Strona 1 z 2
Niezdarny Piotrek
: 2009-06-11, 16:05
autor: SeezSQ
Niezdarny Piotrek.
To moje pierwsze "dzieło" od dawien, dawna z SYSTEMU.. Mam nadzieje że się spodoba:)
Powstał by stawić czoła innym
minifigom ! w "Wojnach Ludzików".
: 2009-06-11, 16:06
autor: Robson
Ten jaki uchachany że spadło :P
MOCNE :)
: 2009-06-11, 16:14
autor: Ciamek
Ała...
Ale chyba całości nie możesz wystawić w WL.
: 2009-06-11, 16:17
autor: M_longer
Ciamek pisze:Ale chyba całości nie możesz wystawić w WL.
Tak. To już jest miniaturka.
: 2009-06-11, 16:19
autor: SeezSQ
Są mopy, zbroje, bronie... przyjmijmy że ten podnośnik to jego broń ;]
/ nie będę się kłócił :)
Kandydatura usunięta,(lecz dla pewności napisałem do Ciamka niech on rozstrzygnie) mam nadzieję że mimo tego się podoba!
: 2009-06-11, 16:59
autor: pitrek02
A czemu akurat to imię?!
Piotrki to sprytne chłopaki! :D
: 2009-06-11, 17:03
autor: Fistach
Piotrek builder pisze:A czemu akurat to imię?!
Piotrki to sprytne chłopaki! :D
właśnie tutaj mam idealny przykład:P:)
Fajny MOCyk :)Swoją drogą podobają mi się te pomarańczowe torsy robotników.
: 2009-06-11, 18:12
autor: SeezSQ
Nie wiem, pierwsze skojarzenie :D
Mam na drugie imię Piotr:)
Piotrek builder pisze:Piotrki to sprytne chłopaki! :D
Można być sprytnym, i niezdarnym :D
: 2009-06-11, 18:56
autor: Kubrick
On powinien byc Marian ;]
: 2009-06-11, 19:00
autor: Mikolaj
Ekstra:D
Kojarzy mi się z taką sceną z filmu "Biały Żar" z Jamesem Cagneyem:)
: 2009-06-11, 23:28
autor: caro
Aż mu borówki szyją wylazły :P
: 2009-06-12, 06:03
autor: zgrredek
Robson pisze:Ten jaki uchachany że spadło
To raczej uśmieszek zakłopotania. I jeszcze po głowie się drapie, może myśli jak to teraz sprzątnąć?
: 2009-06-12, 09:32
autor: grevious27
Bardzo śmieszna scenka.
Z miny można wnioskować, że ten "wypadek" był zamierzony XD
: 2009-06-12, 12:07
autor: Filozof
Szkoda że nie może brać udziału w WL...
Mina i gestykulacja jest genialna ;)
: 2009-06-12, 12:24
autor: Ramzes
piękna śmierć:) A mina winowajcy zabójcza, jakby chciał powiedzieć "o kurcze to musiało boleć- sorki panie kierowniku..."