8089 Hoth Wampa Cave
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
8089 Hoth Wampa Cave
Recenzja 8089 Hoth Wampa Cave
Dane techniczne
Seria: Star Wars Classic
Rok produkcji: 2010
Waga zestawu (brutto): 563 gramy
Liczba klocków: 276
Liczba figurek: 3, Luke Skywalker, szkielet, Zev Senesca
Zwierzęta Wampa
Spis części: INV
Cena: MSRP: 40.00$, Polskie sklepy: 219 PLN, Allegro: od 114 do 230zł
Brickset
Bricklink
Peeron
Powiada się, że od przybytku głowa nie boli, a jednak rozboleć potrafi. Zanim zdecydowałem się, że zakupię akurat ten zestaw, a nie inny dumałem sporo i trochę się miotałem, aj miotałem się ale w końcu podjąłem decyzję i nie żałuję. Kanwą dla powstania tego zestawu była niewątpliwie scena z "Imperium kontratakuje", gdzie Luke i jego tauntaun padli ofiarą napaści śnieżnego potwora Wampy. Mamy więc kawałek jaskini Wampy z przytwierdzonym do sufitu Skywalkerem oraz pojazd snowspeeder dobrze wszystkim znany z konfrontacji z maszynami kroczącymi AT-AT.
Opakowanie i instrukcja
Kartonowe pudełko o wymiarach 38cm x 26cm x 6cm, błyszczące, otwierane z boku. Dostosowane jak się mi wydaje do zawartości, nie grzeszy jakoś specjalnie rozbuchanymi rozmiarami, jak to miało miejsce w przypadku Echo Base 7749. Boki standardowo zawierają informacje o pochodzeniu, adresy, zdjęcia figurek itp. Front pudełka to tradycyjnie logo firmy LEGO oraz serii "Star Wars" na zdjęciu całość zestawu. Na tyle pudełka zestaw w innym układzie oraz reklamy pozostałych pozycji z serii.
Instrukcja to 56 numerowanych stron wymiaru 19cm x 21cm w formie książeczki oczywiście. Na okładce zdjęcie zestawu znane już z opakowania.
Przykładowa strona:
Klocki
W pudełku znajdują się trzy woreczki z klockami, czwarty woreczek zawiera gwiazdę zestawu czyli Wampę.
Oprócz tego w pudełku znajduje się arkusik naklejek. W dużych woreczkach znajdują się także mniejsze z małymi częściami.
Pierwszy woreczek ma także kartonik z linką, sznureczkiem do oplatania nóg AT-ATom.
Figurki
Dostajemy 3 figurki humanoidalne oraz potwora śnieżnego Wampę.
Luke Skywalker w wersji Hoth z obustronnie zadrukowanym torsem przypadł mi szczególnie do gustu czego nie mogę powiedzieć o Zevie jest jakiś taki ech. Szkielet wiadomo, jak szkielet, raczej tradycyjny i dorabia sobie jako dekoracja jaskini Wampy. Nogi ma standardowe nie zacementowane, a rączki nie majtają na lewo i prawo.
Snowspeeder
Jak dla mnie bardzo udany model. Miło się go buduje, szkoda tylko, że takie detale, jak obraz na monitorze przedstawiający maszynę AT-AT i wzór na przodzie statu nie są nadrukami, lecz naklejkami. Dobrze, że kokpit choć jest drukowany. Generalnie całkiem zgrabny stateczek i można nim trochę pośmigać. Linka i kotwiczka dodają mu animuszu, a fakt, że do wnętrza mieszczą się tak, jak powinny dwie figurki jeszcze podnosi ocenę tego śmigacza w moich oczach.
Budowa przebiegała mniej więcej tak:
Całkiem udany jest ten monitor z obrazem AT-ATa, szkoda, że nie pokuszono się o nadruk.
Jaskinia Wampy
Może zbyt huczna nazwa, ale jednak jakąś namiastką jaskini to to jest. Zasadniczo postawiono na to co było w tej jaskini charakterystyczne czyli miejsce przytwierdzenia Luke'a do sufitu. Znajdujemy także dekorację z kości, żeberek(bardzo udana!) i oczywiście element bawialności czyli miejsce umieszczenia miecza świetlnego w taki sposób, aby można go było wystrzelić dając niejako przykład użycia Mocy przez Luke'a. Zaplątał się też szkielet.
Mniej więcej tak wyglądała budowa.
