Strona 1 z 1

8412 Nighthawk / Sky Wasp

: 2009-05-28, 14:11
autor: szczudel
Obrazek
8412: Nighthawk / Sky Wasp

Dane techniczne
Seria: Technic
Rok produkcji: 1995
Liczba klocków: 281
Cena: MSRP: $29.75, Na allegro dałem 100pln z przesyłką


Opakowanie i instrukcja

Obrazek
Obrazek

Stary sprawdzony design Technica zarówno w opakowaniu jak i w instrukcji. Duży wyraźny art. na froncie pudełka. Chyba moje ulubione pudełko ze względu na stosunkowo małe rozmiary. W oryginalnym zestawie była rynienka na klocki. Niestety takowej nie posiadam. Na domiar złego pudełko które dostałem śmierdzi starym strychem i nie sposób się tego zapachu pozbyć ;P

Obrazek
Obrazek

Co do instrukcji to standard sprzed dekady. Ciągle te same wkurzające braki zaznaczania, że jakiś klocek został wpięty. Zabawa w stylu „porównaj cechy wspólne i różniące” gwarantowana. 2 modele zawarte w instrukcji.

Model A

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Model z okładki. Moim zdaniem najciekawszy model helikoptera jaki kiedykolwiek został wypuszczony pod szyldem Technic. W swojej prostocie i funkcjonalności genialny. Rotor główny może poruszać się w 2 płaszczyznach co może na zdjęciach nie wygląda oszałamiająco ale w praktyce sprawdza się fenomenalnie. Zastosowany w modelu "flex system" czyli zwykłe cięgna podpięte do drążka umożliwia pochylanie się rotora głównego w 2 prostopadłych kierunkach. Wydawać by się mogło że będzie to przy dużych obrotach szwankować, jednakże działa dobrze. Podpiąłem swego czasu silnik RC do tego modelu i nie wykazywał żadnych niepokojących oznak. Jakbym 8412 dostał 10 lat temu bawiłbym się nim przednie i w ramach relaksu. Model jest stosunkowo dużych rozmiarów rzez co ładnie wygląda na półce. Nie jest "zbity" dzieki czemu rozmiarem jest w lidze gabarytowej 8292, przy ilości klocków mniejszej niż połowa potrzebnych do zbudowania Cherry Picker-a.
Instrukcja zawiera sposób podpięcia silnika starej generacji.


Model B

Obrazek

Mały samolot. Strasznie prosty model. Który z technic-iem wspólną ma tylko nazwę i lotki. Nie ma nawet napędu na śmigło od kół. Nie podoba mi się od początku do końca. Jest zbyt prosty w porównaniu do tego co zaprezentował model A. Nawet nie splamiłem się składaniem go. Zostawiłem „zabawę” narzeczonej. Ale jak stwierdziła dobrze się przy tym bawiła. Więc dla dzieci się nadaje. Niech o jakości modelu B świadczy to, że cięgna Flex system-u nie zostały w nim w ogóle użyte.

Podsumowanie

Jak już pisałem uważam 8412 za najlepszy model helikoptera jaki technic wypuściło. Nie żałuje ani jednej złotówki wydanej na ten zestaw, pomimo fatalnego [moim zdaniem] modelu B.

Za

8412 – po prostu.
Świetny model A.
Bawialny.

Przeciw
Śmierdzące pudełko.
Jedyne co mi przychodzi do głowy poza modelem B to krzesełko. Wolałbym zrobione a nie jedno-kawałkowe. [wiem czepiam się].

: 2009-05-28, 15:24
autor: Bricksley
szczudel pisze:Cena: MSRP: $29.75, Na allegro dałem 100pln z przesyłką
W tej chwili może dałbym za niego 5 dych, ale nie stówe. Ale fakt model naprawdę fajny.
szczudel pisze:Model z okładki. Moim zdaniem najciekawszy model helikoptera jaki kiedykolwiek został wypuszczony pod szyldem Technic. W swojej prostocie i funkcjonalności genialny. Rotor główny może poruszać się w 2 płaszczyznach co może na zdjęciach nie wygląda oszałamiająco ale w praktyce sprawdza się fenomenalnie.
Coś skromny opis modelu. Ja wiem, że zmiana pozycji rotora odbywa się za pomocą flex-system, ale wielu czytających może o tym nie wiedzieć, a zdjęcia tego nie pokazuja. To samo tyczy się mozliwości obrotu śmigieł. Jedno zdjęcia modelu głownego to zdecydowanie mało (przy modelu alternatywnym mozna przymknąć oko).

Jak dla mnie recenzja pisana na szybko. Wiadomo, że chodzi w niej o swoje zdanie i nikt nie karze pisać niewiadomo jakich wywodów, ale coś więcej by się przydało.

