Przyszła wiosna, słońce coraz piękniej świeci i jest coraz cieplej. Myśli moje coraz częściej podążają ku wakacyjnej wolności. A z wolnością kojarzę jednoślady, do nich talentu jednak nie mam więc zbudowałem taki o to kabriolecik by mój Indiana poczuł wiatr we włosach...
A oto fotki:
@edit
I jeszcze flickr .
Ostatnio zmieniony 2009-04-10, 16:38 przez kenobi8, łącznie zmieniany 1 raz.
Wygląda, jakby on w tym samochodzie stał :P
Albo był naprawdę wysokim koszykarzem ;)
Popracuj nad jego pozycją za kierownicą, bo się chłopak przeziębi od takiego wiatru.
Pozdrawiam