Dane techniczne
Seria: Modular Buildings
Rok produkcji: 2009
Liczba klocków: 2231
Spis części: Peeron, BrickLink
Cena: S@H: 749,95 zł, Allegro: 619 – 639 zł, BL: 150 – 450 $
Opakowanie i instrukcja
Duże, kartonowe pudło o wymiarach ok. 58 cm x 48 cm x 9 cm, czyli standardowej wielkości wszystkich opakowań serii „Modular Buildings”.
Przód tradycyjnie zdobi okazałe zdjęcie całego modelu oraz dwie miniaturki pokazujące jego modułową budowę wraz z wymiarami.
Niebieski pasek z imitacją studów, widoczny w górnej części, nie pozostawia wątpliwości – mamy do czynienia z zestawem „Ekskluzywnym”:
Tylną ściankę ewidentnie zaprojektowano na wzór poprzednika – „Green Grocer”-a.
Umieszczono tu niezłe zdjęcia przedstawiające najciekawsze elementy wyposażenia wnętrza, kilka scenek z „życia” kamieniczki oraz bliżej trzy moduły składające się na całość naszego modelu.
Muszę przyznać, że taka „szata graficzna” wygląda bardzo efektownie i tylko podsyca chęć dobrania się do zawartości:
Z bocznych ścianek na uwagę zasługuje tylko jedna, pokazująca szczegółowy spis elementów wraz ze zdjęciem ciekawego elementu - złożonego dzwonu w skali 1:1:
Pudło otwieramy z boku, najpierw przecinając dwie plomby zabezpieczające...:
... a następnie odginając „skrzydła” za zewnątrz:
Nie ma tutaj żadnej unoszonej pokrywy, co według mnie jest dużym plusem.
Otwarte pudło można bez problemu zamknąć, co umożliwiają specjalne wycięcia w „skrzydłach” bocznych ścianek...:
... bądź też po otwarciu przeciwległej strony złożyć całość i zaoszczędzić trochę miejsca w mieszkaniu:
Po wysypaniu zawartości naszym oczom ukazuje się:
- dziewięć woreczków z klockami oznaczonych numerem „1”:
- dziesięć woreczków oznaczonych numerem „2”:
- luzem dwie płytki konstrukcyjne 16x32, jedna „bezstudowa” płytka 8x16 oraz sztywna rurka długości dziewiętnastu „studów”:
- dwie pogięte (a jakże by inaczej) instrukcje budowy, jedna włożona w drugą:
Tym razem otrzymujemy dwie zszywane książeczki formatu A4.
Pierwsza z nich liczy osiemdziesiąt cztery strony dobrej jakości papieru, zawierające w swej treści sześćdziesiąt kroków budowy pierwszego modułu kamieniczki oraz tradycyjnie już garść reklam.
Druga to odpowiednio sześćdziesiąt cztery strony, dwadzieścia jeden kroków budowy drugiego i trzeciego modułu naszego modelu, na końcu spis elementów i ponownie wszędobylskie reklamy.
Całość czytelna i bez błędów, przed każdym „krokiem” umieszczono indeks niezbędnych do jego ukończenia elementów, zaś niebieskie tło i żółte obramowanie stron dopełniają całości.
Przykładowe strony:
Klocki
Zestaw – jak już wspomniałem wcześniej – zawiera 2231 elementów w dwudziestu trzech odmianach kolorystycznych: „Black”, „DkStone”, „RedBrown”, „Red”, „MdStone”, „White”, „MetallicGold”, „DkRed”, „TrBlue”, „TrRed”, „TrYellow”, „Yellow”, „DkTan”, „Tan”, „Clear”, „PearlLtGray”, „DkBrown”, „SandBlue”, „Smoke”, „Green”, „DkGreen”, „Blue”, „MetallicSilver”.
Ilość wyjątkowych, przydatnych czy też co ciekawszych elementów może naprawdę przyprawić o zawrót głowy.
Szczerze wątpię, czy ktokolwiek jest jeszcze tym faktem zaskoczony, należąca bowiem do grupy zestawów „Ekskluzywnych” seria „Modular Buildings”, już od pierwszego modelu („Cafe Corner”-a) raczy nas właściwie samymi klockowymi rarytasami.
Nie inaczej jest w przypadku „Fire Bigade”.
Wybaczcie zatem, że podaruję sobie sporządzanie kilometrowej listy części, gdyż naprawdę nie ma sensu udowadniać oczywistych faktów na siłę.
Model
...czyli jednopiętrowa remiza straży pożarnej z lat trzydziestych, wraz z wyposażeniem wnętrza, wozem bojowym oraz załogą.
Na konstrukcję kamieniczki składają się właściwie trzy odrębne moduły, z których każdy stanowi oddzielny etap budowy.
Otwieramy woreczki oznaczone numerem „1” i rozpoczynamy budowę.
Na „pierwszy ogień” idą „minifigi”, czyli (na zdjęciu od lewej): komendant straży (będący jednocześnie kucharzem), jego małżonka (z najmodniejszą w sezonie torebką), sympatyczny brunet i długowłosy blondyn / blondynka (?) ze swoim czworonożnym pupilem:
Następnie budujemy wóz bojowy – niewielką, czerwoną furgonetkę, stanowiącą raczej wsparcie dla większych pojazdów, co zdawałoby się potwierdzać jej wyposażenie i brak jakiegokolwiek zbiornika na wodę.
Gotowy samochód prezentuje się naprawdę wyśmienicie – jest bardzo szczegółowy i świetny konstrukcyjnie.
Oko cieszy praktycznie każdy element, całość jest przemyślana i nie ma tu żadnej przypadkowości.
Zresztą, spójrzcie sami:
Wreszcie przyszła pora na najważniejsze, czyli sam budynek.
Pozwólcie że pominę kolejne etapy powstawania poszczególnych modułów i skupię się na ich konstrukcjach finalnych.
- Moduł pierwszy – garaż z niezbędnym wyposażeniem strażackim:
Do jego budowy wykorzystujemy resztę elementów z woreczków oznaczonych „jedynką”.
Części dodatkowe pozostałe po budowie:
Przyjrzyjmy się bliżej najważniejszym i najciekawszym szczegółom konstrukcyjnym tego segmentu – zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz:- System łączenia budynków serii, czyli standardowy zestaw „Technic Brick 1 x 2 with Hole” + „Technic Pin with Friction and Slots”:
- Numer jednostki, czyli okazała „trójka” pięknie „wykafelkowana” przed główna bramą remizy:
Swego czasu pojawiło się nieco kontrowersji odnośnie wyboru przez projektanta takiego właśnie numeru.
Osobiście uważam, że numer „3” może oznaczać jednostkę pomocniczą dla jednostek większych, czego dowodem może być chociażby omawiany wcześniej wóz bojowy oraz niezbyt liczna załoga. - Brama główna, a ściślej podnoszona do góry brama segmentowa:
Cały proces otwierania i zamykania przebiega lekko i bezproblemowo dzięki zastosowaniu „Bricków 1 x 2” z rowkiem oraz dobrze znanych prowadnic.
Widok z zewnątrz po otwarciu...:
... oraz od wewnątrz, patrząc z góry:
Po obydwu stronach bramy znajdują się wykonane w tradycyjnym stylu, dwie wiszące lampy:
- Okno łukowe nad bramą główną.
Ciekawie zaprojektowane i w sprytny sposób wkomponowane w ścianę:
To, co wygląda prosto na zewnątrz, od wewnątrz potrafi niejednych zaskoczyć (przy okazji warto zwrócić uwagę na sposób wykonania maskownicy segmentów bramy, znajdującej się poniżej dolnej linii okna):
- Flaga „powiewająca” nad główną bramą i oknem.
Cieszy fakt, że przy jej projektowaniu nie zastosowano pojedynczego elementu:
- Wejście główne do budynku znajdujące się na lewo od bramy.
Dwa schodki i troszkę nie pasujące do białych framug czarne, otwierane drzwi:
- Drzewko „rosnące” blisko wejścia do remizy.
Nie mam pojęcia co to za gatunek, ale wygląda co najmniej mizernie:
- Okno frontowe w ścianie po prawej stronie bramy.
Spostrzegawczy obserwator z pewnością zauważy, że wcześniej w tym miejscu musiały być drugie drzwi wejściowe:
- Włącznik / wyłącznik alarmu zamontowany na ścianie zewnętrznej przy oknie.
Dziwi obecność tego urządzenia akurat w takim miejscu, choć moim zdaniem pasuje ono do całości.
