[MOC] 1969 Dodge Charger R/T
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
[MOC] 1969 Dodge Charger R/T
Dane techniczne:
Wymiary: dł. 75s / szer. 26s / wys. 20s
Waga: 3,507 kg
Zawieszenie: przód - niezależne, tył - oś pływająca
Napęd: 2 x PF XL
Zacznę może od tego, że nie jestem specjalnie zadowolony z tego modelu. Oryginalny Charger ma sylwetkę złożoną z delikatnych łuków i skosów, mi wyszło wykaflowane pudełko na kołach. Chyba jednak budowanie z paneli i giętkich osi w stylu 8448 lepiej pozwala oddać kształty karoserii.
Model jak wygląda, każdy widzi. Co do funkcjonalności, przede wszystkim jeździ i skręca, na tyle na ile pozwala mu jego waga. Ponieważ tak jak w oryginale napędzana jest tylko tylna oś, całe te trzy i pół kilograma klocków poruszane jest przez jeden dyferencjał z kruchymi z12. Nowy dyfer zamknięty w ramce spisuje się bardzo ładnie i ani myśli przeskakiwać, ale mimo to strach tym gwałtownie ruszać czy hamować (na szczęście z pomocą dyfrowi przychodzi ślimacza prędkość modelu). Dodatkowo przy dużej ilości zakrętów zdarza się, że koła zsuwają się z osi.
Przednia zawieszka to wahacze z 8297 + zwrotnice z 8448. Żeby utrzymać wagę modelu, wahacze są dodatkowo usztywnione czymś na wzór wałków skrętnych. Z tyłu mamy oś pływającą zawieszoną na czterech cięgnach i podtrzymywaną przez dwa krótkie twarde amory. Podstawę amorów można przesuwać zdalnie siłownikiem liniowym, podnosząc i opuszczając w ten sposób tylną oś (patent obecny w niektórych samochodach sportowych). Całe rozwiązanie zabiera niestety sporo miejsca i wymaga wielu wzmocnień, stąd brak możliwości otwarcia bagażnika.
Drzwi otwiera zdalnie silnik 71427, początkowo każde drzwi miały swoje osobne sprzęgło, ale ostatecznie musiałem je usunąć bo ślizgały się przedwcześnie. Z racji użycia ślimacznic drzwi nie da się otworzyć ręcznie.
Pod maską znajduje się atrapa silnika w układzie V8 z podświetleniem. Zarówno podświetlenie jak i sama atrapa są sprzężone z napędem, choć atrapę napędza osobny PF Medium.
Światła przednie są otwierane i zamykane micromotorem sprzężonym ze światłami. Oznacza to, że po otwarciu świateł micromotor 'utyka' i cały czas próbuje podnieść je jeszcze bardziej. Światła tylne są ułożone z płytek 1x2 trans red, co dało dość ciekawy efekt przy podświetleniu.
Generalnie budowa tego modelu była strasznie męcząca i żmudna. Myślę, że jest on dobrym argumentem na to, że budowanie supercarów na 'Technicowo' jest jednak lepszym rozwiązaniem.
Galeria
Wybrane zdjęcia:
I film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=oNdcFtq-W4g[/youtube]
Napisze szczerze, że chyba najsłabsza twoja praca, którą widziałem. Masz racje - budowanie na panelach i giętkich axlach wyszłoby ładniej. Na plus można zaliczyć to, że dziury nie zieją z modelu, jak to by było w przypadku budowania bardziej na technicowo.
Fajnie, że zachowałeś układ prawdziwego samochodu z zawieszeniem i napędem. Opony nie pasują zupełnie (pewnie lepiej by wyglądały gdybyś zastosował te z czerwonego Ferrari, bez tych durnych napisów, ale wiem, że są trudno dostępne).
Jednak najbardziej z karoserii nie podobają mi się słupki z przodu i dach. Tu najbardziej razi ta płaskość.
Fajnie, że zachowałeś układ prawdziwego samochodu z zawieszeniem i napędem. Opony nie pasują zupełnie (pewnie lepiej by wyglądały gdybyś zastosował te z czerwonego Ferrari, bez tych durnych napisów, ale wiem, że są trudno dostępne).
Jednak najbardziej z karoserii nie podobają mi się słupki z przodu i dach. Tu najbardziej razi ta płaskość.
