Strona 1 z 2

8959 Claw Digger

: 2009-01-24, 21:46
autor: czempi
8959 Claw Digger
Power Miners


Dane:
rok produkcji: 2009
seria: Power Miners
nr katalogowy:8959
ilość części:197
ilość figurek: 2 (w tym żółty potworek)
Cena: S&H 79,95PLN, BL 23-25 USD, Hipermarket Real 59,95PLN
Linki:BL, LUGNET, Peeron, Brickset, Lego.com

1.Pudełko
Wymiary (wys,szer,gł)260x283x72 (+/-1mm), karton już dużo lepszej jakości (grubszy)niż w mniejszych zestawach serii, klasyczne już kolory dla PM, z przodu mamy przedstawiony model główny, tył standardowo funkcje + opcje łączenia, jeden bok to żółty potworek (Sulfurix) w skali 1:1, i potworek oko w oko z minifigiem, boki gdzie się otwiera zestaw, to maszyna w akcji + numer maszyny ta ma nr 4 (coś jak w Agents nr misji)
Obrazek

2.Zawartość
w pudełku znajdziemy:
-4 woreczki nie ponumerowane, w jednym z woreczków potworek zapakowany osobno, worki z standardowych foli używanych przez lego.
-Instrukcja
-no i właśnie naklejki których nie było w zestawie. Ponieważ nie naklejam nalepek zorientowałem się że ich nie ma dopiero przy obróbce zdjęć, że czegoś brakuje na zdjęciu.Po przetrząśnięciu całego obszaru "budowania" musiałem z smutkiem stwierdzić że ich na prawdę nie ma:(.Pierwszy raz się spotkałem z jakimkolwiek brakiem w zestawie lego.

Obrazek
zawartość "za woreczkowana" jeszcze

Obrazek
po otwarciu

Obrazek
ciekawsze części wg mnie, to "coś" szare na górze jest metaliczne, i troszkę źle odlane, ale nie przeszkadza w budowie.

Obrazek
Minifigi od przodu i od tyłu, dopiero teraz zauważyłem że klamry od szelek i spodni na torsach są metaliczne, oraz łańcuszki na spodniach, i różnią się od siebie nadrukami (między zestawami) tu dostajemy tors z bombą, (z przodu mało widoczna miedzy klamrami) z tyłu widać jak po byku.

Obrazek
I znowu dwie buźki, to się chyba robi powoli standard w lego?,tu też lepiej widać bombę z przodu:)

Obrazek
"koła" + koła z deklami:)

3.Instrukcja
47 stron zszywane(zszywkami), co troszkę odbija się na jej trwałości, środkowe strony mają tendencję do wypadania:(, papier dobrej jakości ponownie lepszy niż w mniejszych zestawach serii .Format ok 2/3 A4 (mniej więcej formatu starych katalogów 92`-95`).Czytelna i bez błędów (ja nie znalazłem), czasem przesadnie prosta pokazująca przyłączenie jednego elementu!! i to w pierwszych etapach budowy!

Obrazek
przykładowa strona

Obrazek
spis treści, dalej znajdziemy to co zawsze i w każdej instrukcji do PM, zestawy, opcje łączenia, z małym wyjątkiem na stronach 44-45 mamy:
Obrazek
coś ala plakat,mógł by być w środku.


4.Budowa

Dzięki "dobrej" instrukcji przebiega szybko i bezproblemowo, nie możne się pomylić,
Obrazek
Jeszce łyso,

Obrazek
Nabiera masy:)

Obrazek
Ciekawostka

Obrazek
jeszcze tylko gumy i można palić asfalt :)

Obrazek
jak by się coś w drodze sypło zawsze można zamienić, tyle zostało po budowie, czasem się zastanawiam czy czegoś nie zamontowałem jak tyle części zostaje..


