5510 Off-Road 4x4

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
stpman
Posty: 502
Rejestracja: 2007-09-15, 09:11
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: stpman

 

5510 Off-Road 4x4

#1 Post autor: stpman »

Recenzja: 5510 Off-Road 4x4

Obrazek

Dane techniczne:
Seria: Model Team
Rok produkcji: 1986-1992
Liczba klocków: 288
Spis części: Peeron, Bricklink
Liczba figurek: 0
Naklejki: Obecne, sklejają klocki
Cena: BL: 21$ - 755$ (używany), brak (nowy), Allegro: ok 80zł (używany)

Krótka historia, czyli jak wszedłem w posiadanie tego zestawu:
Pewnej zimowej niedzieli znalazłem aukcję na której ktoś sprzedawał instrukcję do 5510 i 5580 oraz klocki z tych zestawów. Była to aukcja, ale ja zaproponowałem panu swoją cenę na którą o dziwo się zgodził. Było to 70 zł z przesyłką. Dokupienie braków kosztowało mnie jakieś 30zł i w taki sposób kupiłem te dwa zestawy i siatkę klocków;] Klocki nie były w dobrym stanie, bo niektóre uszkodziły zęby, co pewnie zauważycie. Dlatego też z góry za to przepraszam, podobnie jak brak naklejek, których nie posiadam i nigdy nie naklejam.

Pudełko:
Niestety nie posiadam go. Jednakże jest to standard LEGO jak na tamte czasy. Czyli wytłoczka i odchylane górne wieko. Z przodu widzimy model główny, z tyłu zaś model alternatywny i jedną ideę.

Instrukcja:
Jest to typowa instrukcja z początku lat 90. Budowa jest ujęta w kilkunastu krokach, nikt nie prowadzi nas za rączkę, cały czas trzeba być skupionym na budowie, by czegoś nie pominąć. Stworzenie modelu alternatywnego wymaga od nas jeszcze większej uwagi ponieważ brak spisu części potrzebnego do wykonaniu danego kroku. Całość pozbawiona jest błędów i wszędobylskich obecnie reklam. Moja instrukcja nie za dobrze zniosła próbę czasu i jest mocno zmęczona, choć nadal czytelna. Dwa przykładowe zdjęcia:
ObrazekObrazek

Klocki:
Bądźmy szczerzy nie ma tu nic specjalnego. Ot garść bricków, garść slopów, garść platów, kilka zębatek, 5 kół, 4 tile i 2 warte zainteresowania klocki:
- przednia szyba: (Tr-Clear), wystąpiła w 4 zestawach i jest obecnie drogą częścią (ok 15 - 30 zł)
Obrazek
- łopata z serii Fabuland: pojawiła się w 8 zestawach w tym kolorze, kupując ten zestaw należy sprawdzić czy aby na pewno ją posiada. Piszę o tym ponieważ jakieś 90% tych zestawów na Allegro jej nie ma, a dokupienie to wydatek rzędu 15 - 20 zł.
Obrazek

Model główny:
-Jeep 4x4
Samochód wyraźnie wzorowany na słynnym Jeepie Willysie, odwzorowano tu nie tylko wygląd ale i prostotę konstrukcji. Pomimo tego projektanci nie zapomnieli o szczegółach. Dlatego na wyposażeniu znajdziemy zapasowe koło, łopatę, gaśnicę, krótkofalówkę oraz jakże niezbędną w terenie wciągarkę. Nie zabrakło również dodatkowego oświetlenia, zamontowanego na pałąkach ochronnych.
Pojazd prezentuje się bardzo ładnie, jednakże obecnie jego wygląd trąci nieco myszką. Jest to spowodowane tym, iż został zaprojektowany jakieś 25 lat temu! Wnętrze jest moim zdaniem zbyt toporne nawet jak na tamte czasy. Razi zwłaszcza brak jakichkolwiek wskaźników, a można było przecież dać choćby slopa z nadrukiem, czy oponkę na kierownicę. Cieszy za to fakt, że z tyłu wygospodarowano ławeczki dla dodatkowych pasażerów. Dodam jeszcze, że sterowanie kołami jest dość proste i nie nastręcza problemów, natomiast korzystanie z wciągarki jest trudne i uciążliwe, głównie dlatego, że zwijanie sznurka trwa zbyt długo i męczy.
Zerknijcie teraz na zdjęcia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
A teraz zobaczcie jak prezentuje się wnętrze:
ObrazekObrazekObrazek

