Forum LUGPOL

W pierwszej serii nurek był persona non grata, tutaj wydaje się być najciekawszą z figurek (a przynajmniej według mnie). Z jednej strony fajnie, że będzie można skompletować dwa zespoły cheerleaderek, z drugiej mam wrażenie że projektantom kończą się pomysły na nowe figurki. Tej serii nie miałem jes...

Jak zobaczyłem fosforyzującą głowę wampira liczyłem też na "ręce, które świecą". Zestaw jest dość ciekawy, ale karawan jako zestaw Lego to, przynajmniej w mojej opinii, dość dziwna propozycja. głównodowodzący paczki w mniejszych zestawach nigdy nie dostaje pelerynki W 6007 nietoperkowy sze...

macaron pisze:brak naczepy

a by się przydała, bo tył wygląda jak niedorobiony. W oczy rzuca się też niskie zawieszenie, ale może to tylko na zdjęciu tak wygląda. Za taką cenę warto go jednak kupić, chociażby na części.

Bardzo zgrabna kserokopiarka.

I znowu pojawiają się dziurkowane woreczki. Jak za starych dobrych lat.

To chyba najlepszy zestaw, jaki kiedykolwiek posiadałem. Jedyną wadą, choć utrudniającą zabawę, jest według mnie konstrukcja windy. Podłoga często odpada, gdy kręci się gałką, a sama szyna też lubi się przy okazji odczepić.

lordofdragonss pisze:Ech, dzieki za poświęcenie czasu Bobofrux, niestety mam vistę i skoro Lego Creator mi nie poszło to wątpię by to ruszyło...

Jest taki ciekawy (i darmowy) program, który emuluje środowisko MsDos pod Windowsem. Większość starych gier w nim działa:
http://www.dosbox.com/

Zestaw jest nawet ładny. Ale czy kadłub czasem nie jest dziurawy? Może mógłbyś dołączyć zdjęcie od spodu?

Jestem pod wielkim wrażeniem. Zastanawiam się tylko, czy dobrym pomysłem było ustawienie na dziedzińcu tej podwójnej katapulty. Znajduje się ona dość blisko wysokich murów, o które mogą zahaczyć wystrzeliwane pociski. Poza tym, zamek jest wspaniały.

Ciamek pisze:Pani Tubylcowa chciała po prostu urozmaicić dietę mężowi ; o)

Taak, rozwód kosztuje masę pieniędzy...
A co do samego MOC-a, to urzekła mnie czaszka z nienaganną fryzurą. Czy ta statuetka to młody Tubylec?

Niestety wykonanie rozpylacza używanego przez Hazmat Guy'a pozostawia wiele do życzenia. Element wytworzono z nieco gumowatego plastiku, na którym po włożeniu do ręki ludzika zostają odciśnięte ślady. Nic więc dziwnego, że na twarzy wyżej wymienionego rysuje się przerażenie, wszak musi on obchodzić ...

Jak mięsko jest zielone to znaczy, że młode jeszcze.