Forum LUGPOL

Tak wygląda pierwszy prototyp, który idzie do prawie całkowitej rozbiórki. Testy polowe ujawniły co następuje:

Plusy:
- mocny napęd (2 x PF XL) i układ przeniesienia, w którym nic nie przeskakuje
- cała redukcja 7:1 wykonywana w mostach, w tym 5:1 przed dyframi
- zwrotnice ze zwolnicami, wytrzymujące duży nacisk bez uginania się
- nadspodziewanie dobra stabilność

Minusy:
- układ skrętu do niczego
- kabina do zastąpienia brickową bo patrzeć nie mogę
- zapomniałem o takim drobiazgu jak atrapa silnika
- draństwo jest niebezpiecznie wysokie
- słaby tylny most

Plany na najbliższą przyszłość: rozbiórka wszystkiego oprócz przedniego mostu, jak zrobię w nim sensownie działający skręt to może na następne GPM Kerax będzie gotowy.

... to może na następne GPM Kerax będzie gotowy.

Mam nadzieję, że mówisz o najbliższej sobocie :)

Nie.

Cóż, mój LIAZ też wysoki most ma... Ale udało się to ładnie w kabinie zamknąć, kosztem tego, że atrapa silnika prawie pod sufitem a z foteli w kabinie nici, no chyba, że same oparcia...
Moja trialówka powstaje w tak astronomicznie szybkim tempie, że do niedzieli powinna być gotowa :) (Fakt, że przy klockach siedzę od poniedziałku po ok. 5,6 godzin dziennie , i pozostawia to swoje skutki).
No mam nadzieję, że się nie zniechęcasz i zrobisz wreszcie dobrą maszynkę na zawody.
Ja niestety za daleko mam... No chyba, że ktoś załatwi transport, bo na zawody trialówką nie dojadę :P
A co do tej kabiny z bricków- jesteś pewny? Ja nie wiedziałem, że to tyle może ważyć, i tyle klocków zjadać, ledwo mi starczy... Ale nie wpieprzam się ze swoim WIP do Twojego WIP :P
Przesyłam pozdrowienia i 3kg motywacji ;)

Wygląda ciekawie, jestem bardzo ciekaw efektu końcowego. Liczę, że zrobisz kabinę brickową, bo przy 2x PF XL jest to korzystne przelicznikowo a poza tym wygląda znacznie okazalej :) Mocy i tak mu nie zabraknie a i prędkość będzie dobra. Widzę, że nie tylko ja miałem problemy z atrapą :P U mnie się ledwie zmieściła na jakiejś normalnej wysokości, odbiło się to co prawda nieco na wysokości kabiny ale tylko o studa.

Mosty pływające?

Przedni most na tej fotce wygląda dość dziwnie, dysponujesz jeszcze innymi zdjęciami?

Pozdrawiam. Powodzenia w dalszych bojach i mam nadzieję że kiedyś się uda z tą Renią porywalizować :)

Tak, oba mosty pływające. Ale nie ma ich co pokazywać w szczegółach, skoro i tak idą do gruntownej przeróbki.

W jaką wagę celujesz? Jeden pojemnik na baterię, czy dwa?

Jeden. Zakładam poniżej 2 kg.

Ojć, to nie wiem, czy dasz radę, z brickową kabiną. Ja niestety wagi towarowej nie posiadam, więc kiszka, będę żył w niewiedzy ile waży mój LIAZ. :P

Sariel pisze:Jeden. Zakładam poniżej 2 kg.

Jeden box na 2 XL to błąd.
2Xl na 2kg to drugi błąd.
Sariel przemyśl to.

Sariel, mocowanie mostów do ramy masz jak u Zoliego w Tatrze? Nie chodzi mi o cięgna, tylko o główne mocowanie, ten liftarm.

TT, wiesz że ja mam problemy z trialówkami, niech najpierw w ogóle jeździ, a przelicznikiem będę się martwił później :)
Pietruch, nie mam pojęcia jak wygląda Tatra Zoliego. U mnie cięgna są przypięte do dłuższego końca łamanego liftarma 3x5, a do krótszego końca z obu stron amory.

TT, ale wagę boxa można nadrobić przecież kabiną i resztą zabudowy, prawda? (To odnoście tego pierwszego błędu, który zresztą popełniłem :P ).

O takie mocowanie mi chodziło, http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=726828

Nie, u mnie jakoś prościej to wygląda. Bardzo podobnie jak w moim Sandrailu, tylko z dodatkowymi wzmocnieniami. No i silnik skrętu jest wbudowany w przedni most.