Dreadnought
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Dreadnought
Tak, nowy... poprzedni, jak tak teraz na niego patrzę, był totalnie beznadziejny. Tym razem jest chyba nieco lepiej
Ogólne zdjęcia: 1 2 3 4 5
Obracanie "tłowiem" (nogi cały czas w tej samej pozycji): 6 7 8
Test stabilności 9
Obracanie "rąk": 10
Uzbrojenie:
Autocannon (wreszcie udało mi się zrobić prawidłowo obracany "bębenek"): 11 12 13
Wyrzutnia rakiet: 14
Auto-launcher (co ciekawe, poza wzmianką w Codexie że to jest, to nie wiem po co to...): 15
Nogi i tył: 16 17
Sposób mocowania łańcha amunicyjnego: 18
I jeszcze zdjęcie starej wersji, dla porównania. Yick!
Ogólne zdjęcia: 1 2 3 4 5
Obracanie "tłowiem" (nogi cały czas w tej samej pozycji): 6 7 8
Test stabilności 9
Obracanie "rąk": 10
Uzbrojenie:
Autocannon (wreszcie udało mi się zrobić prawidłowo obracany "bębenek"): 11 12 13
Wyrzutnia rakiet: 14
Auto-launcher (co ciekawe, poza wzmianką w Codexie że to jest, to nie wiem po co to...): 15
Nogi i tył: 16 17
Sposób mocowania łańcha amunicyjnego: 18
I jeszcze zdjęcie starej wersji, dla porównania. Yick!
Ostatnio zmieniony 2006-07-05, 16:34 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
Piękność
Mechy, pancerze wspomagane, wielkie roboty, to jest coś co mi się podobalo od kiedy po raz pierwszy obejrzałem na video film "Robot Jox", czyli kilkanaście lat temu
A klimaty typu "Orkish" i ogółem twory z W4k są nie do podrobienia.
Ode mnie dycha.
-- Edit --
Tak mi się jeszcze nasunęło: zdjęcie z testu stabilności - nie masz ochoty zrobić poklatkowego filmiku typu "robo dance"?
Pozdrawiam
Szymon
Mechy, pancerze wspomagane, wielkie roboty, to jest coś co mi się podobalo od kiedy po raz pierwszy obejrzałem na video film "Robot Jox", czyli kilkanaście lat temu
A klimaty typu "Orkish" i ogółem twory z W4k są nie do podrobienia.
Ode mnie dycha.
-- Edit --
Tak mi się jeszcze nasunęło: zdjęcie z testu stabilności - nie masz ochoty zrobić poklatkowego filmiku typu "robo dance"?
Pozdrawiam
Szymon
Ostatnio zmieniony 2006-07-05, 18:46 przez szimonek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pepin Krootki
- Posty: 218
- Rejestracja: 2006-06-22, 12:05
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: PepinKrootki
-
- TruckeR
- Posty: 851
- Rejestracja: 2006-05-03, 21:25
- Lokalizacja: Układ Mendelejewa
- brickshelf: Ciezarowkaz
-
Wydaje mi się, ze mylę zupełnie epoki i tematy, ale te Twoje roboty kojarzą mi się z jakimś MechWarriorem Zmajstrować tylko jakieś łądne tło i byłby jeszcze lepszy klimat. Robot naprawdę ładny, podoba mi się, nie mam zupełnie nic do zarzucenia. Po prostu dobra robota..
Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Nobody helps him, now he has his revenge!
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Super! Bardzo mi sie podoba!
"Ino" mam jeden pomysl, jabys zmienil te choragiewke na cos innego byl by genialny, bo ta ktora dynda na flagsztoku wyglada troche dziwnie... jak juz nie Lego to moze na originalne chorogiewki z zestawow Warhammer? A moze jednak te dlugie choragwie ze skorpionem z nowych zestawow z rycerzami? Jak bys chcial a niemasz to napisz, u mnie powinna sie jeszcze jedna gdzies walac.
Zdrowko Adam
"Ino" mam jeden pomysl, jabys zmienil te choragiewke na cos innego byl by genialny, bo ta ktora dynda na flagsztoku wyglada troche dziwnie... jak juz nie Lego to moze na originalne chorogiewki z zestawow Warhammer? A moze jednak te dlugie choragwie ze skorpionem z nowych zestawow z rycerzami? Jak bys chcial a niemasz to napisz, u mnie powinna sie jeszcze jedna gdzies walac.
Zdrowko Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
Dziękuję, dziękuję
Misterzumbi: "chorągiewka" faktycznie jest taka sobie, ale zarazem musi być na niej dokładnie taki nadruk. Nie mam oryginalnych chorągiewek GamesWorkshop niestety, nie mam tych z rycerzy... aczkolwiek... jeśli mówisz że masz jedną i się "wala"... może zrobię własną armię?
Możesz mi podrzucić linka i pokazać jak ona wygląda? Z góry dziękuję.
