Zasilanie z linii trakcji

Trains, Monorail

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
malinblue

Zasilanie z linii trakcji

#1 Post autor: malinblue »

Witam! Dawno się tutaj nie udzielałem. Ponieważ od pewnego czasu jestem posiadaczem 10183 i mam zbudowany elektrowóz, to pomyślałem, że głupio byłoby, żeby jeździł z podniesionym pantografem w powietrzu, lub z opuszczonym. Przy dieslach nie ma tego problemu :)
Postanowiłem zrobic zasilanie silnika jeden biegun z trakcji a masę dołączyć do jednej z szyn. Chwilowo zrobiłem pantograf, załączam go na zdjęciach.
Co o tym sądzicie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#2 Post autor: Jerac »

Elektrykiem nie jestem, ale pomysł brzmi interesująco. Zastanawia mnie tylko czy to będzie bezpieczne?

Fistach

#3 Post autor: Fistach »

A co to za różnica jak jest 9V?

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#4 Post autor: szarikm »

Jerac pisze:Zastanawia mnie tylko czy to będzie bezpieczne?
Będzie.
malinblue pisze:Co o tym sądzicie?
Najgorzej będzie z wykonaniem i i naciągnięciem sieci trakcyjnej - aby naciągnąć drucik trzeba sporej siły.
Wg. mnie szkoda energii i materiału na takie rozwiązanie.

malinblue

#5 Post autor: malinblue »

Otóż nie, nie będzie potrzeba siły, żeby naciągnąc linię. Myśe o częstym rozlokowaniu wsporników z magnesem, który będzie trzymał tylko kawałek linki, na końcach podciągnięte do góry, żeby nic nie haczyło. Ale fakt, będzie to kosztowne.
Poniżej prowizoryczny schemat:
Obrazek

macio
Posty: 21
Rejestracja: 2007-01-05, 18:26
Lokalizacja: Wrocław

#6 Post autor: macio »

Uważam że będzie problem z odbiorem prądu - brakuje jakiejś sprężyny dociskającej pantograf do przewodu trakcji. Trudno będzie też pewnie uzyskać odpowiedni, równomierny naciąg przewodów trakcji. Sam przewód na dachu Twojego elektrowozu nie wygląda zbyt estetycznie (może da się to rozwiązać inaczej?) ale to drobiazg. W świecie tak zwanego poważnego modelarstwa kolejowego wykonanie trakcji to coś jak najwyższy stopień wtajemniczenia, więc za sam pomysł należą się brawa. Fajnie gdyby dało się pokazać nawet krótki, działający fragment torów z trakcją. Da się?

malinblue

#7 Post autor: malinblue »

Tory mam, stelaż na podczepienie przewodów się da zrobić, próbuje od kolegi właśnie odkupić transformator i poskładam to "do kupy" i pokażę.
Jeśli chodzi o docisk pantografu to myślałem nad zastosowaniem sprężynki od długopisa, ale chyba nie da rady. Z kolei pneumatyka jest trochę za duża.

Jeśli chodzi o nieestetyczność leżenia przewodu, to jest to trzyżyłowa plecionka stosowana do zakładania plomb w energetyce (tam pracuje), i ciężko się nią operuje. W pantografie zastosowałem dwużyłową plecionkę, ale można też to jeszcze rozpętlic, aczkolwiek nie chciałbym dać zbyt cienkiego przewodu do prądu (nie pamiętam jaki był output z trafo, 20 czy tam 200mA)

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2557
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#8 Post autor: V1 »

Myślę, że w Lego lepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie jedynie atrapy trakcji, oraz atrap pantografów na elektrowozach. Będzie prościej, estetyczniej, skuteczniej, a jednocześnie da złudzenie realizmu.
Budowanie działającej trakcji to bardzo ambitny plan, a od Twojego pomysłu (druciki na magnesach) do działającego modelu droga może być długa i męcząca.
W modelach kolejek trakcja ma postać nie drutu, który jest napinany między słupami, ale dwóch długich drutów jeden nad drugim, połączonych poprzeczkami. Dzięki temu odcinki trakcji są sztywne, utrzymują stałą wysokość bez konieczności ich napinania. Jest to oczywiście wzorowane na rzeczywistym rozwiązaniu. Pantografy w pojazdach utrzymują stałą wysokość i sprężynują tylko w niewielkim zakresie - wystarczającym, aby zniwelować drobne różnice w wysokości trakcji, a jednocześnie jej nie wypychać do góry. Żeby nie wyważać drzwi, może spróbuj choć samą trakcję zrobić w podobny sposób.
Pamiętaj też, że zabawkowe silniczki pozbawione zasilania będą hamować pojazd. Odcięcie zasilania zatrzyma lokomotywę w miejscu. Prawdziwy pojazd będzie po prostu się toczył, jak na wolnym biegu i może pokonać w ten sposób sporo kilometrów bez zauważalnego spadku prędkości. Dlatego też zabawkowa kolejka musi mieć znacznie precyzyjniej wykonaną trakcję, podczas gdy w rzeczywistości niedokładności nie mają takiego znaczenia.
I plecionkę raczej zamień na pojedyńczy, gładki drut, który będzie lepiej się ślizgał, szczególnie w poprzek - na zakrętach.
Proszę specjalistów od kolei o weryfikację :)
\/1 ______________

Volans

#9 Post autor: Volans »

Długo się zastanawiałem, jak to ująć, ale postanowiłem napisać to w prost: Według mnie jest to pomysł ciekawy, ale zły.
Dlaczego zły? Stawiam grubą kreskę między modelarstwem (gdzie takie rzeczy są wprost niezbędne), a budowaniem z Lego, w którym uznaję tylko to, co fabryka dała (no, sznurek, czy gumki można dać od siebie, ale drut? Nic z tego).

W prostym, czysto legowym stylu, można by zbudować słupy trakcyjne, pociągnąć jakiś czarny sznurek który co kilkanaście słupów miałby dodatkowo przymocowany mały obciążnik z kilku roundbricków, dbając jednocześnie, żeby całość była w miarę mocna.

Innym aspektem jest dociskanie pantografu do sieci - wszystkie amortyzatory Lego, jakie znam, są do tego za twarde... Może zadziałałaby jakaś odpowiednio zamocowana gumka? Jeszcze nad tym pomyślę...
Ostatnio zmieniony 2009-06-06, 21:34 przez Volans, łącznie zmieniany 1 raz.

malinblue

#10 Post autor: malinblue »

Ostatnio zmieniony 2009-06-09, 17:31 przez malinblue, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bartex0805
Posty: 197
Rejestracja: 2008-01-21, 16:24
Lokalizacja: Leszno
brickshelf: Bartex0805

 

#11 Post autor: Bartex0805 »

No to teraz wystarczy wykombinować znaczy zbudować takie słupy trakcyjne aby było to naciągnięte i na zakrętach czy zwrotnicach również jeździło płynnie.

aro_kal
Posty: 436
Rejestracja: 2006-02-07, 14:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: aro-kal

 

#12 Post autor: aro_kal »

Pomysł zacny. Oczywiście trzymam kciuki za sukces, za przetarcie szlaków i za to, by to wszystko było estetyczne. Mam świadomość, że to Ci działa, ale w sumie nie widzę większej różnicy między tak zasilanym pociągiem, a zasilanym z samych szyn. Rozumiem, że da Ci to kupę satysfakcji jak zacznie działać, ale jeszcze wczoraj w pełni rozumiałem po co to robisz, tak dziś zastanawiam się czy gra warta jest świeczki. Może jednak, tak jak mówią niektórzy, wystarczy czarny sznureczek udający przewody?

Awatar użytkownika
dzulian
Posty: 105
Rejestracja: 2008-01-02, 17:12
Lokalizacja: Chełm
brickshelf: juliusz
Kontakt:

 

#13 Post autor: dzulian »

aro_kal pisze:Może jednak, tak jak mówią niektórzy, wystarczy czarny sznureczek udający przewody?
Tak jak to zrobiłem ja :)
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?i=3874210
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2009-06-10, 20:52 przez dzulian, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem co się tworzy :( a po drugie nie mam kasy:) A po pierwsze mam drugiego SYNKA

malinblue

#14 Post autor: malinblue »

ładne, ale też nie masz ich napiętych, tylko swobodnie wiszą :)

Awatar użytkownika
dzulian
Posty: 105
Rejestracja: 2008-01-02, 17:12
Lokalizacja: Chełm
brickshelf: juliusz
Kontakt:

 

#15 Post autor: dzulian »

malinblue pisze:tylko swobodnie wiszą :)
to są oryginalne sznurki , ale dwa z nich są ciut dłuższe o jakieś dwa mm dla tego tak to wygląda jak wygląda. :)
Jak naciągam lewą stronę to prawa się robi luźna i wychodzi tak jak widać.
Ja uważam że w skali minifig to i tak efekt dobry, dużo jest w niej niedociągnięć akceptowanych przez oglądających

Pozdrawiam
Nie wiem co się tworzy :( a po drugie nie mam kasy:) A po pierwsze mam drugiego SYNKA

ODPOWIEDZ