Sezon w pełni!
- Waler
- VIP
- Posty: 768
- Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
- brickshelf: waler
- Kontakt:
-
Mi najbardziej podoba się tutaj tył, ten żołty poprzeczny pas. Otwierane światła też są fajnym dodatkiem. Myslę, że lepiej by było, gdyby drzwi otwierało sie ręcznie. By bardziej nawiązać do oryginału mógłbyś przedni grill i tylny zderzak pochromować
Popatrz na Crowkiller-a, on buduje same supercary i wychodzi mu to idealnie ;)Sariel pisze:Myślę, że jest on dobrym argumentem na to, że budowanie supercarów na 'Technicowo' jest jednak lepszym rozwiązaniem.
Kurcze Sariel, właśnie kończę robić Challengera i mam identycznie zrobione te skosy z tyłu pod kątem. Teraz zostane oskarżony o plagiat :)
Fajne chowane światła i ogólnie niezła bryła modelu, tylko drzwi chyba troszkę za krótkie i strasznie dziwne słupki przy przedniej szybie ale zakładam, że chodziło bardziej o funkcjonalność niż o takie wizualne pierdółki :)
Ogólnie bardzo si, bo po prostu uwielbiam Muscle Cars.
Fajne chowane światła i ogólnie niezła bryła modelu, tylko drzwi chyba troszkę za krótkie i strasznie dziwne słupki przy przedniej szybie ale zakładam, że chodziło bardziej o funkcjonalność niż o takie wizualne pierdółki :)
Ogólnie bardzo si, bo po prostu uwielbiam Muscle Cars.
Świetny model. Ma parę wad, ale mimo niech robi spore wrażenie. Rewelacyjne fotele i zaokrąglenia karoserii.
Tile 8x16 na dachu, to chyba zły pomysł. Mają one to do siebie, że wyginają się lekko do środka, przez co cały model wygląda, jakby się zaginał do środka. Delikatnie, ale to jednak drażni. Gdyby dać tam jakąś leciutką wypukłość, choćby wycieniować płytkami, powinno być lepiej.
Drugi feler, to błotniki, które jakoś zbyt kanciaste są.
No i dynamika autka, które faktycznie porusza się zbyt dostojnie, choć doskonale rozumiem co oznacza 3,5 kilo.
Mimo tych niedociągnięć model zdecydowanie na plus, oby takich więcej. Ogromne słowa uznania.
Tile 8x16 na dachu, to chyba zły pomysł. Mają one to do siebie, że wyginają się lekko do środka, przez co cały model wygląda, jakby się zaginał do środka. Delikatnie, ale to jednak drażni. Gdyby dać tam jakąś leciutką wypukłość, choćby wycieniować płytkami, powinno być lepiej.
Drugi feler, to błotniki, które jakoś zbyt kanciaste są.
No i dynamika autka, które faktycznie porusza się zbyt dostojnie, choć doskonale rozumiem co oznacza 3,5 kilo.
Mimo tych niedociągnięć model zdecydowanie na plus, oby takich więcej. Ogromne słowa uznania.
Sariel, te tile 1x6 nad światłami strasznie się bujają - było 1x6 + 1x8 + 1x6, a moim zdaniem lepiej byłoby: 1x8 + 1x4 + 1x8.
Generalnie ładnie, z tym że budowanie z bricków skazane jest na taką krytykę - zazwyczaj wychodzą ociężałe kloce. Ale lepsze takie kloce niż coś takiego co buduje np Crowkillers - te auta sa brzydkie.
Generalnie ładnie, z tym że budowanie z bricków skazane jest na taką krytykę - zazwyczaj wychodzą ociężałe kloce. Ale lepsze takie kloce niż coś takiego co buduje np Crowkillers - te auta sa brzydkie.
Do wysokości okien, podoba mi się. Niestety, słupki oraz dach mniej (zgadzam się z opiniami poprzedników). Może tylny słupek wyglądałby lepiej jak byś użył więcej łamliwych klocków przy łączeniu z dachem i tylną częścią auta.
Poza tym, genialne fotele i składane przednie światła.
Poza tym, genialne fotele i składane przednie światła.
Ostatnio zmieniony 2010-12-31, 17:38 przez Mrosik, łącznie zmieniany 1 raz.
