Wysłany: 2009-06-20, 23:25 [MOC] PZL P11.c - Polski myśliwiec z Kampanii Wrześniowej
PZL P11.c - Polski myśliwiec z Kampanii Wrześniowej
Model samolotu pościgowego, który w pierwszej połowie lat 30-tych był jednym z najlepszych na świecie. Niestety pod koniec dekady tak już nie było.
Zbudowany dla uczczenia 70-tej rocznicy Kampanii Wrześniowej i wybuchu II Wojny Światowej
Oczywiście powstał również na konkurs Krisa. Ale może dorobi się jeszcze dioramki : o)
Zakres tematyczny tego moca - tzw. polski oręż (a zwłaszcza z Kampanii Wrześniowej) - osobiście uważam za bardzo ważny. Myślę, że jeśli już coś do niego mamy budować, to trzeba to zrobić porządnie. Tak aby konstrukcje nie były robione byle jak - żeby tylko można je było odpowiednio nazwać. Chyba dlatego do tej pory w swojej "karierze" nie popełniłem żadnej konstrukcji z tego okresu. Po ogłoszeniu przez Krisa konkursu w końcu nabrałem odwagi, no i pojawiła się dobra okazja.
Trochę może jestem nieskromny, ale wg mnie model spełnia moje założenia i nie musimy się go wstydzić na arenie międzynarodowej : oP
Oczywiście jestem świadom jego niedoskonałości - tu za krótki, tam za długo, tu zły kąt, tam krzywo : o)
Pozwoliłem sobie na obrazek w stylu amerykańskim - wiecie, powiewająca flaga itp. Inni mogą, to my też!
Ficzery:
- płat Puławskiego
- okrągła pokrywa silnika
- podwozie z goleniami
- ruchome lotki i ster kierunku
- wnętrze kabiny
- szachownice
- Skalski : oP
- ma też pokrywę do wyrzucania zbiornika paliwa : oP
Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5222 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-20, 23:48
Ładny, ale czepię się. Jak chciałeś zbudować naprawdę oryginalny i pionierski polski samolot z tego okresu, to chyba lepiej było wybrać PWS Sępa, co prawda był to tylko prototyp, ale był jednym z pierwszych na świecie projektów samolotu o ujemnym skosie skrzydeł.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Mar 2009 Wpisy: 64 Skąd: Zawiercie/Wrocław
Wysłany: 2009-06-20, 23:51
Ciamku, jestem zły na siebie, że klocków i zapału nie starczyło... ba sam miałem wielką ochotę to cudo popełnić, a Ty poprzeczkę postawiłeś wysoko. Wspaniale udało Ci się z naszych topornych i kanciastych klocków oddać przepiękną sylwetkę tego płatowca. Obok Spitfire'a - najładniejszego myśliwca II WŚ (warto przy okazji wspomnieć o wariancie rozwojowym - P.24).
W 1939 roku nasi lotnicy dokonywali w "jedenastkach" cudów, walcząc z dużo bardziej zaawansowanymi technicznie niemieckimi Messerschmitt'ami. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał polecam "Szkołę orląt" Janusza Meissnera i "Czarne krzyże nad Polską" Stanisława Skalskiego.
Tobie Ciamku gratuluję udanego MOC'a a ja zabieram się za "Łosia" albo "Karasia" (aleś mi wlazł na ambicję no... :).
P.S.: Co do narzekań Sariela, "Sęp" może i pionierski, ale dla polskich lotników P11 jest symbolem Kampanii Wrześniowej.
_________________ "All men are equal 'till the victory is won
No color or religion ever stopped a bullet from a gun" - Thin Lizzy
Ostatnio zmieniony przez Belmondo 2009-06-21, 00:01, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 44 Dołączył: 16 Sty 2009 Wpisy: 374 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-21, 02:14
[baczność] Piękny [spocznij]
Ciamosławie, szacunek za temat (sztandar wysoko), skale trudności (oryginał to same krzywizny), wykonanie.
Ale dla wierności oryginałowi powinieneś przesunąć jedną ze skrzydłowych szachownic. Widać to na zdjęciu z postu powyżej. W latach trzydziestych wydano taką instrukcję malowania znaków identyfikacyjnych na skrzydłach - asymetrycznie - by utrudnić celowanie do kadłuba.
Pozdrawia-M.
Cacuszko. Nawet gdybyś go nie podpisał to od razu wiadomo co to jest. Duży plus za błękitne spody skrzydeł. Nawet celownik zamontowałeś.
Jedyne co mnie razi to śmigło pod złym kątem. Może gdyby zamocować je na tym to można by uzyskać pożądany kąt?