Modele alternatywne:
-Holownik
Jak ma to miejsce w przypadku tej serii model alternatywny prawie zawsze jest gorszy od modelu głównego. W tym przypadku drugi pojazd ma dość ciekawy wygląd dlatego, też postanowiłem go zbudować. Moim zdaniem jest to model jakiegoś terenowego holownika, bo posiada on wciągarkę z tyłu. To co w tym modelu najbardziej mi się podoba to umieszczenie kabiny kierowcy przed przednią osią. Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię takie rozwiązanie.
Natomiast największą wadą moim zdaniem jest fatalne wnętrze, ponieważ zabrakło w nim fotela dla kierowcy. Co do funkcji to mamy tu skrętne koła(za pomocą koła zapasowego za kabiną), dodatkowe wyposażenie i wspomnianą już wciągarkę na wysięgniku, który jest nieruchomy.
Zobaczmy zatem jak wygląda:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Zobaczcie jeszcze kiepskawe wnętrze i kilka szczegółów nadwozia:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

-łazik terenowy
Zdjęcie
Model zaprezentowany jako "idea" na tylnej części pudełka przypomina coś na kształt łazika terenowego. Wygląda całkiem nieźle, choć można odnieść wrażenie, że jest połączeniem dwóch powyżej opisanych modeli.

Podsumowanie:

5510 uchodzi za protoplastę całej legendarnej serii Model Team. Obecnie jest to zestaw już raczej zabytkowy, który może wzbudzać, albo politowanie, albo zachwyt. Jego zakup mogę polecić jedynie miłośnikom serii MT lub kolekcjonerom. Dla całej reszty będzie raczej przestarzały i nudny, a ciekawych i rzadkich klocków w nim jak na lekarstwo.

Zalety
- dbałość o szczegóły,
- klasyczny, aczkolwiek ładny wygląd,
- spora bawialność,
- skrętne koła.

Wady:
- brak atrapy silnika,
- utrudnione korzystanie ze wciągarki.

Ocena:
- 8/10

Życzę miłej lektury i zapraszam do komentowania:)
Ostatnio zmieniony 2011-01-03, 17:34 przez stpman, łącznie zmieniany 5 razy.
Ride Your Way!

Backbone
Posty: 670
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#2 Post autor: Backbone »

Dlatego też z góry za to przepraszam
nigdy nie naklejam
Ależ za co? Klejenie naklejek na klocki to najwieksze barbarzyństwo jakie może być. Albo nadruki, albo żadnych dekoracji.

PS. Szyba do polerki, bo rysy az za bardzo widac ;/

Havoc

#3 Post autor: Havoc »

Ta 'idea' to mi się zawsze kojarzyła z ciężarówką wyścigową.
Model mały ale jak na swoje lata wypasiony.

Naklejki to pół biedy, co za barbarzyńca użył dziurkacza na instrukcji. >:/
stpman pisze:Rok produkcji: 1989-1992
stpman pisze:został zaprojektowany jakieś 25 lat temu!
Zdecyduj się chłopie :)
Pierwszy 5510 zszedł z taśmy w 1986 i miał jeszcze błękitne barwy pudła i instrukcji.

Sama recka obszerna, rzeczowa, z dużą ilością fotek. Jest wszystko co trzeba. Gdybyś pokusił się jeszcze o zbudowanie tej 'idei' to już by był total wypas :D

Miszel
Posty: 253
Rejestracja: 2010-03-09, 15:34
Lokalizacja: Bielsk Podlaski / Białystok

#4 Post autor: Miszel »

Moim zdaniem jest bardzo fajny i chyba najbardziej udany zestaw z mniejszych Model Teamów. Był to pierwszy MT jaki miałem. Trafił do mnie dość przypadkiem z jakąś mieszanką kupioną na allegro dla innych zestawów. W dzieciństwie nie przykuwał zbytnio mojej uwagi - duuuużo bardziej podobały mi się i marzyłem o ciężarówkach. Jednak gdy już go zbudowałem tak mi się spodobał, że go nie sprzedałem i stał się zalążkiem kolekcji zestawów z tej serii, których obecnie dorobiłem się już pięciu. Terenówka jest bardzo przyjemna. Klimatu dodają akcesoria jak wspomniana łopata, czy gaśnica. Na wielki + są skrętne koła kierowane dzięki braku dachu kierownicą, a nie mechanizmem z pokrętłem w kole zapasowym lub na dachu. Tamte rozwiązania są oczywiście bardzo fajne i słuszne w przypadku modeli z zabudowaną kabiną, ale układ kierowniczy na prawdę połączony z kierownicą jest bardziej realistyczny.
Model alternatywny to moim zdaniem straszna słabizna. Oczywiste jest, że jest to podyktowane niewielką ilością elementów, a co za tym idzie mniejszymi możliwościami stworzenia czegoś ciekawego, a za razem innego od modelu podstawowego. Większość zestawów z tej serii ma słabe modele alternatywne.
Pirates, Castle i figurki Star Wars, to jest to co tygrysy lubią najbardziej :)

Awatar użytkownika
stpman
Posty: 502
Rejestracja: 2007-09-15, 09:11
Lokalizacja: Pszczyna
brickshelf: stpman

 

#5 Post autor: stpman »

Backbone pisze:Szyba do polerki, bo rysy az za bardzo widac
Zestaw ma swoje lata, a szyba w realu wygląda lepiej niż na zdjęciach.

Havoc: Mój błąd, już poprawione. Musiałem 6 z 9 pomylić.
Havoc pisze:Gdybyś pokusił się jeszcze o zbudowanie tej 'idei' to już by był total wypas
Gdy zdam sesję i znajdę odrobinę czasu to może zbuduję tą idee, choć obecnie priorytetem jest skończenie dwóch MOCy.
Havoc pisze:Naklejki to pół biedy, co za barbarzyńca użył dziurkacza na instrukcji. >:/
Poprzedni właściciel. Lepiej że nie widziałeś tej instrukcji przed lekką renowacją. Cóż za taką kasę nie można wybrzydzać.
Ride Your Way!

rh

#6 Post autor: rh »

Cóż, dla mnie to jest mój numer 1 jeśli chodzi o listę zestawów. Powody: genialna bawialność (nie kojarzę żadnego innego modelu, którym by się z taką frajdą jeździło - koła chodziły leciutko, do tego mały promień skrętu, model ogólnie dość lekki, co skutkuje tym, że jest świetny do zabawy), moim zdaniem jest rewelacyjnie odwzorowany (jakoś nigdy mi brak wnętrza nie przeszkadzał). Jedyną wadą, z punktu widzenia małego dziecka, które się tym bawiło, był często rozpadający się układ kierowniczy - dość specyficzna konstrukcja - denerwowało to, ale dawało się szybko naprawić. Model jest świetny jako model - do postawienia na półkę. Jako dawca - nie, ale kto by legendy traktował w roli dawców? ;) (no dobra, jakbym dostał ekskluzywnego millenium falcona to by był dla mnie dawca, ale to jest stary poczciwy Model Team, a nie jakieś tam Gwiezdne Wojenki)

Dzięki za recenzję :)

Backbone
Posty: 670
Rejestracja: 2009-12-06, 17:30
Lokalizacja: Doncaster
brickshelf: backbone

 

#7 Post autor: Backbone »

a szyba w realu wygląda lepiej niż na zdjęciach.
To całe szczescie. Bo ja szyby ktore mialem z dziecinstwa niestety do stanu uzywalnosci nie doprowadzilem. Patrzec nawet na nie nie moglem.

ODPOWIEDZ