[Zawody] GPG 2009 #1
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- TruckeR
- Posty: 851
- Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
- Lokalizacja: Układ Mendelejewa
- brickshelf: Ciezarowkaz
-
[Zawody] GPG 2009 #1
Pomimo niesprzyjającej pogody i nastawieniu imperialistów i wyzyskiwaczy klasy trialowej, rozegraliśmy dzisiaj, tj. 11 lipca 2009, 0 sekcji. W zawodach uczestniczył Kubrick, Mienso, Ramzes i ja, był także Bocian i Fistach, niestety bez pojazdów do dewastacji.
Dzisiejsze zawody przebiły pod każdym względem wszystkie poprzednie rozgrywki, mimo braku jakichkolwiek punktowanych sekcji. Wystarczy, że zważyliśmy swoje samochody. W trakcie trzech godzin spędzonych nad Wisłą zdewastowane zostały wszystkie samochody, z czego odbudowany został jedynie Ural (naprawiany na bieżąco) i MAN Kubricka. Zarówno GAZ, jak i Mercedes zostały doszczętnie rozbite. Ofiar klockowych za wiele jednak nie było - połamana została jedna z16, Mercedes zgubił jedną dźwignię z błotników. Kraksa Mercedesa spowodowana została poprzez okropnego wroga narodu, użytkownika Mienso123, który bez mojej zgody uruchomił samochód, a potem nonszalancko i nieprecyzyjnie nim kierował. Z powodu błędu tegoż kierowcy [zbyt mocne skręcenie kół, co doprowadziło do urwania mechanizmu skrętu], z auta spadła kabina i rozpadła się w drobny mak, po jej resztkach przejechał Ural i GAZ [również bez mojej zgody]. Dalsza część zawodów obfitowała w podobne wydarzenia, w wyniku których ani ja, ani Mienso nie mamy trialówek, Ural Ramzesa rzęzi i charczy, a MAN Kubricka wciąż nie jeździ. Ogólnie - fajnie było.
Dialogi również były b. bogate, choć nie jestem pewien czy nadają się, aby je przytoczyć.
Dzisiejsze zawody przebiły pod każdym względem wszystkie poprzednie rozgrywki, mimo braku jakichkolwiek punktowanych sekcji. Wystarczy, że zważyliśmy swoje samochody. W trakcie trzech godzin spędzonych nad Wisłą zdewastowane zostały wszystkie samochody, z czego odbudowany został jedynie Ural (naprawiany na bieżąco) i MAN Kubricka. Zarówno GAZ, jak i Mercedes zostały doszczętnie rozbite. Ofiar klockowych za wiele jednak nie było - połamana została jedna z16, Mercedes zgubił jedną dźwignię z błotników. Kraksa Mercedesa spowodowana została poprzez okropnego wroga narodu, użytkownika Mienso123, który bez mojej zgody uruchomił samochód, a potem nonszalancko i nieprecyzyjnie nim kierował. Z powodu błędu tegoż kierowcy [zbyt mocne skręcenie kół, co doprowadziło do urwania mechanizmu skrętu], z auta spadła kabina i rozpadła się w drobny mak, po jej resztkach przejechał Ural i GAZ [również bez mojej zgody]. Dalsza część zawodów obfitowała w podobne wydarzenia, w wyniku których ani ja, ani Mienso nie mamy trialówek, Ural Ramzesa rzęzi i charczy, a MAN Kubricka wciąż nie jeździ. Ogólnie - fajnie było.
Dialogi również były b. bogate, choć nie jestem pewien czy nadają się, aby je przytoczyć.
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Nobody helps him, now he has his revenge!
- TruckeR
- Posty: 851
- Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
- Lokalizacja: Układ Mendelejewa
- brickshelf: Ciezarowkaz
-
No nie wiem nie wiem, chyba, że będziemy mogli psuć wasze ciężarówki, bo nasze już nie nadają się do zbyt wielu rzeczy. A na pewno nie do jazdy.rh pisze:No to teraz całą tą szaloną zgraję chcemy widzieć we Wrocławiu za tydzień :D
Swoich to nie wiem, ale demolowanie elementów cudzych pojazdów to jednak dość fajna zabawa.FastER pisze:Nie wiem co takiego jest fascynującego w rozwalaniu swoich ciężarówek, ale podziwiam zapał do tej czynności, szczególnie Miensa ;P
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Nobody helps him, now he has his revenge!
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2TYYVpSoPUE[/youtube]
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
- FastER
- Posty: 180
- Rejestracja: 2008-10-01, 17:33
- Lokalizacja: brać na to pieniądze?
- brickshelf: FastER
-
Swoich to nie wiem, ale demolowanie elementów cudzych pojazdów to jednak dość fajna zabawa.
Na filmiku widzę jednak, jak mienso z pełną radością zdziera skórę ze swojej maszyny ^^
A na jego końcu jeździ już tylko podwoziem, i to chyba nie kompletnym.
Pełen szacun za zimną krew panowie ;)
Pozdrawiam.
- TruckeR
- Posty: 851
- Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
- Lokalizacja: Układ Mendelejewa
- brickshelf: Ciezarowkaz
-
Tak, bo wszyscy zaczęli, ekhm, pozyskiwać różne elementy z GAZa, więc Mienso się zdenerwował i zakończył zabawę.FastER pisze:Na filmiku widzę jednak, jak mienso z pełną radością zdziera skórę ze swojej maszyny ^^
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Nobody helps him, now he has his revenge!
- Ramzes
- Posty: 398
- Rejestracja: 2008-04-10, 17:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków
- brickshelf: Ramzes
- Kontakt:
-
No cóż, towarzysz Trucker już chyba napisał wszystko co napisane być powinno, więc rozpisywał się nie będę. Dodam tylko, iż Ural zawdzięcza swoje ostanie tylko i wyłacznie wytrzymałej i przemyślanej konstrukcji, a nie naprawom:)
Na koniec uzupełnie jeden komentarz dotyczący złamanej z16 - to była kurde moja...
Na koniec uzupełnie jeden komentarz dotyczący złamanej z16 - to była kurde moja...
Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
Detox - sacrum (Prypiat)FastER pisze:Kubrick, a cóż to za muzyka w filmie?
sciagnamlem kiedys z www.mp3.wp.pl ;]
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>