5. gotowy model

Obrazek
przód z opuszczonym lemieszem i podniesionymi łapami do góry wygląda tragicznie:/ bok wtedy również nie wygląda najlepiej :(

Obrazek
podniesienie lemiesza poprawia sytuację

Obrazek
Opuszczenie łapy poprawia sytuacje z boku,

Obrazek
tył hmmm też nie za ciekawy zwłaszcza zawieszenie kół, tu już nic nie podniesiemy ani nie nie opuścimy :(

Obrazek
z lotu ptaka, chyba najlepiej wygląda,

Obrazek
od spodu rzuca się w oczy "dźiurawość" zestawu, nie udało mi się tego uchwycić od góry :(

Obrazek
ponownie z profilu

Obrazek
zostaw sprzęt samopas na chwile.....

Obrazek
nie dam się!!

pełna galeria (po upublicznieniu)
Linki bezpośrednie 1 potem tylko wystarczy zmieniać końcówkę w zakresie 31-49

6. Podsumowanie
Jak byłem miło zaskoczony mniejszymi zestawami, ten mnie rozczarował, niedopracowany przód, marne boki gdzie łapy łączą się z korpusem, tył równie nie ciekawy.Co prawda pod pewnymi katami wygląda przyzwoicie.
Dawca części?, na tym polu równie blado wypada w porównaniu z mniejszymi zestawami serii.
Nie uświadczymy też tu żadnych mechanizmów, łapy, lemiesz obsługiwane manualnie.
Pozostaje jedynie bawialność ponownie na plus, nic nie odpada, wszystko się dobrze trzyma, zestaw naprawdę "idioto/dziecio" odporny, zresztą chyba jak cała seria PM.
No i brak naklejek :( mimo że i tak ich nie naklejam, wypadało by je mieć, ale to pewnie pojedynczy "wypadek"

Plusy

-Lime wszelkiej maści
-bawialność
-żółty potworek

Minusy
-brak naklejek (tylko w moim przypadku)
-niedopracowany wygląd
-dziurawa konstrukcja
-słaby dawca części w porównaniu do reszty serii

Ocena końcowa
5/10

: 2009-01-24, 22:02
autor: M_longer
http://www.brickshelf.com/gallery/czemp ... 959/47.jpg
Boskie zdjęcie :D
Po Twojej recenzji Mecha przejrzałem inventory zestawów PM. I bardzo, ale to bardzo spodobały mi się naklejki. Zwłaszcza czarno białe pasy ostrzegawcze. Są odpowiednio 'przybrudzone', a przez to bardzo fajnie się prezentują.

W ramach ogólnego czepialstwa powiem że taka maszyna w większości kopalń nie miała by racji bytu. Stropy są bardzo nisko, więc te jej pazurki na nic by się nie przydały ;)

: 2009-01-24, 22:33
autor: czempi
M_longer pisze:Może nadawałyby się do zrobienia przekładni planetarnej?
nadają się, ale o tym jutro jak dam rade :)

: 2009-01-24, 22:41
autor: M_longer
czempi pisze:nadają się, ale o tym jutro jak dam rade :)
Tak, zdążyłem zrobić edit, ale zostanie dla potomności ;)
Jerac mi przypomniał że nawet w PM jest użyta. Thunder Driller ma wiertło którego segmenty kręcą się w dwie różne strony:

Obrazek [1863x1196]

: 2009-01-24, 22:47
autor: kenobi8
Na zdjęciu z uniesionymi "łapami?" pojazd przypomina mi królika... Ale ogólnie jest zgrabny.

: 2009-01-24, 22:58
autor: SeezSQ
Kolejna recenzja Power Miners i coraz bardziej przekonuję się że ta seria to jedna wielka pomyłka !!! Te koła :D:D:D !!! Jedyne co tu zasługuję na uwagę to konstrukcja silnika !!!