Całość jest trochę biedna jednak stanowi dobry zaczyn do czegoś większego. Szkoda, że dla LEGO normą stało się nie dodawanie płytek bazowych do zestawów, a przyjęto rozwiązanie klecenia z kilku mniejszych takiej podstawy, na której zmieści się to co trzeba i nic poza tym. Cóż znak naszych czasów.
Podsumowanie
Tak, jak nadmieniłem na początku głowiłem się strasznie zanim zakupiłem ten zestaw. Przemówiła do mnie okazyjna cena (z przesyłką 130zł) oraz figurka Wampy. To, że szczególnie lubię "Imperium kontratakuje" też nie było bez znaczenia. Zestaw jest nierówny. Taka jest moja opinia. Bardzo podoba mi się śnieżny śmigacz, Wampa i Luke, biednie wypada za to jaskinia i Zev Senesca. Jeśli miałbym 8089 polecić to zdecydowanie
polecam, ale tylko i wyłącznie w tej cenie w jakiej ja kupiłem, cena katalogowa moim zdaniem jest mało adekwatna do zawartości.
Ostatnio zmieniony 2011-06-16, 07:55 przez Szykowny, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-
Też miałem ten problem na początku. Po prostu musisz bardzo energicznie nacisnąć podstawę, tak aby miecz z niej wyskoczył.Hegemon pisze:(...) Jeżeli chodzi o miecz świetlny to u mnie jakoś nie idzie go wystrzelić. :)
Ostatnio zmieniony 2011-06-15, 22:36 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic się nie połamie, a mechanizm zadziała jak trzeba. Dobrze jest też umieścić dekoracje z kości w innym miejscu niż każe instrukcja bo zwyczajnie zawadza.Hegemon pisze:Jak ja nacisnę energicznie to pewno znowu coś połamię. :)GrublukTheGrim pisze:Też miałem ten problem na początku. Po prostu musisz bardzo energicznie nacisnąć podstawę, tak aby miecz z niej wyskoczył.Hegemon pisze:(...) Jeżeli chodzi o miecz świetlny to u mnie jakoś nie idzie go wystrzelić. :)
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Jeden z fajniejszych SW za rozsądną cenę. Szkoda tylko, że nie jest to sam snowspeeder w cenie mniej więcej landspeedera. Wtedy bym kupił na polkę bo potrzeby posiadania jaskini nie odczuwam.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Dart Grellenort
- Posty: 277
- Rejestracja: 2010-07-13, 22:53
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- brickshelf: DartGrellenort
-
Zestaw jest przyjemny, ładny i "zabawowy",
ale po pierwsze: cena katalogowa może wzbudzać salwę śmiechu. Po drugie: drażni mnie niska przydatność kafla umieszczonego pod tyłkiem pilota. Skutkuje to tym, że podczas lotu ludziki nieskładnie przemieszczają się po kabinie, narażając się tym samym na liczne złamania, zranienia oraz poobijanie. Ostatnia rzecz, na którą mogę ponarzekać jest już mniej istotna: harpun jest na zbyt krótkim sznureczeku. Ledwie wystarczy, żeby raz owinąć nim nogi motorycznego AT-AT.
ale po pierwsze: cena katalogowa może wzbudzać salwę śmiechu. Po drugie: drażni mnie niska przydatność kafla umieszczonego pod tyłkiem pilota. Skutkuje to tym, że podczas lotu ludziki nieskładnie przemieszczają się po kabinie, narażając się tym samym na liczne złamania, zranienia oraz poobijanie. Ostatnia rzecz, na którą mogę ponarzekać jest już mniej istotna: harpun jest na zbyt krótkim sznureczeku. Ledwie wystarczy, żeby raz owinąć nim nogi motorycznego AT-AT.
Nobody expects The Spanish Inquisition!
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-
A czy ja gdzieś napisałem, że ma być do przytulania?GrublukTheGrim pisze:A w filmie to niby wampa taki piękny był? Aż się chciało go przytulić, co nie? ;-)
Wampa był porośnięty futrem, a nie skorupami.
A legowy Wampa jest bardzo plasticzany, a włosy można przecież pięknie zrobić, co widać na wielu modelach dostępnych fryzur.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-
Wampa w filmie był paskudny i jest paskudny w tym zestawie (w/g opinii Jumbo). Tak więc wszystko jest jak należy. :-) Lego jednak się spisało.
Ostatnio zmieniony 2011-06-19, 19:44 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 2 razy.