Wiek: 38 Dołączył: 20 Mar 2008 Wpisy: 627 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-12-17, 17:21
dmac napisał/a:
Update:
Informuje się, iż w sezonie bożonarodzeniowym 2009 szkółka leśna im. Jabby Hutta nie przewiduje wycinki sekwoi z przeznaczeniem na choinki. Ani w żadnym innym celu, który jego jest.
No nie obok grzejnika, bo pousychają....
_________________ Gość nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
Obawiam się czy w aucie znajdzie się miejsce dla twojej rodziny.
Nie znajdzie się. W tej chwili jest nadzieja, że Borys się załapie na przednie siedzenie, ale reszta - pociągiem :) . I nie wiem, czy nie będą musieli wziąć ze sobą jakichś pudeł...
Każde drzewo to jeden spory karton, gałęzie ze wszystkich drzew to kolejny karton, wahadłowiec następny, mały karton z AT-ST i minifigami... A gdzie kamienice, ulice, koparka, spychacz...? Nie będzie łatwo.
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Wiek: 35 Dołączył: 14 Sty 2006 Wpisy: 2311 Skąd: Sol III, Łódź
Wysłany: 2009-12-17, 21:04
A jakby posłać kurierem całą paletę kartonów do kogoś w wawie? To nie powinna wyjść jakaś astronomiczna kwota, a przynajmniej rozwiązujesz wszystkie transportowe problemy raz a dobrze...
Wiek: 33 Dołączył: 04 Maj 2008 Wpisy: 421 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
Wysłany: 2009-12-17, 21:05
dmac, proponuję wynająć jakąś firmę spedycyjną żeby wysłać to wszystko ;D
_________________ FREE HUGS :D
kris kelvin [Usunięty]
Wysłany: 2009-12-17, 22:33
dmac napisał/a:
Każde drzewo to jeden spory karton, gałęzie ze wszystkich drzew to kolejny karton, wahadłowiec następny, mały karton z AT-ST i minifigami... A gdzie kamienice, ulice, koparka, spychacz...? Nie będzie łatwo.
Niedługo będziesz potrzebował Gwizdy Śmierci, żeby się poruszać z tą makietą :)
Dmac, jeżeli się uda i będziesz miał okazję to może dałoby radę w kilku turach do Gdyni to dowieźć, a może uda mi się wziąć do wawy T4 Caravelle. Do niego się naprawdę dużo zmieści :)
_________________ "I got a bad feeling about this..."
Tytuł dzisiejszego odcinka: "Lot nad kukułczym gniazdem" (Gniazdo niewidoczne :) )
Gleba osiągnęła niniejszym rozmiary przewidziane w planie zagospodarowania przestrzennego na ten rok, czyli 15 płyt bazowych. Teraz tylko dokończyć kawałek górki, nasadzić pomniejszego zielska, ustawić maszyny i ludzi... i wio do Warszawy.
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Ostatnio zmieniony przez dmac 2016-06-01, 09:46, w całości zmieniany 2 razy
Dzięki! Słowa uznania i otuchy dodają mi sił do dalszej wytężonej pracy :) .
A co do bata, Kris, to on tak wisi (a właściwie to 2 wiszą, tylko nie widać drugiego) od Kielc, kiedy jeszcze zdawało mi się, że fajnie będzie, jak drzewo porośnie czymś w rodzaju pnączy itd... A teraz nie wiem, czy to wywalić, czy kupić 1000 zielonych batów ;) .
Edit: docelowa wielkość jest taka, żeby zmieściła się obok platforma lądownicza oraz AT-AT i jeszcze kilka drzew :) .
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Ostatnio zmieniony przez dmac 2010-01-04, 12:20, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum