[MOC] Przeszłość, Teraźniejszość, Przyszłość

[crises]

Mam w końcu czas, żeby na forum pokazać moją najnowszą budowlę.

Jeden dom, trzy różne miejsca w czasie. Jedne rzeczy się zmieniają, inne pozostają takie same, a przeszłośc, teraźniejszość i przyszłość splatają się w jedno.



Środkowy dom nieprzypadkowo wyda Wam się znajomy. To kolejny swego rodzaju hołd dla CC. Domy obok to jego inne wersje, w których ogólny plan architektoniczny pozostał ten sam, jednak dostosowałem go do danych czasów. Jest też więcej detali w trzech wersjach czasowych (turyści, środki transportu i parę innych).



Miałem trochę zabawy z oknami, ponieważ domy budowane są zmodyfikowaną metodą "westernową" i trzeba było dorobić zasłony i żaluzje, ale dzięki temu jest różnorodnie.
W środkowym domu jest cukiernia, a na prawo sprzedają latające platformy. W budynku z przyszłości udało mi się w dość fikuśny sposób zamocować szyby na parterze.

Galeria na Flickr
Galeria na BS będzie, ale od wczoraj cenzurują i jeszcze nie jest gotowa.

Pozdrawiam,
crises

[rh]

Jak już pisałem na flickrze: NIESAMOWITE :)

Świetnie oddany klimat dla każdej epoki,
do tego, co Jerac zauważył na ircu, w końcu fig siedzi na koniu, a nie w koniu,
do tego ciekawe pomysły na przedstawicieli danego wieku,
rewelacja i tyle :)

PS: W piszą o nas już wypisałem, gdzie to wcześniej odnotowałem ...

[Jerac]

Ale o tym że zauważył również że pierwsza wersja jest spalona to nie wspomniałeś? :D

[rh]

Ale o tym że zauważył również że pierwsza wersja jest spalona to nie wspomniałeś? :D

Oj wybacz mi moją sklerozę:P tak, też zauważył, że pierwsza wersja wygląda na spaloną :D

[Nexus 7]

Pomysl zupelnie fantastyczny, na Flickrze praca zrobila juz zasluzona furore. Kon ewolujacy w rower a potem latajaca platforme sam w sobie budzi podziw. Okna na poddaszu przyszlosciowego domku swietne.
Najslabiej wypada jednak domek z przeszlosci, jakos go nie "czuje". Nie wiem dlaczego ale zupelnie nie widze w nim starszej architektury. Niech mi ktos powie ze sie nie znam i wytlumaczy ze tak jest dobrze.

[zgrredek]

Gratuluję wspaniałego pomysłu.
Jak to zobaczyłem wczoraj, to nie znając opisu trwało kilka sekund, zanim dopatrzyłem się, że jest tu przedstawiona podróż w czasie. Tropem, który doprowadził mnie do tego nie były budynki, ale to co dzieje się wokół nich, a głównie różne pojazdy.

Najslabiej wypada jednak domek z przeszlosci, jakos go nie "czuje". Nie wiem dlaczego ale zupelnie nie widze w nim starszej architektury. Niech mi ktos powie ze sie nie znam i wytlumaczy ze tak jest dobrze.

No nie jest. A to dlatego, że jest tu dach mansardowy, a takie są budowane dopiero od baroku. I nawet gdybyśmy przyjęli, że pierwszy dom to właśnie barok, to kolorystyka do baroku nie pasuje.
Właściwie to budynki mogłyby bardziej różnić się od siebie. Góra będąca konstrukcją drewnianą najbardziej byłaby podatna na przeróbki, więc to ją bym zmienił . Dół jako murowany, trudniejszy do przerobienia, zostawiłbym jak jest. W pierwszym domu dach mógłby być dwuspadowy, w drugim niechby było jak jest, a trzeci mógłby być zwykłym klockiem. No i kolorystyka pierwszego może trochę za ciemna.

[crises]

Dzięki za wszystkie komentarze, a zgrredkowi za techniczne uwagi. Już się od Ciebie nauczyłem, że okna powinny być w pionach, teraz pora na kolejne rzeczy.

Jerac - od razu spalony. Stare drewo użyli, to i ciemne.

Co do idei. Nie do końca chodziło mi o to, że to ten sam dom ewoluujący na przestrzeni wieków. Bliżej prawdy byłoby stwierdzenie, że są to różne wersje jednego domu, które tak mogłyby wyglądać, gdyby budowano je w danych czasach.

Faktem jest, że pierwszy dom jest ciemny. Mogłem wpleść więcej ciemnoszarego, albo brązu. Widzieliście kajdanki i bat-gadżety jako ozdobniki?

[lordofdragonss]

Wykonanie genialne, najlepsza moim zdaniem jest czarna wersja, jedyne co mi się nie podoba to ten rozkraczony minifig... Dziwnie jakoś tak wygląda...

[kris kelvin]

Pomysł rzeczywiście świetny a i wykonanie bardzo dobre :)
Natomiast muszę się zgodzić z tym, że pierwszy budynek wygląda jak spalony. No to kwestia gustu, ale dla mnie jest za ciemny. Nie chodzi o architekturę rzecz jasna bo jest odpowiednio szczegółowo, ale o kolor. Zresztą to "Mroki Średniowiecza" więc nie ma co wybrzydzać.
Duże brawo.

[aro_kal]

Crises - w odwecie przybywam z innego świata, świata silników, świateł i połamanych zebatek. Ale nie kieruję się wdzięcznością. Ot wydaje mi się, że pomysłowa praca zasługuje na to by sobie lekko zetrzeć opuszki.

Jeśli udało Ci się przykuć mnie na około 2 minuty bym mógł wyłapać dużo smaczków to jest to Twój duży sukces. Tu nie chodzi o to, że jestem kimś wyjątkowym, tylko o to, że budowla właśnie wyjątkową jest.

Bardzo ale to bardzo podoba mi się niepowtarzalny klimat najstarszego budynku.

I to w sumie tyle. Do architektury się nie czepiam bo nie mam o niej pojęcia. Nie dziwię się, że robisz furorę na różnych stronach.

[crises]

Natomiast muszę się zgodzić z tym, że pierwszy budynek wygląda jak spalony. No to kwestia gustu, ale dla mnie jest za ciemny.

Może uda mi się porobić zdjęcia pewnym "magicznym sposobem", z którego skorzystałem przy okazji pstrykania Czerwonej Oberży, ale to jak statyw będę miał.

Ale nie kieruję się wdzięcznością.

"Reguła wzajemności" jest ogromną siłą i trzeba mieć dużo samokontroli, żeby się jej oprzeć. Tym bardziej jest mi miło, że piszesz zaciekawiony MOCem, a nie z przyzwoitości.

Tu nie chodzi o to, że jestem kimś wyjątkowym, tylko o to, że budowla właśnie wyjątkową jest.

Ależ ja jestem wyjątkowy :-) Na swój sposób oczywiście. Rozumiem Twoją intencję, a "sodówa" jest na szczęście daleko od mojej głowy.

Co to się porobiło. Ciamek kupuje PFy, systemowcy chwalą trialówki, "mechanicy" oglądają domki. Koniec świata panie, koniec świata. Forum ewoluuje, co mnie osobiście cieszy.

[aro_kal]

Ale ja bardzo często oglądam Wasze prace. Jako dzieciak uwielbiałem zamki. Do dziś jak patrzę na te wszystkie stare zestawy ślinka mi cieknie. W swojej kolekcji mam 6081 w stanie niemal idealnym. Jak dostałem ten zamek w 1990 roku już wtedy mówiłem, że to dla mojego syna. Dziś zamek wciąż czeka na to, by syn był godny tej budowli.

Zatem ja mam ciągoty w waszym kierunku. Ale pisać mi się chce tylko gdy widzę prace, które są wyjątkowe i tylko wtedy gdy mnie leń nie ogranie (z tym drugim jest gorzej).

Czy kierowałem się wdzięcznością za Twój komentarz? Pewnie poniekąd tak. Ale zwróć uwagę, że innych Twoich pracach się nie udzielałem - czekałem na błysk. I się doczekałem. Zresztą niemal każda Twoja praca zasługuje na dobre noty.

PS. Nic nie mówcie moim, że tu zaglądam. Wiem, że błądzę. W końcu to zwalczę i się wyleczę. Zostanie tylko technic!

[grevious27]

Świetna praca. Jeden dom, trzy różne epoki. Wszystko takie same, a jednak różne :)
Pomysł z koniem, który zmienia się w rower, a potem w pojazd jest genialny.

[Volans]

Genialne. Podoba mi się, jak różne detale ewoluują w tej pracy - latarnie, przechodnie, okna... a każda następna budowla jest ogólnie nieco jaśniejsza (chyba zamierzone?) Przyszłościowa nawierzchnia ulicy jest super.
Tylko czemu tam jest komputer z mapą egipską?
Co to jest (ciemnoczerwone) na dachu przyszłościowego budynku?

[crises]

każda następna budowla jest ogólnie nieco jaśniejsza (chyba zamierzone?)

W pewnym stopniu. Chciałem budynki zróżnicować kolorystycznie. Przyszłość kojarzy mi się ze stalą i betonem, więc szary, a średniowiecze jak Kris Kelvin napisał - "Wieki Ciemne" nie mogą być za jasne.

Tylko czemu tam jest komputer z mapą egipską?

Miałem obawy, czy ten element będzie rozpoznawalny. To jest ewoluujący "moduł z wiadomościami". Pierwszy koleś czytający królewskie edykty, w drugim chłopak sprzedający gazety, w trzecim panel informacyjny. Mapa wykorzystana w charakterze ekranu z newsami.

Co to jest (ciemnoczerwone) na dachu przyszłościowego budynku?

Tam jest lądowisko pojazdów i litera H.