Mistakes pisze:Liczę na publikacje na zagranicznych forach, będą?
A są inne fora klockowe na świecie???
EEEE, nie wiem gdzie go opublikować.... wstyd :) A poważnie, pomyślę o tym. Nawet chciałem na LugPolu zrobić prezentację polsko-angielską ale mi się zwyczajnie odechciało...
Backbone pisze:PS. Jak będziesz rozbebeszał koparkę, nagraj film z pracy samych szesciu mediumów.
To mogę zrobić wcześniej, mogę złożyć taki sam 6 mediumowy niby-diesel i nagrać film jak pracuje. Mogę nagrać nawet V12, taki jak będzie w przyszłej koparce.... :)
Mrosik pisze:Długo uczyłeś się sterować tym potworem?
Jakieś dwadzieścia minut. Ale ja jestem nędznym operatorem koparek i kierowcą trialówek.
Aurimax pisze:Jedyne co mógłbym zmienić to żółte koła napędowe na czarne.
Masz absolutną rację. Niestety nie mam czarnych no ale nie usprawiedliwia mnie to.
Junior pisze:weź zmontuj jeden i go mocno przyspiesz
Ale nie mam programu, nie potrafię itp. Poza tym stary, żona pomagała mi koparkę znosić do salonu, bo mój pokoik jest za mały na filmy. Już mi nie chce więcej pomagać.... ;)
Żbik pisze:Zastanawia mnie też dlaczego wieża obraca się tak skokowo - czyżby luz na zębatkach?
Nie, tak objawia się po prostu za mały moment obrotowy na ostatniej osi. W tym przypadku na oście na której siedzi z12 obracająca obrotnicę. W fazie testów wystarczało, ale po obudowaniu koparki jest za słabo. Przekładnia najpierw się nieco spręża aż ma dosyć siły obrócić wieżę o ileś tam stopni i tak cykl się powtarza.
Żbik pisze:A to akurat można zrobić dużo prościej, bo przy użyciu nowego (tego z płynną regulacją obrotów) pilota. Raz włączone światła świecą do momentu wyłączenia, bo pilot trzyma napięcie :) No i prawie w ogóle nie było ich widać na filmie (może jakieś zdjęcie na długiej migawce?).
Kieeeee? :) Nie no, nowy pilot nadaje się do wszystkiego, tylko nie do świateł moim zdaniem.
Żbik pisze:Aha, Emilu, mam nadzieję, że gigantomania nie opanuje Cię do tego stopnia: http://www.brickshelf.com...ry.cgi?f=339119 ?
Spoko, nie mam tak dużego podjazdu :) A poważnie, nie mam tyle samozaparcia, kasy na klocki i..... tak wyrozumiałej żony.
Atr pisze:Mam jednak uwagę do podnoszenia łyżki, czy nie powinien najpierw podnosić się przód łyżki, żeby urobek się nie wysypywał? U ciebie cała łyżka podnosi się równo.
I czy nie lepiej było zrobić silnik z 3 XLi? Chyba, że zależało ci, żeby miał 6 "cylindrów". :)
Nie, zawieszenie łyżki w koparce jest prawidłowe. Kątem nachylenia kieruje operator więc tu masz Kuba przykład, jak beznadziejnym jestem operatorem. Przecież to moja maszyna, sam ją zbudowałem... ech...
dmac pisze:Jedna uwaga co do wyglądu: tak duże gąsienice wymagają wielkich kół napędowych, coby nie było tego nagłego spadku na końcach. Jest to do zrobienia, a przy okazji pozwala uniknąć stosowania żółtych kół od buldożera.
Masz rację. Nawet nie brałem tego pod uwagę, teraz to widzę. Tym bardziej, że gąsienice w manitołach mają koła napędowe o średnicy równej wysokości całej gąsienicy. Obiecuję poprawę w przyszłym modelu.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za cenne opinie i wypowiedzi.