: 2009-01-24, 23:17
autor: rh
SeezSQ pisze:Kolejna recenzja Power Miners i coraz bardziej przekonuję się że ta seria to jedna wielka pomyłka !!! Te koła :D:D:D !!!
Miej litość ;) Jedno :D i jeden wykrzyknik naprawdę by starczył innym do zrozumienia, co masz na myśli.

A zestaw, może i te łapy są pokraczne, może nie jest za piękny, ale zapowiada się na świetnego dawcę części. Masa lime, serki, slope, do tego pomarańczowa łyżka do ładowarek (koparek) - moim zdaniem świetne i się bardzo przyda prędzej czy później.
A koła są jakie są, zestaw ma być bawialny dla dzieci (co już nieraz podkreślałem przy okazji marudzenia na nowe zestawy), a przypuszczam, że skoro się super bawiłem w czasie budowy Exo-Force (co nie Scrat?), to tu na pewno będzie też ciekawie.

: 2009-01-25, 00:51
autor: bartek_mi
te kola sa swietne - juz widze magikow typu Jerac obudowujacych je mikrolatadlami lub budujacych z nich mroczne kosmieczne cuda.

zestaw sam w sobie brzydki. czesci niezle. seria mi sie widzi. ale pewnie go nie kupie.

: 2009-01-25, 12:05
autor: lordofdragonss
Mój drugi ulubiony zestaw z serii, ładny silnik, jednak nie nim się zachwycam, koła są świetne, dostajemy dwa kryształy! A jeśli komuś nie pasują pazury, zawsze można odczepić, i maszyna wyglada jak wielki łazik terenowy :D

: 2009-01-25, 13:52
autor: Hezar
SeezSQ pisze:ta seria to jedna wielka pomyłka
Będąc szczerym, jest w tym trochę racji, choć wydaje mi się, że dzieci byłyby innego zdania.
Patrząc na "PM" okem dorosłego faceta, mam podobne jak SeezSQ odczucia - seria wydaje się być wymyśloną na siłę, jednakże jestem świadomy faktu, iż głównymi odbiorcami Lego są dzieci i to właśnie z myślą o nich powstaje tego typu tematyka.
Co do recenzji, to w sumie stoi na niezłym poziomie, jednak czempi nie uchronił się przed licznymi błędami - proponuję zatem przeczytać tekst raz jeszcze i poprawić co trzeba, wówczas z pewnością wszystkim będzie się czytało lepiej ;)

Pozdrawiam (:

: 2009-01-25, 13:57
autor: Goldbrick
Mnie jedynie podoba się w tym zestawie minifig:)
Seria rzeczywiście zrobiona trochę na siłę - pomysł jest kiepski. O co właściwie chodzi?
"Ziemię nawiedzają tajemnicze wstrząsy zagrażające planecie. Zespół inżynierów i górników zostaje wysłany na zbadanie źródła wstrząsów. Pod ziemią górnicy odkrywają kryształy i spotykają pożerające je skalne potwory. Czy górnicy dowiedzą się co jest przyczyną wstrząsów? Czy zdołają uratować Ziemię??? - troszkę sparafrazowałem. Ale sensu nie zmieniłem. Głupsze wydają mi się tylko historyjki związane z Bioniclami - wojownicy Toa, Makuta i miliony innych robotów.
Ok, Bionicle im wybaczę. Rok 2000 - Lego ma problemy finansowe, musi wymyślić coś nowego, coś co dobrze się będzie sprzedawać i podniesie kondycję firmy. Ale teraz obroty im się zwiększyły więc po co takie coś jak PM? A jeżeli chodzi o dzieci to nie wiem czy im się spodoba ta seria. Byłem wczoraj w Realu, stałem przy stoisku z LEGO ok 10 min i oglądałem nowe zestawy. O ile nowe City (wywrotka, grillowanie), Piraci były "rozchwytywane" (na moich oczach zniknęło kilkanaście pudełek z półki) to po Power Minersy nie sięgnął nikt. Zapamiętałem sobie nawet komentarz jakiegoś dziecka - "tego nie chcę bo mi się nie podoba" :) Poważnie!
Pozdrawiam

: 2009-01-25, 14:05
autor: rh
Hezar pisze:seria wydaje się być wymyśloną na siłę,
Goldbrick pisze:Seria rzeczywiście zrobiona trochę na siłę.
A możecie wyjaśnić, dlaczego uważacie, że jest to opracowane na siłę?

