Rok produkcji: 2009
Ilosc elementow: 94
Figurki: 2
Seria: Power Miners
Cena: $9.99, PLN 39.95
Spis czesci: niepewny, ale jest
1. Pudelko
26 x 14 x 6 cm, podluzne. Utrzymane w tonacji lime, przewodnim kolorze calej serii. Na bocznej sciance wizerunki obu figurek. Z tylu pudelka pokazane sa ruchome elementy oraz propozycja polaczenia dwoch roznych zestawow (o tym pozniej).
W pudelku znajduja sie trzy woreczki, luzem gasienice oraz duzy pomaranczowy element. Do tego instrukcja oraz arkusz naklejek.
W jeden z woreczkow zapakowany jest skalny potwor, w tym zestawie niebieski czyli Glaciator.
2. Instrukcja
Podluzna, 32 strony z czego wlasciwa instrukcja to 26 stron. Normalny wysoki standard, wszystko proste i jasno pokazane.
Dwie strony przeznaczono na przedstawienie wszystkich dotychczasowych tzn. szesciu zestawow z serii oraz szesciu wersji kolorystycznych potworow. Potwor kazdego koloru ma inna nazwe.
Kolejna strona to sugestie polaczenia ze soba roznych zestawow tak, aby zbudowac nowy model. Tym razem, w przeciwienstwie do serii Racers gdzie proponowane hybrydy byly wyjatkowo pokraczne, ma to sens. Mam nadzieje, ze na obrazku ponizej cos widac.
3. Model
Buduje sie bardzo latwo i przyjemnie. Od pierwszej chwili mialem jak najlepsze wrazenie, model ma w sobie to "cos". Najciekawsze ze do calej serii podchodzilem jak do jeza i zakladalem ze nawet do reki nie wezme.
Pojazd jest bardzo sympatyczny, z duza iloscia szczegolow, a dzieki prostemu mechanizmowi sprytnie ukrytemu w podwoziu przedni "taran" porusza sie w czasie jazdy ruchem posuwisto-zwrotnym.
4. Figurki
Potwor jest pusty w srodku. Gorna polowe glowy otwiera sie eksponujac przepastna paszcze. Potwor ma pojemnosc 10 (!) round plate 1 x 1. Rece sa ruchome i daja sie wyjmowac, sposob montowania jest identyczny z regularnym minifigiem.
Minifig przyjemny, ciekawe ubranie (u pasa wisi mu latarka). Glowka z dwoma wyrazami twarzy.
5. Klocki
Kilka ciekawych elementow i sporo klockow w kolorze lime. Z ciekawostek obudowa kabiny kierowcy, nowe serki 1 x 2 x 2/3, gumka, lancuch i wywrotka o szerokosci 4 (natychmiast znajdzie zastosownie w mini ciezarowkach). Dynamit! Moi kowboje juz sie ciesza :-)
6. Podsumowanie
Jestem bardzo milo zaskoczony. Nowa seria okazala sie niczym nie odbiegac od normalnego, wysokiego standardu wzornictwa naszej ulubionej firmy. Prezentowany zestaw jest po prostu sympatyczny i szalenie bawialny. Klockow w kolorze lime nigdy nie dosyc a nowe elementy sa zawsze mile widziane.
Mam nadzieje, ze Wam rowniez sie spodoba.
Ostatnio zmieniony przez nori 2008-12-28, 13:01, w całości zmieniany 2 razy
lordofdragonss [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-28, 08:45
Świetna twarz, słodkie potwory, mnóstwo nowych części, powrót do modeli łączonych. Czego wiecej chcieć?. Nie wspomniałeś o naklejkach które świecą w ciemności, zestaw bez nich traci swoja prezencję, oraz że dłonie minifigów pasują do rąk potwora, miło było by też zobaczyć filmik jak działa "młot pneumatyczny" z przodu maszyny :)
Szkoda, że ten dziobak na przodzie to jedna część, ale rozumiem, że musi być pancerny, bo dzieciaki będą nim dziobać co popadnie. Może też kupię sobie?
Wiek: 27 Dołączył: 20 Mar 2008 Wpisy: 515 Skąd: Międzychód
Wysłany: 2008-12-28, 11:20
Świetny zestaw. Bardzo podobają mi się minifigi z tej serii, potwory też są fajne. Na BS'ie już są pomysły wykorzystanie tych że potworków. http://www.brickshelf.com...y.cgi?i=3596585 oto jeden z nich :) Myślę ze stwory fajnie będą pasować do castlowych postaci.
Wiek: 35 Dołączył: 14 Sty 2006 Wpisy: 2311 Skąd: Sol III, Łódź
Wysłany: 2008-12-28, 12:01
No nic tylko wysłać do odpowiednich ludzi jakiś list gratulacyjny czy co. Seria Agents akurat średnio mi się podobała, a powerminersi z początku śmierdzieli (liiimeeee? i pomarańczooooweee?), a teraz rozważam tylko ILE ich kupić, a nie CZY ;>
A mnie ta seria jakoś nie przypadła do gustu:( Tak samo jak ich poprzednicy Rock Riders.
Jedyne co mi się tu podoba to figsy. Ciekawe torsy, spodenki z nadrukami i dwustronne głowy. Czego chcieć więcej? :)
Kurcze, te potworki są słodziutkie : o)
Muszę mieć jednego do Castle ; o)
W samym zestawie podoba mi się jeszcze twarz ludzika, butle i klatka.
Jaskrawa kolorystyka chyba nie dla mnie.
Czy knoby nie są smacznym kąskiem dla technicowców?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum