Dobry wieczór,
Pewnego pięknego poranka, gdy słońce było na wysokości wpół zamkniętych oczu spoczywającego, odezwał się budzik. Genezyp wstał i kiedy wyłączał melodie przypomniał sobie wszystko... W rytmie tej piosenki, dość często wracał do domu, z uśmiechem na twarzy, pełen optymizmu, beztroski i zadowolony z życia. Teraz miał wrażenie jakby te wszystkie chwile przepadły i nie mogły wrócić. A przecież wielokrotnie uświadamiał sobie że życie toczy się dalej, że przyszłość będzie po stokroć piękniejsza. -No cóż, nie ma sensu się okłamywać- pomyślał i natychmiast przypomniał sobie kolejny mało znany utwór, którego słowa brzmiały mniej więcej tak: "parampampam(...)wehikuł czasu to byłby cud(...)parampampampam.".
Tak zaczęła się niekończąca przygoda Zypcia, który za każdym razem gdy zamykał tamten okres, powracał do niego niemalże w tym samym czasie. Stworzył w ten sposób rzeczywistość, w której jedyną starzejącą się osobą był on...
Powroty do przeszłości były możliwe dzięki temu, w pełni mobilnemu, hardkorowemu, gąsienicowemu wehikułowi:
[galeryja]
pozdrawiam i życzę dobrej nocy, miencho :)
[MOC]Wehikuł czasu
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- mienso123
- Posty: 319
- Rejestracja: 2007-02-15, 14:05
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
- brickshelf: mienso123
-
[MOC]Wehikuł czasu
Ostatnio zmieniony 2009-11-01, 11:03 przez mienso123, łącznie zmieniany 2 razy.