: 2009-01-25, 14:22
autor: lordofdragonss
rh pisze:
Hezar pisze:seria wydaje się być wymyśloną na siłę,
Goldbrick pisze:Seria rzeczywiście zrobiona trochę na siłę.
A możecie wyjaśnić, dlaczego uważacie, że jest to opracowane na siłę?
Cały Technic jest opracowany na siłę, kto by pomyślał by dziurawic klocki :)
Mnie się tam seria podoba, jest "nowa" i każdy zestaw posiada skromną mechanikę która urozmaica zabawę :), kolory może i są dziwne ale lime, biel i pomarańcz naprawde ładnie sie prezentują. Żałuję że lego odeszło od konwencji robienia wiekszej ilości małych zestawów... Wolałbym by było wiecej zestawów pokroju mine mecha, a ja tu widze, że na nastepny rok dochodzą same gigantyczne zestawy...
Brakuje mi też normalnych klocków... za dużo Technica w systemie ostatnio... (patrz wagon bitewny Trolli)

: 2009-01-25, 15:25
autor: Hezar
rh pisze:A możecie wyjaśnić, dlaczego uważacie, że jest to opracowane na siłę?
Jak już napisałem, takie odczucia może mieć raczej tylko dorosły, bo dzieci to już niekoniecznie.
Polityka prowadzona przez Lego przywodzi mi na myśl stwierdzenie: "Nie liczy się jakość, lecz ilość", a czy firma przesadza - nie mnie to oceniać.
Serie takie jak "PM", "Bionicle" czy "Exo Force", są dla mnie po prostu kiczowate.
Pojawiają się produkty licencjonowane, za które trzeba wyłożyć dodatkowe pieniądze, a które również nie stronią od tandety.
Dla mnie jest to uszczęśliwianie na siłę, pytanie tylko po co.
Jak życie pokazuje, tylko najlepsze tematy nie umierają, może zatem Lego próbuje "wywęszyć" co będzie im przynosiło zyski i zawsze będzie popularne?
lordofdragonss, gdyby "Technic" został wymyślony na siłę, to już dawno nie byłoby go już na rynku. Więcej przykładów? Nie ma sprawy: Miasto istnieje od zawsze, jest system "Trains", "Castle" "królują" od dawna, teraz mamy powrót piratów i proszę jaki "bum" wywołują. Było "Space" i już kombinują z "Mars Mission", więc kosmos też jak widać tętni życiem i ma się całkiem dobrze.
Kiedyś byli nurkowie i zginęli śmiercią naturalną, zapewne PM podzielą ich los, a to będzie "wodą na młyn" przeciwników serii.
Jak widać jest to temat "rzeka", jednak wniosek jest jeden: Co się komu podoba, to już rzecz gustu, a o gustach się nie dyskutuje. Wszystko i tak zostanie zweryfikowane przez życie.

Pozdrawiam (:

: 2009-01-25, 15:35
autor: mienso123
Hezar pisze:zapewne PM podzielą ich los
Śmiem twierdzić inaczej. Serie które upadły, a które wcześniej wymieniłeś, nie były przyjmowane z takim entuzjazmem jak ta. Dlatego jeżeli potencjalnym odbiorcom (dzieciom) się ona nie spodoba, to zawsze pozostanie szeroka grupa afoli, którzy zrobią wszystko, aby napełnić swoje szufladki nowymi, rzadkimi częściami, za stosunkowo niską cenę.

A tak poza tematem, dlaczego zawsze używasz tej '(:' buźki?