: 2009-05-28, 16:11
autor: Fistach
szczudel pisze:Śmierdzące pudełko.
Jak to można oceniać? To że u kogoś leżało na strychu to nie znaczy że można besztać za to TLC :)

jak dla mnie ten helikopter jest słaby ale świetnym dodatkiem jest system flexów.
szczudel pisze:Zostawiłem „zabawę” narzeczonej. Ale jak stwierdziła dobrze się przy tym bawiła. Więc dla dzieci się nadaje.
Świetny tekst :D

: 2009-05-28, 16:22
autor: szczudel
Fistach pisze:
szczudel pisze:Zostawiłem „zabawę” narzeczonej. Ale jak stwierdziła dobrze się przy tym bawiła. Więc dla dzieci się nadaje.
Świetny tekst :D
Bez skojarzeń :P. Taka ot gra słow.

: 2009-05-28, 22:14
autor: caro
szczudel pisze: Może do tego czasu już sobie zaloże BS

A to aż tyle z tym roboty ?

: 2009-05-28, 22:18
autor: rh
A to aż tyle z tym roboty ?
O ile mnie pamięć nie myli to zajmuje parę sekund ...

A zestawik nawet nawet, chociaż, jak Karol wspomniał, brakuje mi więcej zdjęć modelu głównego.
szczudel pisze:Co do instrukcji to standard z przed dekady. Ciągle te same wkurzające braki zaznaczania, że jakiś klocek został wpięty. Zabawa w stylu „porównaj cechy wspólne i różniące” gwarantowana. 2 modele zawarte w instrukcji.
A ja tam lubię te stare instrukcje. Spore wyzwanie było budować z nich, ale się da bez większych problemów.

: 2009-05-28, 22:20
autor: szczudel
Trochę poszerzyłem opis modelu. Zdjęć dorzucę więcej jak go ponownie złożę {choćby do porównania 8444 }

Co do BS. Na razie serwer student-a służy mi świetnie więc nie potrzebuje zakładać nowych kont. A jak czytam, coś o jakiś upublicznieniach zdjęć to aż mi się nie chce mieć tam konta. Tak przez winscp wrzucam na serwer i jest.

: 2009-05-28, 23:40
autor: nori
szczudel pisze:Na razie serwer student-a służy mi świetnie więc nie potrzebuje zakładać nowych kont. A jak czytam, coś o jakiś upublicznieniach zdjęć to aż mi się nie chce mieć tam konta.
Dobrze powiedziane - "na razie". Ale weź, z łaski swojej, pod uwagę to, iż jest możliwość że ktoś będzie chciał przeczytać Twoją recenzję np.: za rok. A Ty przestaniesz być studentem (tylko dywaguję), Twoje konto zniknie, a co za tym idzie, także zdjęcia. Nie pasuje Ci BL, masz alternatywę choćby w postaci, coraz bardziej popularnego, Flickra.

: 2009-05-29, 06:24
autor: szczudel
Nie ma obaw. Na pewno zmienie serwer. Ale w ten weekend tego nie zrobie. Do następnego poniedziałku powinny zdjecia już na nowych "bebechach" śmigać.

-edit- Dodałem zdjęcia modelu A. Okazalo się, że miałem je na aparacie.
-edit- smiga na fotach z BS
PS : zalożenie kąta trwało dobe, a nie chwile. Przecież musi przyjść jeszcze mail weryfikujący.

: 2009-06-04, 20:33
autor: greenblue
Świetny model. Flexy i możliwość jednoczesnego podłączenia silnika i bawienia się nachyleniem rotora to jest prawdziwy konkret w tym modelu. Powiedziałbym, że nawet z tej samej półki co możliwość napędu skrętnych kół (np w 8466, ale w sumie to o to samo chodzi).
Patrząc na zdjęcia pudełka wydaje się ono w dobrym stanie, jak było z klockami? Też leżały na strychu (i pachną) czy były w użytku?

: 2009-06-05, 07:58
autor: szczudel
Mam zasadę, że wszystkie uzywane zestawy wyparzam wrzątkiem + płynem do mycia naczyń. Więc klocki nie śmierdziały.
Co zauważyłem jak są elementy giętkie [tu ich nie ma, ale np w 8444 są - tam te niebieskie giętkie axle] po wyparzeniu wrzątkiem odzyskują swoją sprężystość. Więc jeśli ktoś miał lub kupił jakiś model co długo stał na półce i te elementy plastyczne skostniały to można je polać wrzątkiem i powinny odzyskać swoje właściwości [i puścić "odleżenie"].

: 2009-06-05, 16:03
autor: Jerac
I po tym wyparzaniu nic im nie jest?

Swoją drogą, bardzo lubiłem kiedyś ten zestaw. W ogóle mam wrażenie że jest we mnie technicowiec, bo wcale mi jego wygląd nie przeszkadzał, a bardzo podobało się to jak ten helikopterek działa - nawet jeśli tego działania nie było tam wiele.

Dobrze że tego technicowca już dawno zjadłem i strawiłem, co to by było jakby mi tak zostało na później...

: 2009-06-05, 19:43
autor: szczudel
Nic zupełnie. Nie tracą koloru ani kształtu. w przypadku 8124 nawet naklejki nie zeszły.