[MOC] Hildegarda z Bagien
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
[MOC] Hildegarda z Bagien
Przedstawiam Wam MOC, który popełniłam podpuszczona przez Lugominę. Zaczęło się od tego, że skuszona recenzją Lugominy, kupiłam impuls [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=11875] 7955 [/URL]. Szybko jednak zaczęłam marudzić, że smoczy czarodziej wygląda zbyt groźnie (boję się klaunów, [EDIT: trolli], zombie i niektórych czarodziejów, cóż począć...) i muszę przerobić go na czarodziejkę. Jej Manipulatorskość zażądała też winietki, a ja znów dałam się zmanipulować.
Oto winietka:
Brickshelf
Flickr
Jak widać, trochę mi się rozpełzła – wszystko zmieściłoby się na mniejszej podstawce. Zdjęcia kuleją i w dodatku czyściłam je w Paintcie (proszę nie szydzić!:P)... No ale mam nadzieję, że przygoda rycerzyka i bezlitosnych czarownic trochę Was rozbawiła:]
PS
Podziekowania dla Jej Manipulatorskości & Scrata za zachętę oraz dla Hippotama & Szarika za instrukcje, jak zrobić miniaturkę i łącze:)
Ostatnio zmieniony 2010-06-13, 20:04 przez Sorrow, łącznie zmieniany 2 razy.
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Ale super, ze sie dalas zmanipulowac! :)
Serdeczne gratulacje prezentacji pierwszej winietki!
Twoje zdjecia sa tak czytelne, ze nie trzeba ich specjalnie przerabiac. Ale jakbys kiedys potrzebowala pomocy z obróbka fotek, to sluze trickami z mego Fotoszopa :)
Serdeczne gratulacje prezentacji pierwszej winietki!
Twoje zdjecia sa tak czytelne, ze nie trzeba ich specjalnie przerabiac. Ale jakbys kiedys potrzebowala pomocy z obróbka fotek, to sluze trickami z mego Fotoszopa :)
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Niezwykle oryginalne wykorzystanie podstawek.
Fajnie wygląda lala w liściach.
Tylko dwie rzeczy bym zmienił: rozrabiający kotek tylko niepotrzebnie odwraca uwagę (choć sam w sobie ten fragment jest bardzo udany), i kolor obrusu powinien być inny niż tapicerki na kanapie (chyba najlepiej beżowy jak reszta stołu).
Fajnie wygląda lala w liściach.
Tylko dwie rzeczy bym zmienił: rozrabiający kotek tylko niepotrzebnie odwraca uwagę (choć sam w sobie ten fragment jest bardzo udany), i kolor obrusu powinien być inny niż tapicerki na kanapie (chyba najlepiej beżowy jak reszta stołu).
\/1 ______________
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Narzucał się:] Ale tylko zgaduję, tak naprawdę to nie wiem.lordofdragonss pisze:Biedny pan rycerz... Czym on zawinił...
No nie?:P Najpierw wystrój miał być bagienny, ale uznałam, że omszały parkiet wystarczy, a reszta wystroju może być minimalistyczna, acz kolorowa.lordofdragonss pisze:Bardzo ładna kolorystyka mebli :P
No ja nie wiem, czy tak super... Lepiej być chyba manipulatorem niż zmanipulowanym;Plugomina pisze:Ale super, ze sie dalas zmanipulowac! :)
A Fotoszopa czy innego Gimpa się nauczę - już najwyższa pora.
EDIT
Dzięki - martwiłam się, że już ktoś to gdzieś wymyślił (pewnie wymyślił, ale jeszcze nie widziałam).V1 pisze:Niezwykle oryginalne wykorzystanie podstawek.
Wieeem:/ Kotek i Norbert to "zapchajdziury" - początkowo scenka była większa, ale wywaliłam ściany i część umeblowania. Podstawki nie chciało mi się zmniejszać (nienawidzę zrywania kafli), więc pozwoliłam zwierzakom pobawić się w wolnym miejscu, a one swoją zabawą odwracają uwagę od urody czarownic;)V1 pisze:rozrabiający kotek tylko niepotrzebnie odwraca uwagę
Ostatnio zmieniony 2010-06-11, 14:06 przez Sorrow, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Hildegarda z Bagien
W pierwszej chwili przeczytałem "Hildegarda z Bingen" i już się zacząłem zastanawiać, jak przedstawisz jej - skądinąd piękne - kompozycje chóralne albo mistyczne wizje :) .
Miła miniaturka, ale V1 ma rację - wywal kotka, bo człowiek niekumaty (jak ja) niepotrzebnie się zastanawia nad głębszym sensem jego obecności, zamiast skupić się na głównym motywie tej pracy.
Odważny kolor tapicerki :) . Taki bardziej kobiecy, bym powiedział :) .
Miła miniaturka, ale V1 ma rację - wywal kotka, bo człowiek niekumaty (jak ja) niepotrzebnie się zastanawia nad głębszym sensem jego obecności, zamiast skupić się na głównym motywie tej pracy.
Odważny kolor tapicerki :) . Taki bardziej kobiecy, bym powiedział :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Re: Hildegarda z Bagien
Zglaszam sprzeciw, zostawic kotecka! Kotek na prezydenta :Pdmac pisze: Miła miniaturka, ale V1 ma rację - wywal kotka, bo człowiek niekumaty (jak ja) niepotrzebnie się zastanawia nad głębszym sensem jego obecności, zamiast skupić się na głównym motywie tej pracy.
Mojej uwagi nic nie odwraca od clue programu. Zwierzaki bawiace sie resztkami stopionego nieszczesnika dodaja wedlug mnie zycia.
I co to za heksa bez kota?
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Kiedyś zwrócono mi na to uwagę - clou a nie clue ;) Clue to wskazówka, pojęcie ;)lugomina pisze:clue programu
Kolor tapicerki od razu mnie urzekł :D Tylko zdjęcia wycinaj trochę mniej agresywnie, bo strasznie brzegi postrzępione.
Ostatnio zmieniony 2010-06-11, 16:08 przez rh, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Dzięki za wszystkie uwagi i ciepłe przyjęcie:D
Następna winietka nie będzie już postrzępiona - umarł Paint, niech żyje GIMP.
Kafle, z których zrobiłam obrus i tapicerkę to jeden z moich pierwszych zakupów na BL, na pewno jeszcze ich użyję.
A H. z Bingen może wezmę kiedyś na warsztat (przy okazji CCC?), jak już się nauczę budować godnie, dostojnie, strzeliście, itd.
Następna winietka nie będzie już postrzępiona - umarł Paint, niech żyje GIMP.
Kafle, z których zrobiłam obrus i tapicerkę to jeden z moich pierwszych zakupów na BL, na pewno jeszcze ich użyję.
Nazywanie prostej czarownicy tak, żeby kojarzyła się z H. z Bingen trąciło mi trochę niesmacznym świętokradztwem, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać;]dmac pisze:W pierwszej chwili przeczytałem "Hildegarda z Bingen"
A H. z Bingen może wezmę kiedyś na warsztat (przy okazji CCC?), jak już się nauczę budować godnie, dostojnie, strzeliście, itd.
No właśnie co wy chcecie od tego tego biednego kota? Ja bym go tylko obrócił. Będzie wtedy wyglądał jakby się czaił na tego biedaka, a tak widać najpierw jego.... tylną cześć... i to jeszcze wypięta :PScrat pisze:Mi kot nie przeszkadza
Tak to jest jak dwie baby jednego chłopa dopadną...
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.