Pozycją obowiązkową latarnia chodnikowa:
- Tematyczne elementy dekoracyjne umieszczone nad drzwiami wejściowymi oraz oknem frontowym.
„Miedziany” hełm na czerwonym tle wraz z toporkiem strażackim i młotkiem po bokach.
Całość wygląda bardzo efektownie i pięknie zdobi przednią fasadę:
- Tylna brama, znajdująca się dokładnie naprzeciwko przedniej bramy głównej, po przeciwległej stronie budynku.
Klasycznie otwierane, czarne wrota osadzono w ścianie tylnej dobudówki, stanowiącej jednocześnie część garażu:
- Tylne wejście do budynku w bocznej ściance dobudówki.
Podobnie jak w przypadku drzwi frontowych, znajdujemy tu „mix” bieli z czernią.
Nad drzwiami wstawiono otwierane, dwuskrzydłowe okno:
- Duże okna tylne, umieszczone w ścianie po obydwu stronach dobudówki.
Sporo „szkła”, ale niestety otworzyć ich nie sposób.
Całość ładnie wkomponowano w płytką wnękę:
- Zaplecze remizy z dobudówką w całej okazałości:
Jak przystało na modułową konstrukcję, również i tutaj w łatwy sposób można zdjąć dach i zajrzeć do wnętrza:
- Wewnętrzne schody – czarne, dwubiegowe, prowadzące od frontowego wejścia na pierwsze piętro kamieniczki:
Miły dodatek stanowi wiszący nad pierwszym biegiem zegar ścienny:
- Przestrzeń pod schodami wewnętrznymi – tutaj znajduje się bogato wyposażony stojak oraz skrzynia z narzędziami.
Obok skrzyni znalazło się również miejsce dla kosza na śmieci:
- Miotła i łopata w specjalnych zaczepach usytuowanych po obydwu stronach, bezpośrednio przed wejściem do wnętrza przybudówki.
Zwróćcie uwagę na czerwone „koguty” alarmowe:
- Szatnia znajdująca się naprzeciwko schodów, po przeciwległej stronie budynku:
Znalazły się tu uchwyty z gaśnicami, wieszaki na hełmy strażaków (bardzo pomysłowe wykorzystanie „żabek”), specjalne korytko na butle z tlenem...:
... a także rzecz niezbędna w każdej remizie – pionowa rura zjazdowa:
- System łączenia budynków serii, czyli standardowy zestaw „Technic Brick 1 x 2 with Hole” + „Technic Pin with Friction and Slots”:
- Moduł drugi – pierwsze piętro z częścią mieszkalną:
Do jego budowy wykorzystujemy elementy z woreczków oznaczonych numerkiem „2”.
Prześledźmy sobie szczegóły zewnętrzne wraz z elementami konstrukcyjnymi wnętrza:- Przednia ściana z przepiękną imitacją cegieł.
Gwarantem sukcesu w tym przypadku okazało się zastosowanie elementów typu „Brick 1 x 4 with Studs on Side”, zaś odpowiednie połączenia „Plate”-ów 1 x 1 i 1 x 2 z „Tile”-ami 1 x 1 i 1 x 2 dopełniły całości:
Przy okazji warto zwrócić uwagę na usytuowane nad oknami bocznymi elementy ozdobne, wykorzystujące w swej konstrukcji dobrze znane "grille" samochodowe.
Oto jak wyglądają one od wewnątrz:
- Okno centralne – duże, złożone z sześciu segmentów, z których dwa środkowe mają uchylane szybki.
Czarna „balustrada” zwraca uwagę, jednak bezpośrednio pod oknem można było dodać szary "parapet":
- Ściana tylna z rzędem trzech okien – jednym, dużym pośrodku i dwoma mniejszymi po bokach.
Taka konstrukcja nie tylko polepsza wygląd „zaplecza”, ale również sprawia, iż wewnątrz jest jaśniej:
- Kącik kuchenny.
Choć ciasny, to znajduje się tutaj wszystko, co niezbędne – czteropalnikowa kuchenka z otwieranym piekarnikiem i wiszącym nad nią okapem, jednokomorowy zlewozmywak z baterią i odpływem, szafka stojąca z dwiema wysuwanymi szufladami i szafka wisząca z otwieranymi drzwiczkami.
Nie zabrakło również naczyń kuchennych – na wyposażeniu jest patelnia oraz garnek z rączką.