Słowa uznania za ten samochód. Wymagał kosmicznej roboty i ilości klocków.
A zresztą sorry, ale Sariel zbudował model z najtrudniejszej (przynajmniej według mnie) gałęzi Technic. Trzeba zwrócić uwagę, że na brickshelfie nie ma aż tak dużo godnej wielkości supercarów co np koparek, dźwigów czy ładowarek. W sumie na naszym forum też nie...
Mi się podoba, choć nie jestem ekspertem, mimo tego, że bardziej lubię konstrukcje w stylu technicowym.
A zresztą sorry, ale Sariel zbudował model z najtrudniejszej (przynajmniej według mnie) gałęzi Technic. Trzeba zwrócić uwagę, że na brickshelfie nie ma aż tak dużo godnej wielkości supercarów co np koparek, dźwigów czy ładowarek. W sumie na naszym forum też nie...
Mi się podoba, choć nie jestem ekspertem, mimo tego, że bardziej lubię konstrukcje w stylu technicowym.
Sariel ma, tak mi się wydaje, te Silver Championa 8458), a je wystarczy odwrotnie zamontować na feldze - napisami do środka modelu.gen_leihy pisze:Opony nie pasują zupełnie (pewnie lepiej by wyglądały gdybyś zastosował te z czerwonego Ferrari, bez tych durnych napisów, ale wiem, że są trudno dostępne).
Ostatnio zmieniony 2010-12-31, 17:39 przez RacingFan, łącznie zmieniany 1 raz.
Faktycznie wyszedł kloc (ale to brzmi). Ale fajnie, że dokończyłeś ten model, zawsze fajnie jest pooglądać jakieś większe modele. Jak napisałeś i udowodniłeś modelem do supercarów lepiej użyć technicowego wykończenia. Są oczywiście detale które mogą się podobać jak przód czy wnętrze ale ogólna sylwetka ogólnie słaba. Dach i słupki wyglądają, jakby wyklepane przez pana Mietka po dachowaniu.
Generalnie największą wadą Chargera jest sama idea budowy model teamowego supercara.
I na koniec plus za szczerą samoocenę modelu.
Generalnie największą wadą Chargera jest sama idea budowy model teamowego supercara.
I na koniec plus za szczerą samoocenę modelu.
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Nie będąc samochodziarzem pominę rozważania nad dźwiękiem silnika i smrodem spalin ;) Model, choć nie najpiękniejszy to podoba mi się przez zamysł - próbę łączenia funkcjonalności z estetyką :) Pewnie dlatego:
Jedna rzecz mnie zastanawia: po co otwierane silnikiem drzwi?
Zawsze mówiłem, że nietrudno jest zbudować działającą li tylko pokrakę. Zresztą widzę, że nie tylko ja tak twierdzę skoro czytamy:Sariel pisze:Generalnie budowa tego modelu była strasznie męcząca i żmudna.
Co daje nam podstawę do wróżby noworocznej, że kolega Sariel dryfuje nam coraz bardziej w stronę MT :) Dobrze. Kibicuję temu procesowi! :) Nie ma jak Technic + Model Team (może by to nazwać TMT?).michal_forest pisze:A zresztą sorry, ale Sariel zbudował model z najtrudniejszej (przynajmniej według mnie) gałęzi Technic. Trzeba zwrócić uwagę, że na brickshelfie nie ma aż tak dużo godnej wielkości supercarów co np koparek, dźwigów czy ładowarek. W sumie na naszym forum też nie...
Jedna rzecz mnie zastanawia: po co otwierane silnikiem drzwi?
Ostatnio zmieniony 2011-01-01, 15:56 przez Żbik, łącznie zmieniany 1 raz.
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
Naprawdę nie jest źle, tyle że tylko i wyłącznie do górnego poziomu drzwi, bo słupki oraz dach prezentują się już niestety słabo.Sariel pisze:... nie jestem specjalnie zadowolony z tego modelu.
Tak sobie myślę, że gdyby tak odstawić tego Chargera na jakiś czas, a następnie spojrzeć nań z innej perspektywy, sporo rzeczy można by w nim jeszcze poprawić / ulepszyć i w rezultacie uzyskać naprawdę pełnowartościowy "Supercar". Baza jest solidna, na resztę potrzeba chyba jednak jeszcze więcej czasu i cierpliwości...