Misterzumbi: "chorągiewka" faktycznie jest taka sobie, ale zarazem musi być na niej dokładnie taki nadruk. Nie mam oryginalnych chorągiewek GamesWorkshop niestety, nie mam tych z rycerzy... aczkolwiek... jeśli mówisz że masz jedną i się "wala"... może zrobię własną armię?
Możesz mi podrzucić linka i pokazać jak ona wygląda? Z góry dziękuję.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Horagwia z folii, taka powinienem miec gdzes w szufladzie, jezeli kiedys mialbym zbudowac Dreadnaughta to wlasnie taka bedzie "dyndac" na maszcie:
Jest jeszcze jedna z plastiku 3x8 kropek, ale wyglada troche beznadziejnie, pozatym ta z folii ma te charakterystyczne "zeby" na dole i nic nie kosztuje jakby ja wyslac poczta... Podobna wisi tez na zamku krola, niebieska z lwem w srodku...
Prawdziwa flage z Games Workshop tez moglbym moze zalatwic, ale to bede wiedzial dopiero w srode (kumpel pracuje w sklepie z komiksami).
Co o tym myslisz?
Zdrowko Adam
Jest jeszcze jedna z plastiku 3x8 kropek, ale wyglada troche beznadziejnie, pozatym ta z folii ma te charakterystyczne "zeby" na dole i nic nie kosztuje jakby ja wyslac poczta... Podobna wisi tez na zamku krola, niebieska z lwem w srodku...
Prawdziwa flage z Games Workshop tez moglbym moze zalatwic, ale to bede wiedzial dopiero w srode (kumpel pracuje w sklepie z komiksami).
Co o tym myslisz?
Zdrowko Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
W kwestii kosmosu/przyszłości Twoje modele są nie do przebicia. Nowy model jest moim zdaniem lepszy i ładniejszy od starego, ale tak naprawde to stary też mi się podoba. Bardzo ładnie potrafisz skrywać kropki. Dla mnie ten model jest wypisz wymaluj jak w grze warhammer (pewnie takie było Twoje założenie).
Zrobiłeś też bardzo ładne zdjęcia. Są dobrze oświetlone a sam model sfotografowany w pozach , które kipią dynamiką. Szczególnie podoba mi się zdjęcie gdy mech podnosi nogę (jak pies robiący siusiu).
Bardzo dobra robota. Szóstka.
Zrobiłeś też bardzo ładne zdjęcia. Są dobrze oświetlone a sam model sfotografowany w pozach , które kipią dynamiką. Szczególnie podoba mi się zdjęcie gdy mech podnosi nogę (jak pies robiący siusiu).
Bardzo dobra robota. Szóstka.
Patrząc oczami zewnętrznego obserwatora niezorientowanego w temacie Wh40k (to ja:P) model wydaje mi się całkiem niezły. Tradycyjnie w Twoim przypadku konstrukcja studless i bardzo zgrabnie połączona.
Mam tylko jedno pytanie: już któryś raz w ostatnim czasie spotykam się z tymi jakby gąsienicami czołgowymi, które u Ciebie służą za łańcuch amunicyjny. Czy mógłbyś mi powiedzieć, co to za część, z jakiego zestawu pochodzi etc.?
Pozdrawiam
pkowalcz
Mam tylko jedno pytanie: już któryś raz w ostatnim czasie spotykam się z tymi jakby gąsienicami czołgowymi, które u Ciebie służą za łańcuch amunicyjny. Czy mógłbyś mi powiedzieć, co to za część, z jakiego zestawu pochodzi etc.?
Pozdrawiam
pkowalcz
Ale wygląda jak gąsieniceScaner pisze:to nie sa gasienice tylko łańcuch
Wh40k(Warhammer 40k) to jest taki świat RPG, coś jak Dungeons & Dragons, tylko, że w bardziej nowoczesnych realiach (jeśli coś pokręciłem, to proszę znawców Warhammera o wybaczenie i sprostowanie)Scaner pisze:tez sie nie znam wh40k (nie wiem co to jest...)
Wybaczamy ci. Nieśmiertelny Imperator Ludzkości wysłał już oddział Space Marines - Krwawych Aniołów - aby przekazali ci jego łaskę. A przy okazji wysłany oddział to przez "zupełny przypadek" Devastator Squad, nie są znami z delikatności, ale chyba nie robi to Tobie różnicy?pkowalcz pisze:Wh40k(Warhammer 40k) to jest taki świat RPG, coś jak Dungeons & Dragons, tylko, że w bardziej nowoczesnych realiach (jeśli coś pokręciłem, to proszę znawców Warhammera o wybaczenie i sprostowanie)
A na poważnie to poznawanie świata W40k można zacząć np. tutaj
I na 100% wygooglacie dużo stron o tym uniwersum, bo jest strasznie wielkie. Ja się na studiach zabawiałem "W40k: Space Hulk" ale oczywiście wersją figurkową Straszny wtedy ubaw miałem przy malowaniu figurek... zresztą podczas studenckich Juwenaliów, moją obecną żonę podrywałem "na malowanie figurek" Ale to już zupełnie inna historia...