Wiek: 28 Dołączył: 15 Maj 2009 Wpisy: 231 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-06-21, 09:08
Ależ piękny samolot! I jak wiadomo Polski ;)
Zgodzę się z Mr. Z, co do przesunięcia jednej z szachownic - będzie wyglądało ciekawiej!
Silnik jest duży i ładny. Lubie takie!
Gratuluje kolejnej, cudownej pracy!
Ładny, ale czepię się. Jak chciałeś zbudować naprawdę oryginalny i pionierski polski samolot z tego okresu,
Chciałem zbudować P.11 : o)
Nie przepadam za prototypami, wolę to co faktycznie brało w czymś udział i ma swoją historię.
Belmondo napisał/a:
polecam "Szkołę orląt" Janusza Meissnera
Nie czytałem : o(
Belmondo napisał/a:
a ja zabieram się za "Łosia" albo "Karasia" (aleś mi wlazł na ambicję no... :).
Ja też się zastanawiałem nad Łosiem, ale na razie nie poruszyłem tego tematu.
Belmondo napisał/a:
"Sęp" może i pionierski, ale dla polskich lotników P11 jest symbolem Kampanii Wrześniowej.
Właśnie.
Mr.Z napisał/a:
Ale dla wierności oryginałowi powinieneś przesunąć jedną ze skrzydłowych szachownic.
Wiedziałem, że coś spartaczę : o( Zapomniałem o tym. Chociaż to może moja podświadomość mi tak kazała, bo nie podoba mi się niesymetrycznie : oP
Jeśli powstanie jakaś dioramka to będzie poprawione.
zgrredek napisał/a:
Może gdyby zamocować je na tym to można by uzyskać pożądany kąt?
Hmm, obawiam się, że musiało by się trzymać jedynie na wcisk (docisk) co może być słabym rozwiązaniem. Sprawdzę to przy okazji poprawy szachownic : o)
Dziękuję za komentarze : o)
Chciałem tylko powiedzieć, że samolocik bardzo przyjemnie mi się budowało, w dodatku całkiem szybko jak na mnie - 1,5 miesiąca. A w międzyczasie pracowałem też nad innymi konstrukcjami.
_________________ Zdrufko, Ciamek
Volans [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 12:56
Kolejny samolot na wysokim poziomie. Patent na celownik świetny, tak samo jak powalająca ilość detali. Błękit pod skrzydłami też super.
Jedynym zastrzeżeniem mógłby być kształt statecznika pionowego - jest za gruby no i szachownica odstaje.
Doskonały MOC.
kris kelvin [Usunięty]
Wysłany: 2009-06-21, 15:50
W tej skali to mi się bardzo podoba :)
Nie znam dokładnych wymiarów, więc nie wiem co tu można poprawić, więc czepiać się nie za bardzo mam do czego.
Sam się zastanawiałem nad jakimś samolotem i jak zbuduję to właśnie to, albo Karasia. Oczywiście też mi się marzy Łoś, ale to za duża i za trudna rzecz jak dla mnie.
No i oczywiście przydałaby się do tego jakaś dioramka, kawałek lotniska i hangar na przykład, plus jakieś działko przeciwlotnicze i cysterna. Właśnie coś takiego mi się marzy.
Na razie faworyt konkursu :D
Wiek: 28 Dołączył: 01 Paź 2008 Wpisy: 180 Skąd: brać na to pieniądze?
Wysłany: 2009-06-21, 15:56
Ciamku- podoba mi się, a nie ma PFów! Zdolny jesteś, nie powiem. :)
Samolocik chętnie bym sobie przywłaszczył i podwiesił pod lampą w pokoju ;P
Gratuluję MOCa, bo jest czego!
Pozdrawiam :)
Oczywiście powstał również na konkurs Krisa. Ale może dorobi się jeszcze dioramki : o)
Ładnie to tak pozbawiać innych nadziei na wygraną? Ładnie?:D
A tak na serio: bardzo mi się podoba. Lubię te Twoje samoloty, z niecierpliwością czekam na następne:)
_________________ Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 658 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-06-21, 18:04
Tak - od razu widać o co chodzi. Podoba się :)
Na samolotach specjalnie się nie znam, więc nie będę się mądrzył :)
A jak już ktoś zauważył - fajny ten bajer z niebieskim spodem skrzydeł.
Można by się do paru szczegółów przyczepić, ale po co - bardzo mi się podoba.
Po BS już jeden lata. Twój jest nieco bliższy oryginału, ale nieco bardziej masywny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum