo Achilles, wszystko wyraźne jak na dłoni, od razu widać wczesną fazę antycznego wojownika. Cóż, całość to kwintesencja klasyczengo porno. Brawo.

PatrykZ pisze:wintesencja klasyczengo porno

Ale na obrazie Andromeda ma ładne piersi, a tutaj to klasyczna,ale deska :P

Nie żebym zaczynał OT, ale przy podniesionych rękach to każde piersi są ładne, co innego przy opuszczonych ;) A zgrredek zaczynam nam wchodzić w jakieś lekko zwyrolskie klimaty, może wyprodukuje wkrótce więcej takich bezeceństw i obrandujemy to 'Klocki dla dorosłych'? :)

Mitologia pełna jest takich "rzeczy" ;) Zgredku, to już ostateczna wersja tej scenki ?

Scenka powstała jako poglądowa do 2011 Serii Antycznej. I to zadanie wypełniła. Nie chciałoby mi się więcej przy niej dłubać.