Przy okazji warto też zwrócić uwagę na sąsiednią „strefę zjazdową”, czyli otwór w podłodze i rurę, dzięki której szybko można się dostać na niższy poziom do szatni i garażu:
- Lodówka z otwieranymi drzwiami, stojąca blisko części kuchennej.
W środku znajdziemy dwa bliżej nieokreślone naczynia (słoiki, butelki?) a także dwie kiełbaski:
- Stół pingpongowy, dzięki któremu załoga remizy może zapomnieć o stresie i miło spędzać wolny czas w przerwach między kolejnymi akcjami.
Naprawdę podoba mi się jego konstrukcja:
- Sofa stojąca pod oknem przy tylnej ścianie.
Uwagę zwraca niezwykle ciekawe wykonanie:
- Komoda – „drewniana”, gustowna, dumnie stojąca pod ścianą:
- Schody prowadzące do wejścia na dach.
U dołu balustradka i paletki do pingponga:
- Przednia ściana z przepiękną imitacją cegieł.
- Moduł trzeci – dach kamieniczki:
Podobnie jak w przypadku poprzedniego segmentu, do budowy wykorzystujemy klocki z woreczków oznaczonych „dwójką”.
Elementy dodatkowe:
Spójrzmy teraz, jakimi tutaj szczegółami uraczyli nas projektanci:- Klapa dachowa, czyli zabudowane poziomo, otwierane do góry drzwi:
- Zbiornik na wodę mający postać „drewnianej” beczki przytwierdzonej do konstrukcji wsporczej.
Nie zapomniano tu również o rurze spustowej, jednak prowadzi ona do... nikąd:
- „1932” – ozdobny napis ładnie wkomponowany w niewielką, półkolistą wnękę murku dachowego, a oznaczający rok ukończenia budowy remizy:
Konstrukcja z pozoru całkiem banalna, w rzeczywistości okazuje się dość skomplikowana.
Jej trzon stanowi odpowiednie połączenie kilku rodzajów elementów, z których kluczowe to: „Bar 1.5L with Clip”, „Plate 1 x 1 with Clip Light - Type 2” i „Plate 1 x 2 with Handle Type 2”:
- Ozdobne elementy dekoracyjne frontowej części murku dachowego, usytuowane zarówno po jego lewej, jak i prawej stronie.
Sztukatorstwo najwyższej próby:
- Dzwonnica będąca zwieńczeniem budynku.
Główną konstrukcję tworzą tutaj „Belville”-owe łuki przykryte daszkiem z czarnej dachówki:
We wnętrzu zawisnął naprawdę ładny dzwon...:
... który szczególnie upodobał sobie pewien nietoperz:
- Klapa dachowa, czyli zabudowane poziomo, otwierane do góry drzwi:
Trzeba przyznać, że projektanci ponownie wykonali kawał dobrej roboty.
Poszczególne segmenty naprawdę cieszą oko – nie tylko wszystkimi opisanymi szczegółami, ale również świetnie dobraną kolorystyką.
Różnice w konstrukcji garażu, części mieszkalnej i dachu widać od razu, jednak mimo tego jedno pasuje do drugiego, a całość jest spójna stylowo. Brawo!
Dość mydlenia oczu, przekonajcie się sami:
Na koniec kilka scenek z życia remizy:
- Próba pozbycia się nieproszonego lokatora:
- Alarm ogniowy:
- Wyjazd na akcję:
- Powrót z akcji:
- Odpoczynek w czasie wolnym:
10197 to zestaw, który każdy szanujący się miłośnik kamieniczek powinien posiadać w swojej kolekcji.
Rewelacyjny wprost wygląd, niezwykle ciekawe rozwiązania konstrukcyjne, bogactwo szczegółów czy też świetna kolorystyka – remiza zawsze będzie cieszyć oko, ilekroć tylko się na nią spojrzy.
Różnorodność elementów, a także ich ilość to dodatkowe atuty, które bez wątpienia czynią z „Fire Brigade” bardzo dobrego dawcę części.
Zestaw jak najbardziej należy do udanych, pomimo pojawiających się głosów niezadowolenia.
Szczerze mówiąc, wydają mi się one zupełnie bezpodstawne, bo nawet gdybym chciał, nie jestem w stanie wskazać żadnych poważniejszych minusów.