[MOC] Zapiekanki - przyczepa Niewiadów
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Zapiekanki - przyczepa Niewiadów
Dzień dobry!
Oto przyczepa z zapiekankami, jakich jeszcze do niedawna pełno było na naszych ulicach.
Oto przyczepa z zapiekankami, jakich jeszcze do niedawna pełno było na naszych ulicach.
Ostatnio zmieniony 2010-07-01, 03:11 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
Z pracy wyleciałeś czy jak? Sprzedaj mi trochę czasu wolnego? ;D
A ja głupi sobie do pisania magisterki, kończenia studiów dołożyłem jeszcze pracę w pełnym wymiarze godzin... drugą... narazie na wakacje, a potem kto wie...
W podstawówce taka buła to było marzenie... najlepiej co przerwę, aż do zapchania się po uszy. I nikt się nie przejmował że niezdrowa, grzybki podejrzane, keczup z wielkiej plastikowej bezetykietowej butli. Tylko ta chmara dzieciaków pod maleńkim okienkiem, piecyk pracujący na okrągło przez 10 minut co lekcję, i ten dźwięk "ding!" oznaczający spełnienie marzeń... przynajmniej tymczasowych. A teraz jak taką bułę mogę mieć kiedy chcę, o niebo lepszej jakości, jakoś w ogóle nie mam na nią ochoty. Teraz nawet nostalgia to nie to co kiedyś...
A ja głupi sobie do pisania magisterki, kończenia studiów dołożyłem jeszcze pracę w pełnym wymiarze godzin... drugą... narazie na wakacje, a potem kto wie...
W podstawówce taka buła to było marzenie... najlepiej co przerwę, aż do zapchania się po uszy. I nikt się nie przejmował że niezdrowa, grzybki podejrzane, keczup z wielkiej plastikowej bezetykietowej butli. Tylko ta chmara dzieciaków pod maleńkim okienkiem, piecyk pracujący na okrągło przez 10 minut co lekcję, i ten dźwięk "ding!" oznaczający spełnienie marzeń... przynajmniej tymczasowych. A teraz jak taką bułę mogę mieć kiedy chcę, o niebo lepszej jakości, jakoś w ogóle nie mam na nią ochoty. Teraz nawet nostalgia to nie to co kiedyś...
Ostatnio zmieniony 2010-06-30, 16:13 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Bo inaczej smakuje.
Ty, Karwik, a po kiego groma robiles te naklejki na tych chlebkach? Odwroc, wez czerwona i zielona gumeczke, skrec, wcisnij w szparke i zapieksy jak marzenie.
Ty, Karwik, a po kiego groma robiles te naklejki na tych chlebkach? Odwroc, wez czerwona i zielona gumeczke, skrec, wcisnij w szparke i zapieksy jak marzenie.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- Sorrow
- Adminus Emeritus
- Posty: 630
- Rejestracja: 2010-05-08, 00:29
- Lokalizacja: Z Uodzi
- brickshelf: Sorrow
-
Przyczepka śliczna, a w komplecie z kolesiami - ślicznie parszywa i wstrętna, cudo!
Przyjmij ode mnie wyrazy podziwu i zazdrości. Ja od miesięcy planuję plażową dioramę z przyczepą z zapiekankami, nawet nazbierałam zdjęć przyczep, ale najwyraźniej brakuje mi jakiejś iskry bożej... więc poprzestanę na pokracznej smażalni ryb...
Wzruszyła mnie ta przyczepka;) Nie żebym tęskniła za zapiekankami z przyczepy, ale ilekroć przechodzę obok przybytku z zapiekankami o dumnej (i zwodniczej) nazwie "Caprese Catering", myślę sobie: "Za grosz poszanowania dla polskiej myśli zapiekankowej!":P
Przyjmij ode mnie wyrazy podziwu i zazdrości. Ja od miesięcy planuję plażową dioramę z przyczepą z zapiekankami, nawet nazbierałam zdjęć przyczep, ale najwyraźniej brakuje mi jakiejś iskry bożej... więc poprzestanę na pokracznej smażalni ryb...
Wzruszyła mnie ta przyczepka;) Nie żebym tęskniła za zapiekankami z przyczepy, ale ilekroć przechodzę obok przybytku z zapiekankami o dumnej (i zwodniczej) nazwie "Caprese Catering", myślę sobie: "Za grosz poszanowania dla polskiej myśli zapiekankowej!":P
To, co ostatnio pokazuję, dłubałem przez dłuższy czas, na przestrzeni ostatniego roku. Leżało w pudełkach, czekało na wykończenie. A ja albo nie miałem czasu, albo miałem ważniejsze / JESZCZE przyjemniejsze sprawy :) Teraz, kiedy wystawa się zbliża z dnia na dzień - wziąłem się i pokończyłem. Jeszcze spróbuję opstrykać domki, może zdążę.Sprzedaj mi trochę czasu wolnego? ;D
Może rzeczywiście z 15 lat, Ciamek... cześć pamięci przyczep z zapiekankami.
Mister - ale odwróconej nie dam ludkowi w łapę. Z gumkami pokombinuję, jak sobie kupię więcej buł, bo mam tylko tę jedną.
Poza tym ta ma pieczarki (ew. szarą kiełbasę), szczypiorek (ew. wulgarnie zieloną kiełbasę) i ketchup !
Sorrow - nie idź na łatwiznę, tylko zbuduj tę przyczepę!
Taka scena powinna się koniecznie znaleźć w jakimś filmie.Za grosz poszanowania dla polskiej myśli zapiekankowej!
Jeszcze co do samych zapiekanek - zażerałem się i nigdy nic mi nie było. A teraz jak pójdę na kebab, albo zamówię coś z bogatego menu detergentów KFC, to jakoś dziwnie często mam sranie, albo coś mi grzechocze w bebechach, albo przynajmniej niesmak w gębie. Albo psy za mną ganiają, a myszy uciekają.
Ostatnio zmieniony 2010-06-30, 23:51 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________