8879 Power Functions IR Speed Remote Control
: 2009-04-30, 09:02
Recenzja 8879 Power Functions IR Speed Remote Control
Seria: Power Functions
Rok produkcji: 2009 (2008 wg oznaczeń na spodzie pilota)
Liczba klocków: 1
Liczba figurek: 0
Waga: nieznana
Spis części: Peeron, Bricklink
Cena: MSRP: $13.00, S@H: 54.95 PLN, Bricklink: od $18.00, Allegro: brak
Opakowanie
Pilot dociera do nas w opakowaniu dość typowym dla elementów PF:
Trzeba przyznać, że tym razem nie skończyło się na zapakowaniu pilota w woreczek - został również zabezpieczony od spodu i po bokach sztywnym kartonikiem, dorzucono też dwie złożone karteczki pełniące rolę instrukcji.
Instrukcje
Instrukcji jako takich nie ma - są dwie karteluszki w wielu językach (również polskim, z przyzwoitym tłumaczeniem). Jedna pokazuje jak otworzyć pilot, włożyć do środka baterie i nie zrobić sobie przy tym krzywdy, druga uprzedza że wyrzucanie baterii do śmieci jest fuj, a wyrzucanie pilota jeszcze bardziej. I takie tam.
Klocki
Co tu dużo mówić, nowy pilot:
Całym smaczkiem nowego pilota jest możliwość kontrolowania prędkości silników. Odbywa się to za pomocą dwóch pokręteł, po jednym na każdy silnik - układ taki jak z dwiema dźwigienkami w pilocie z 8275. Każde pokrętło ma do kompletu duży czerwony przycisk, który powoduje natychmiastowe zastopowanie odpowiedniego silnika, oraz znany z poprzedniego pilota przełącznik biegunów i selektor kanałów IR.
Pilot ma wymiary 12x8x4 study, czyli dokładnie dwóch starych pilotów postawionych obok siebie, a pokrętła mają średnicę nieco ponad 3 studów. Każde z nich ma wejście na oś głębokie na 1 studa. Po bokach pilota znajdziemy miejsca na piny, identyczne jak w starym pilocie, które pozwalają łączyć kilka pilotów (również starych) ze sobą. Spód jest całkowicie gładki, na górze mamy 4 study. Pilota zasilają 3 baterie AAA, schowane tak jak w poprzednim pilocie pod klapką zamykaną na małą śrubkę krzyżową.
Co co działania pilota - na początku zaskakuje. Tak jak pewnie większość osób, spodziewałem się że pokrętła mają ograniczony zakres ruchów, a po puszczeniu wracają do pozycji neutralnej - nic z tego. Pokrętłami można kręcić bez ograniczeń w każdym kierunku. Pozycja neutralna nie istnieje, silnik można zastopować w każdej chwili czerwonym przyciskiem. Pokrętła obracają się bardzo lekko, na szczęście nie w sposób płynny tylko przeskakując co kilka stopni - każdy taki przeskok zmienia prędkość silnika o 1 punkt w skali 1-7. Po rozpędzeniu silnika do maksimum możemy kręcić pokrętłem dalej, silnik już nie przyspieszy - natomiast cofnięcie pokrętła go spowolni.
Drugie zaskoczenie to fakt, że nowy pilot nie wymaga - w przeciwieństwie do starego - ciągłego kontaktu z wieżyczką IR. Jeśli wieżyczka straci sygnał, silniki pracują dalej bez zmian, nie ma żadnego automatycznego stopu. Dla jednych będzie to wada, dla innych zaleta - myślę że zalet jest więcej, np. dla budowniczych pociągów, dla kierowców Truck Trialu, i dla każdego kto chciałby zbudować na PFach pojazd w miarę autonomiczny, który raz puszczony w ruch porusza się sam, bez ciągłego 'prowadzenia' pilotem. Tu ciekawostka - użycie starego pilota na tym samym kanale kasuje komendy z nowego, tak jakby stary pilot miał priorytet w sterowaniu.
Sterowanie pojazdami gąsienicowymi, które było w moim przypadku głównym powodem zakupu pilota , jest przy normalnym użyciu pokręteł nieco mylące - ciężko precyzyjnie zgrać oba pokrętła, tym bardziej że zmiana prędkości następuje czasem z lekkim opóźnieniem. Dobudowałem więc do pilota rodzaj kierownicy, pozwalającej jednocześnie kontrolować napęd i skręt:
Nie jest to całkiem precyzyjne rozwiązanie, ze względu na to jak lekko kręcą się pokrętła, a w dodatku przełożenie w nim użyte nie pozwala wykorzystać całego zakresu ruchu pokręteł w zakresie do przodu/do tyłu. Mimo to kieruje się nim zdecydowanie ciekawiej niż 'gołymi' pokrętłami, co można zobaczyć na filmie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=655GY6h9GE8[/youtube]
Za:
- kontrola prędkości
- małe wymiary, łatwość łączenia ze starymi pilotami
- utrzymywanie ostatniej komendy po utracie sygnału
- cena
Przeciw:
- luźno kręcące się pokrętła bez powrotu do pozycji neutralnej (co nie powinno specjalnie przeszkadzać w jeździe pojazdami kołowymi)